Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (22-23.08)

19 sierpnia 2020

Informacje od trenerów dot. koni startujących na Służewcu.

Cornelia Fraisl

Guajok de Bozouls – Biega na bardzo dobrym poziomie i utrzymuje formę.

Icare de Piboul – To późny koń, który jeszcze się rozwija. Ma fajny rodowód i spore możliwości, chociaż doświadczeniem ustępuje rywalom.

Lindahl’s Avatar – Bardzo dobrze biegał w ub. roku, w tym obniżył loty. Wynika to przede wszystkim z faktu, że jest leniwy. Viktor Popov pojedzie na nim po raz drugi, więc już go trochę poznał.

Galito de Bozouls – jego atutem będzie tym razem niska waga, co może mu pomóc w walce o lepsze miejsce.

Mokha D’Arusula – To niezła, spokojna klacz. Minusem jest to, że poniesie pod uczniem dość wysoką wagę.

Something Special – On będzie miał na grzbiecie aż 64 kg, ale w siodle dżokeja. Niestety, na treningach jest grzeczny, natomiast w wyścigach staje się krnąbrny i trudno się go prowadzi.

Harfie de Bozouls – Na swoim niezłym poziomie.

Hidao de Bozouls – Start we Wrocławiu nie był dla niego zbyt udany. Myślę, że stać go na lepsze wyniki.

Djenah i Haslan de Bozouls – Debiutują. Na treningach sprawiają pozytywne wrażenie. Powinny być widoczne już w pierwszym starcie, chociaż wiadomo, że rywale mogą wykorzystać przewagę doświadczenia.

Summer ‘OA’ – To dzielna klacz. Ścigała się w mocnych stawkach. Tym razem rywale wydają się łatwiejsi.

Fikats de Bozouls – W końcu się przełamała i pobiegła bardzo dobrze. Jeśli zademonstruje podobny poziom, to może powalczyć o płatne miejsce.

Namibia – Dogaduje się z Dastanem Sabatbekovem. Liczę na kolejny udany występ, szczególnie pod dużo korzystniejszą wagą niż ostatnio.

Krzysztof Ziemiański

Węgierka – Powinna się poprawić w porównaniu z pierwszym występem, w którym jeszcze nie do końca wiedziała o co chodzi.

Warszawianka – Ona chyba potrzebuje trochę więcej czasu. Jest bardziej masywna i musi się rozbiegać.

Minsor – Nie jest go łatwo utrzymać w wyścigowej kondycji bazując jedynie na treningach, dlatego uznałem, że start po dwóch tygodniach dobrze mu zrobi.

Halezja JR – Na swoim, średnim poziomie.

Jolly – Uważam, że ma w tej stawce szanse na dobre miejsce.

Yasmeen – Potrzebuje zdecydowanie elastycznej bieżni, żeby zademonstrować swoje możliwości.

Czarga – Jest jedną z dwóch debiutantek w tym towarzystwie, więc z założenia nie będzie jej łatwo. Galopuje całkiem nieźle.

Night Tornado – Poniesie korzystną wagę. Korzystniejszy byłby dla niego dłuższy dystans i elastyczny tor, jednak, w mojej ocenie, pobiegnie z dużymi szansami.

San Marino – Jego szanse także oceniam wysoko. To bardzo późny koń, który tak naprawdę dopiero teraz zaczyna się rozkręcać.

Saint Bomer – Ostatnio był trzeci na tym dystansie. Będę zadowolony, jeśli powtórzy ten wynik.

Małgorzata Łojek

Inthia – Wyrośnięta klacz i wydaje mi się, że nie będzie jej łatwo w debiucie włączyć się do rozgrywki.

Echarella – Dużo będzie zależało od tego, jak poradzi sobie na niej uczennica. To rzetelnie biegająca klaczka, którą trzeba odpowiednio przeprowadzić.

Warcraft – Bardzo rozczarował w ostatnim starcie i trudno mi znaleźć przyczynę takiego stanu rzeczy. Dlatego idzie „do poprawki”.

Krokan – Ładnie finiszował, jednak sprawiał dżokejowi trochę problemów. Mam nadzieję, że tym razem lepiej się „dogadają”.

Just Gold i Dragon Fire – Dla obu korzystniejszy byłby tor elastyczny. Pierwszy poniesie dość wysoką, a drugi korzystną wagę. Powinny być widoczne w tej stawce.

Setka, Amazing i Soracaba – Klacze o zbliżonych możliwościach. Delikatny plusik wypada postawić przy równo biegającej Soracabie. Wiele będzie zależało od tego, jak ułoży się im wyścig na krótkim dystansie.

Tamer – po zwycięstwie odniesiony wiosną „zagrał się” i musi rywalizować w mocnych stawkach. Jeśli wyścig mu się ułoży, to może być nawet w rozgrywce, ale w innym razie będzie mu trudno.

Adam Wyrzyk

Zirael – Prezentuje zbliżony poziom do dwójki, która debiutowała w ub. tygodniu. Zajęły wówczas płatne miejsca w stawce debiutantów, więc i ją na to stać.

Majkel – Biega nieźle. Wolałbym dla niego ciut dłuższy dystans, jednak myślę, że powinien znaleźć się w czołówce.

Proletarius – Wraca do biegania „na własny rachunek”. Ma szanse na udany występ.

Snow Storm – Fajnie się rozwinął. Wygrał już trzy wyścigi. Oczywiście, poprzeczka wisi coraz wyżej, jednak jest w formie, więc może być widoczny.

Dark Desire – Wydaje mi się, że dystans 1800-2000 m jest dla niego optymalny. Płatne miejsce ma już zapewnione.

Devilinthedetail – Pasuje jej długi dystans. Minusem jest dość wysoka waga. Jej szanse rosną na torze elastycznym.

Mazovia Queen – W przeszłości biegała również na dłuższych dystansach, więc nie należy się tym sugerować. Jeśli uczennica pojedzie ze spokojem, mogą sprawić niespodziankę.

Pilecki – Nie wyszły mu dwa ostatnie biegi, ale wszyscy wiemy, że stać go na więcej. Potrafi skutecznie finiszować.

Janusz Kozłowski

Sahib – Stawka jest wyrównana i dość liczna. Myślę, że płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Travna – Jeśli nie „przydusi” jej wysoka waga, to powinna być w rozgrywce.

Koryo – Niestety, zawodzi w tym roku na całej linii. Trudno zakładać, że nagle się przebudzi, ale nie miałbym nic przeciwko, żeby tak się stało.

Nickle – W debiucie nie straciła wiele do koni, które były przed nią. Myślę, że wydłużenie dystansu powinno jej odpowiadać, więc może być widoczna.

Alia Al Khalediah – Wygrała w debiucie w dobrym stylu. Tym razem ma mocniejszych przeciwników, ale chciałbym, żeby podtrzymała dobrą passę.

Bellatrix Orion – Ona z kolei biega trochę nieszczęśliwie. Była blisko zwycięstwa, może tym razem jej się uda?

Wojciech Olkowski

Calmir – Potrzebuje elastycznej bieżni, żeby pokazał pełnię możliwości. Ma już swoje lata, więc nie każdy wyścig musi mu się udać.

Nandi – Na tym dystansie czeka ją trudne zadanie.

Torquist – Jest w formie. Liczę, że powalczy.

Bint Marshal – Jej także chyba bardziej odpowiadałaby wolniejsza bieżnia. Ostatnio nie wypadła źle.

Muminek – W ub. tygodniu niespodziewanie sprawiał problemy dżokejowi i wyłamywał. W efekcie stracił szanse na dobre miejsce. Wierzę, że wypadnie dużo dużo lepiej.

Dystans – Fajnie ostatnio wypadł pod starszym uczniem Kalysbekiem, więc i tym razem mogą być blisko. Szczególnie groźny będzie na suchej bieżni.

Andrzej Walicki

Kalinda – Jest nerwowa, co odbija się na jej wynikach. Z tego względu biega słabiej niż zakładałem, bo traci sporo sił. W wyścigu najniższej kategorii powinna się jednak liczyć.

Tymolina – Bardzo ładnie zbudowana klacz, ale pozbawiona szybkości. Możliwe, że wynika to z braku dojrzałości mentalnej. Teoretycznie dłuższy dystans powinien jej odpowiadać, chociaż w pierwszym starcie dobrze ruszyła i galopowała w czołówce, a pod koniec trochę zabrakło jej sił.

Teleia – Starsza siotra Tymoliny. Niestety, nie ma tak dobrych warunków fizycznych, a do tego jest nerwowa. W tej sytuacji trudno oczekiwać, że będzie biegała na wysokim poziomie.

Don Zou – Nie wiem czemu, ale po biegu o Nagrodę Strzegomia stał się bardziej nerwowy i przed Rulera był bardzo spocony. To prawdopodobnie miało wpływ na kolejne, słabsze występy. Być może kosztowała go rywalizacja z najlepszymi końmi, zarówno w wieku dwóch lat, jak i wiosną. Po zejściu na poziom grupowy wygrał dość łatwo i może pójść za ciosem, bo towarzystwo jest podobne.

Maciej Kacprzyk

Romantino – Zapowiada się obiecująco. Nie wyróżnia się warunkami fizycznymi, ale rusza się fajnie. Oczywiście, w konfrontacji z końmi, które już biegały, może być mu trudno.

Karar Al Khalediah – Po udanym debiucie nabraliśmy apetytów, ale obniżył loty. Poniesie wysoką wagę w tym handikapie.

Mashreq Al Naseef – On będzie natomiast umiarkowanie obciążony i być może to wykorzysta pod Szczepanem Mazurem. Dotąd nie pokazał nic szczególnego, jednak widzę w jego wynika lekką poprawę.

Wafa Al Khalediah – Także udanie rozpoczęła karierę, natomiast kolejne występy miała nieudane. W siodle będzie miała jadącą po raz pierwszy uczennicę, więc na spokojnie podchodzę do tego startu.

Mosheen – Na treningach radzi sobie dobrze, debiut miał z przygodami. Myślę, że stać go na więcej.

Madin Al Khalediah – Będzie wycofana.

Maciej Janikowski

Sakiewka – Radzi sobie bardzo przyzwoicie, chociaż trochę utrudnia jej zadanie fakt, że ciągle jeszcze boi się koni. Z każdym startem jest coraz lepiej, więc i wyniki powinny być lepsze.

Kaszi – Jego start stoi pod znakiem zapytania. Szczególnie nie sprzyja mu twarda bieżnia.

Philbert – Miał udany ostatni występ. Niestety, ma tylko dwa tygodnie na odpoczynek i zobaczymy, czy zdoła się w pełni zregenerować. Jeśli tak, to nie powinien wypaść gorzej.

Midnight Hero i Surprise Spirit – One z kolei biegły tydzień temu. Pod koniec tygodnia zadecydujemy, czy wypoczęły wystarczające, by znów się ścigać.

Scuti – Jest w podobnej sytuacji, jak Philbert. W tym biegu jej atutem będzie korzystna waga.

Bartosz Głowacki

Elwino i Monther Al Khalediah – Oba są w dobrej dyspozycji i powinny być widoczne. Na korzyść Elwino przemawia korzystna waga. Monthera forma powinna rosnąć w tej części sezonu.

Elwaresa – Pobiegnie po dwóch tygodniach, ponieważ chciałem, aby rywalizowała w gronie klaczy. Liczę, że i tym razem będzie w trójce.

Reem Al Khalediah – Jej forma również idzie w górę. Spodziewam się stopniowej poprawy wyników.

Piotr Piątkowski

Admira – Nie wypadła źle w debiucie, ale potrzebuje trochę czasu, żeby rozwinąć skrzydła.

Salivano – To też jest późniejszy koń. Wydłużenie dystansu przemawia na plus, jednak też musi dojrzeć.

Bullet Boy – We Wrocławiu został zbyt ofensywnie przeprowadzony. Trzeba pamiętać, że wrócił na tor po bardzo długiej przerwie. Myślę, że stać go na więcej.

Carla Cola – Ostatni wyścig nie ułożył się dla niej korzystnie. Postaramy się wrócić do poziomu, jaki zaprezentowała w starcie na 2000 m.

Maciej Jodłowski

Double High Lady – Trochę ograniczają ją warunki fizyczne. To drobna klaczka, ale bardzo się stara. Znów powinna być widoczna, jednak nie wiem, jak mocni są debiutanci.

Demelza – Prezentuje bardzo równy poziom i spodziewam się, że znów będzie blisko.

Jago – Jak to się mówi: „do trzech razy sztuka”. Chyba bardziej mu spasuje elastyczna bieżnia.