Aktualności
Prosto ze stajni (22-23.08)
Informacje od trenerów dot. koni startujących na Służewcu.
Cornelia Fraisl
Guajok de Bozouls – Biega na bardzo dobrym poziomie i utrzymuje formę.
Icare de Piboul – To późny koń, który jeszcze się rozwija. Ma fajny rodowód i spore możliwości, chociaż doświadczeniem ustępuje rywalom.
Lindahl’s Avatar – Bardzo dobrze biegał w ub. roku, w tym obniżył loty. Wynika to przede wszystkim z faktu, że jest leniwy. Viktor Popov pojedzie na nim po raz drugi, więc już go trochę poznał.
Galito de Bozouls – jego atutem będzie tym razem niska waga, co może mu pomóc w walce o lepsze miejsce.
Mokha D’Arusula – To niezła, spokojna klacz. Minusem jest to, że poniesie pod uczniem dość wysoką wagę.
Something Special – On będzie miał na grzbiecie aż 64 kg, ale w siodle dżokeja. Niestety, na treningach jest grzeczny, natomiast w wyścigach staje się krnąbrny i trudno się go prowadzi.
Harfie de Bozouls – Na swoim niezłym poziomie.
Hidao de Bozouls – Start we Wrocławiu nie był dla niego zbyt udany. Myślę, że stać go na lepsze wyniki.
Djenah i Haslan de Bozouls – Debiutują. Na treningach sprawiają pozytywne wrażenie. Powinny być widoczne już w pierwszym starcie, chociaż wiadomo, że rywale mogą wykorzystać przewagę doświadczenia.
Summer ‘OA’ – To dzielna klacz. Ścigała się w mocnych stawkach. Tym razem rywale wydają się łatwiejsi.
Fikats de Bozouls – W końcu się przełamała i pobiegła bardzo dobrze. Jeśli zademonstruje podobny poziom, to może powalczyć o płatne miejsce.
Namibia – Dogaduje się z Dastanem Sabatbekovem. Liczę na kolejny udany występ, szczególnie pod dużo korzystniejszą wagą niż ostatnio.
Krzysztof Ziemiański
Węgierka – Powinna się poprawić w porównaniu z pierwszym występem, w którym jeszcze nie do końca wiedziała o co chodzi.
Warszawianka – Ona chyba potrzebuje trochę więcej czasu. Jest bardziej masywna i musi się rozbiegać.
Minsor – Nie jest go łatwo utrzymać w wyścigowej kondycji bazując jedynie na treningach, dlatego uznałem, że start po dwóch tygodniach dobrze mu zrobi.
Halezja JR – Na swoim, średnim poziomie.
Jolly – Uważam, że ma w tej stawce szanse na dobre miejsce.
Yasmeen – Potrzebuje zdecydowanie elastycznej bieżni, żeby zademonstrować swoje możliwości.
Czarga – Jest jedną z dwóch debiutantek w tym towarzystwie, więc z założenia nie będzie jej łatwo. Galopuje całkiem nieźle.
Night Tornado – Poniesie korzystną wagę. Korzystniejszy byłby dla niego dłuższy dystans i elastyczny tor, jednak, w mojej ocenie, pobiegnie z dużymi szansami.
San Marino – Jego szanse także oceniam wysoko. To bardzo późny koń, który tak naprawdę dopiero teraz zaczyna się rozkręcać.
Saint Bomer – Ostatnio był trzeci na tym dystansie. Będę zadowolony, jeśli powtórzy ten wynik.
Małgorzata Łojek
Inthia – Wyrośnięta klacz i wydaje mi się, że nie będzie jej łatwo w debiucie włączyć się do rozgrywki.
Echarella – Dużo będzie zależało od tego, jak poradzi sobie na niej uczennica. To rzetelnie biegająca klaczka, którą trzeba odpowiednio przeprowadzić.
Warcraft – Bardzo rozczarował w ostatnim starcie i trudno mi znaleźć przyczynę takiego stanu rzeczy. Dlatego idzie „do poprawki”.
Krokan – Ładnie finiszował, jednak sprawiał dżokejowi trochę problemów. Mam nadzieję, że tym razem lepiej się „dogadają”.
Just Gold i Dragon Fire – Dla obu korzystniejszy byłby tor elastyczny. Pierwszy poniesie dość wysoką, a drugi korzystną wagę. Powinny być widoczne w tej stawce.
Setka, Amazing i Soracaba – Klacze o zbliżonych możliwościach. Delikatny plusik wypada postawić przy równo biegającej Soracabie. Wiele będzie zależało od tego, jak ułoży się im wyścig na krótkim dystansie.
Tamer – po zwycięstwie odniesiony wiosną „zagrał się” i musi rywalizować w mocnych stawkach. Jeśli wyścig mu się ułoży, to może być nawet w rozgrywce, ale w innym razie będzie mu trudno.
Adam Wyrzyk
Zirael – Prezentuje zbliżony poziom do dwójki, która debiutowała w ub. tygodniu. Zajęły wówczas płatne miejsca w stawce debiutantów, więc i ją na to stać.
Majkel – Biega nieźle. Wolałbym dla niego ciut dłuższy dystans, jednak myślę, że powinien znaleźć się w czołówce.
Proletarius – Wraca do biegania „na własny rachunek”. Ma szanse na udany występ.
Snow Storm – Fajnie się rozwinął. Wygrał już trzy wyścigi. Oczywiście, poprzeczka wisi coraz wyżej, jednak jest w formie, więc może być widoczny.
Dark Desire – Wydaje mi się, że dystans 1800-2000 m jest dla niego optymalny. Płatne miejsce ma już zapewnione.
Devilinthedetail – Pasuje jej długi dystans. Minusem jest dość wysoka waga. Jej szanse rosną na torze elastycznym.
Mazovia Queen – W przeszłości biegała również na dłuższych dystansach, więc nie należy się tym sugerować. Jeśli uczennica pojedzie ze spokojem, mogą sprawić niespodziankę.
Pilecki – Nie wyszły mu dwa ostatnie biegi, ale wszyscy wiemy, że stać go na więcej. Potrafi skutecznie finiszować.
Janusz Kozłowski
Sahib – Stawka jest wyrównana i dość liczna. Myślę, że płatne miejsce jest w jego zasięgu.
Travna – Jeśli nie „przydusi” jej wysoka waga, to powinna być w rozgrywce.
Koryo – Niestety, zawodzi w tym roku na całej linii. Trudno zakładać, że nagle się przebudzi, ale nie miałbym nic przeciwko, żeby tak się stało.
Nickle – W debiucie nie straciła wiele do koni, które były przed nią. Myślę, że wydłużenie dystansu powinno jej odpowiadać, więc może być widoczna.
Alia Al Khalediah – Wygrała w debiucie w dobrym stylu. Tym razem ma mocniejszych przeciwników, ale chciałbym, żeby podtrzymała dobrą passę.
Bellatrix Orion – Ona z kolei biega trochę nieszczęśliwie. Była blisko zwycięstwa, może tym razem jej się uda?
Wojciech Olkowski
Calmir – Potrzebuje elastycznej bieżni, żeby pokazał pełnię możliwości. Ma już swoje lata, więc nie każdy wyścig musi mu się udać.
Nandi – Na tym dystansie czeka ją trudne zadanie.
Torquist – Jest w formie. Liczę, że powalczy.
Bint Marshal – Jej także chyba bardziej odpowiadałaby wolniejsza bieżnia. Ostatnio nie wypadła źle.
Muminek – W ub. tygodniu niespodziewanie sprawiał problemy dżokejowi i wyłamywał. W efekcie stracił szanse na dobre miejsce. Wierzę, że wypadnie dużo dużo lepiej.
Dystans – Fajnie ostatnio wypadł pod starszym uczniem Kalysbekiem, więc i tym razem mogą być blisko. Szczególnie groźny będzie na suchej bieżni.
Andrzej Walicki
Kalinda – Jest nerwowa, co odbija się na jej wynikach. Z tego względu biega słabiej niż zakładałem, bo traci sporo sił. W wyścigu najniższej kategorii powinna się jednak liczyć.
Tymolina – Bardzo ładnie zbudowana klacz, ale pozbawiona szybkości. Możliwe, że wynika to z braku dojrzałości mentalnej. Teoretycznie dłuższy dystans powinien jej odpowiadać, chociaż w pierwszym starcie dobrze ruszyła i galopowała w czołówce, a pod koniec trochę zabrakło jej sił.
Teleia – Starsza siotra Tymoliny. Niestety, nie ma tak dobrych warunków fizycznych, a do tego jest nerwowa. W tej sytuacji trudno oczekiwać, że będzie biegała na wysokim poziomie.
Don Zou – Nie wiem czemu, ale po biegu o Nagrodę Strzegomia stał się bardziej nerwowy i przed Rulera był bardzo spocony. To prawdopodobnie miało wpływ na kolejne, słabsze występy. Być może kosztowała go rywalizacja z najlepszymi końmi, zarówno w wieku dwóch lat, jak i wiosną. Po zejściu na poziom grupowy wygrał dość łatwo i może pójść za ciosem, bo towarzystwo jest podobne.
Maciej Kacprzyk
Romantino – Zapowiada się obiecująco. Nie wyróżnia się warunkami fizycznymi, ale rusza się fajnie. Oczywiście, w konfrontacji z końmi, które już biegały, może być mu trudno.
Karar Al Khalediah – Po udanym debiucie nabraliśmy apetytów, ale obniżył loty. Poniesie wysoką wagę w tym handikapie.
Mashreq Al Naseef – On będzie natomiast umiarkowanie obciążony i być może to wykorzysta pod Szczepanem Mazurem. Dotąd nie pokazał nic szczególnego, jednak widzę w jego wynika lekką poprawę.
Wafa Al Khalediah – Także udanie rozpoczęła karierę, natomiast kolejne występy miała nieudane. W siodle będzie miała jadącą po raz pierwszy uczennicę, więc na spokojnie podchodzę do tego startu.
Mosheen – Na treningach radzi sobie dobrze, debiut miał z przygodami. Myślę, że stać go na więcej.
Madin Al Khalediah – Będzie wycofana.
Maciej Janikowski
Sakiewka – Radzi sobie bardzo przyzwoicie, chociaż trochę utrudnia jej zadanie fakt, że ciągle jeszcze boi się koni. Z każdym startem jest coraz lepiej, więc i wyniki powinny być lepsze.
Kaszi – Jego start stoi pod znakiem zapytania. Szczególnie nie sprzyja mu twarda bieżnia.
Philbert – Miał udany ostatni występ. Niestety, ma tylko dwa tygodnie na odpoczynek i zobaczymy, czy zdoła się w pełni zregenerować. Jeśli tak, to nie powinien wypaść gorzej.
Midnight Hero i Surprise Spirit – One z kolei biegły tydzień temu. Pod koniec tygodnia zadecydujemy, czy wypoczęły wystarczające, by znów się ścigać.
Scuti – Jest w podobnej sytuacji, jak Philbert. W tym biegu jej atutem będzie korzystna waga.
Bartosz Głowacki
Elwino i Monther Al Khalediah – Oba są w dobrej dyspozycji i powinny być widoczne. Na korzyść Elwino przemawia korzystna waga. Monthera forma powinna rosnąć w tej części sezonu.
Elwaresa – Pobiegnie po dwóch tygodniach, ponieważ chciałem, aby rywalizowała w gronie klaczy. Liczę, że i tym razem będzie w trójce.
Reem Al Khalediah – Jej forma również idzie w górę. Spodziewam się stopniowej poprawy wyników.
Piotr Piątkowski
Admira – Nie wypadła źle w debiucie, ale potrzebuje trochę czasu, żeby rozwinąć skrzydła.
Salivano – To też jest późniejszy koń. Wydłużenie dystansu przemawia na plus, jednak też musi dojrzeć.
Bullet Boy – We Wrocławiu został zbyt ofensywnie przeprowadzony. Trzeba pamiętać, że wrócił na tor po bardzo długiej przerwie. Myślę, że stać go na więcej.
Carla Cola – Ostatni wyścig nie ułożył się dla niej korzystnie. Postaramy się wrócić do poziomu, jaki zaprezentowała w starcie na 2000 m.
Maciej Jodłowski
Double High Lady – Trochę ograniczają ją warunki fizyczne. To drobna klaczka, ale bardzo się stara. Znów powinna być widoczna, jednak nie wiem, jak mocni są debiutanci.
Demelza – Prezentuje bardzo równy poziom i spodziewam się, że znów będzie blisko.
Jago – Jak to się mówi: „do trzech razy sztuka”. Chyba bardziej mu spasuje elastyczna bieżnia.