Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (20-21 października)

17 października 2018

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Justyna Domańska

Dodge – To będzie dopiero jego trzeci start w karierze i pierwszy na Służewcu. Po zwycięskim debiucie na początku czerwca doznał kontuzji oka i dlatego po raz drugi pobiegł dopiero 23 września. Ta przerwa, moim zdaniem, wyszła mu nawet na dobre, bo w międzyczasie stał się bardziej dojrzały. Mógł nawet wygrać również za drugim razem, ale drugie miejsce o szyję po walce też mnie zadowoliło.

Jest pod Dostatoku, którego pierwszy  przychówek w większości nie rzuca na kolana, ale myślę, że konie po dobrych matkach, takich jak jego ( Demeter) i Sadyby (Sabatina) rokują duże nadzieje.  Liczę, że już w pierwszym występie na Służewcu pokaże się z najlepszej strony, a jego najgroźniejsi rywale to wspomniana już Sadyba oraz Kuwaiy, który był drugi za moim Pontarionem przed miesiącem.

Maciej Janikowski

Fruit Night – Nie mamy szczęścia, ciągle trafia na dobre konie. Ostatnio przegrał o łeb, ale może jeszcze w tym sezonie uda mu się odnieść zwycięstwo.

Arash – Ostatnio spisał się bardzo ładnie, był drugi, bijąc m.in. Dhafra Al Khalediah. Może tym razem powalczy także z Lazomem?

Dreamline – Teoretycznie, co najmniej trzy rywalki są lepsze. My nie czujemy żadnego ciśnienia, więc pojedziemy na luzie, żeby się przekonać, czy ona nadaje się do pozagrupowych wyścigów dla klaczy w przyszłym roku.

Hot Wing – Liczymy, że się znowu okaże dobrym stayerem. Oczywiście, stawka jest dużo mocniejsza niż ostatnio, ale zdrowy jest, dobrze się czuje, niech sobie biegnie.

Amaya – Na razie tylko średnia. Trochę boi się koni, więc nie będzie jej łatwo w tej licznej stawce.

Montero – Moim zdaniem sporo poprawił się po ostatnim wyścigu, więc liczymy na udany występ.

Pianissima – Będzie wycofana.

Piotr Piątkowski

Sixte – Zmieniała włos na zimowy, co może zaważyć na jej postawie, ale nie musi. Wygląda na to, że ma dwie groźne rywalki, Planteę i węgierską Golden Sea.

Huerta – Debiutuje. Będzie jej ciężko.

Tribunal – Dalej jest w dobrej formie.

Time of Glory – Ma problem z ruszaniem ze startu. Jeśli dobrze wystartuje, może dobrze przebiec.

Rakija – To specyficzny koń, trzeba go odpowiednio przeprowadzić. Jeśli uczeń wykona dobrze dyspozycje, to może być w samym czubie.

Monarcha – Może mu się w końcu poszczęści, bo do tej pory biegał pechowo. Wcale nie jest taki zły, żeby nie wygrał takiego wyścigu.

Andrzej Walicki

Tahir i Gardemarin – Powinny oba rozgrywać wyścig, ale trudno powiedzieć, czy któryś z nich wygra.

Plantea – Oczywiście, że ją liczę, jednak tym razem stawka jest dużo mocniejsza niż poprzednio. Głównymi rywalkami wydają się węgierska Golden Sea i Sixte.

Dakar – Chyba to dla niego za wysokie progi. Ciężko będzie.

Sicario – Jest zgłoszony na aukcję. Z programu prawie w ogóle nie wychodzi, ale jest w dobrej formie, więc postanowiłem go sprawdzić w mocnej stawce.

Brave Joanna – Będzie jedyną debiutantką w tym towarzystwie. Malutka, galopuje średnio, ale się poprawia.

Percy – Myślę, że będzie rozgrywał wyścig w IV grupie, ale to nieszczery koń.

Zaya – Ciągle ją liczę, ale ona nie spełnia oczekiwań. Może tym razem powalczy o wyższe miejsce?

Wojciech Olkowski

Blue Celebration – Już galopuje nie najgorzej, ale to kobyła na trzylatkę.

Zahrina – Dobrze ostatnio biegała, więc i w tym towarzystwie powinna sobie radzić, aczkolwiek nie wiadomo, co pokaże francuskiej hodowli debiutantka własności Krzysztofa Goździalskiego.

Exciter – Bardziej odpowiedni byłby dla niego dłuższy dystans, ale nie powinno być źle.

Un Beso i Arkano – Wyścig jest trudny, jednak liczę, że oba będą w nim widoczne, bo prezentują dobrą formę na treningach.

Wallenrod – On na pewno pobiegnie lepiej niż ostatnio. Wydaje się, że Gancegal i Silver Fog to jego główni rywale.

Maciej Kacprzyk

Vadis – Debiutuje z końmi, które już biegały, więc zbyt wiele nie oczekuję, ale to ciekawy koń. Trochę słabszy od Boba The Liona, który był drugi w minioną niedzielę.

Dhafar Al Khalediah – Będzie wycofany.

Lazom Al Khalediah – Jest w bardzo dobrej dyspozycji. Liczę na udany występ.

Imsexyandiknowit – Ostatnio była czwarta, choć skazywano ją na pożarcie. Mam nadzieję, że tym razem też zaskoczy niedowiarków.

Elegantka – Na początku sezonu nieźle biegała. Następnie, po dwumiesięcznej przerwie, pierwszy start miała nieudany. Tym razem może pobiec trochę lepiej.

Step To Hope – Sprawiła niespodziankę w poprzednim wyścigu, zajmując drugie miejsce. Jednak wtedy niosła 56,5, a teraz poniesie 60 kg. Stawka jest jednak słaba, więc niewykluczone, że znów powalczy o czołowe miejsce.

Silver Fog – Nie biega tak, jak się spodziewałem, ale ostatnio był drugi o 2,5 dł. za dobrą Pride of Nelson, więc jeśli pobiegnie na podobnym poziomie, może być w rozgrywce. 

Amani – Na pewno powinien pobiec lepiej niż ostatnio, kiedy to pokonał pierwszą ćwiartkę w tempie 33,1 s, a drugą w 33,2. Nic dziwnego, że zabrakło mu sił na prostej.

Krzysztof Ziemiański

Sweet City – Jego forma pozostaje niezmienna. Liczę natomiast na to, że wyścig ułoży się dla niego tym razem trochę korzystniej.

Light Feather – To niezła dwulatka. W tym towarzystwie powinna się liczyć.

Mutta JR i Mahra – Na dotychczasowym poziomie.

Omer – Im dystans dłuższy, tym dla niego lepiej. Stać go na udany występ.

Ines d’Ecosse – To dobra klacz, ale nie wiem, jak spisze się na 3200 m. Wagę ma korzystną, więc sam jestem ciekaw jej wyniku.

Himera JR – Miała dłuższy odpoczynek po Oaks, bo odczuła trudy tamtego biegu. Zdecydowanie bardziej odpowiadają jej krótsze dystanse.

Nuweliya – Korzystna waga i niezbyt mocna stawka to dla niej szansa na solidny występ.

Bellerofont – Płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Haneczka – Ma średnie możliwości, ale niska waga i suchy tor przemawiają na jej korzyść.

Green Diams – Bardzo ciekawie się zapowiada, jednak to przyszłościowy koń i z pewnością będzie się jeszcze rozwijał. Stawka nie wydaje się zbyt mocna, więc ma szanse wziąć udział w rozgrywce.

Staccato – Jest w formie i może być blisko w tym biegu, choć poprzeczka zawieszona jest tym razem wyżej.

Dargo – Ma kilku mocnych przeciwników. Czeka go trudne zadanie.

Party Animal – Warunki tego biegu mu odpowiadają, jedynym minusem wydaje się wysoka waga. Jeśli zostanie dobrze przeprowadzony, to nie jest bez szans.

Dunayka – Płatne miejsce jest w jej zasięgu.

Maciej Jodłowski

Tebidoro – Zawiódł w ostatnim starcie. Wiele zależy od układu gonitwy, bo ma możliwości, ale nie zawsze jest w stanie je w pełni wykorzystać. Sam jestem ciekaw, jak wypadnie.

Arunas – Debiutował w bardzo mocnym towarzystwie, więc zakładam, że wypadnie lepiej, jednak to definitywnie koń na przyszły rok.

Fara de Faust – Duża, ładna, ale przyszła do mnie dopiero latem. Z tego powodu późno zadebiutuje, co zawsze przemawia na niekorzyść. Rywalki mają już sporo doświadczenia. Rusza się nieźle, jednak jej postawa to zagadka.

Medrock – Odpoczął po trudnych wyścigach, wygląda na to, że pozytywnie to na niego wpłynęło. Mam nadzieję, iż pokaże się z jak najlepszej strony.

Boy Mugatin – Pobiegnie po bardzo długiej przerwie spowodowanej kontuzją. Nie będzie mu łatwo od razu pobiec na 100%.

Toghun – Ma za sobą udany występ, którego nie odczuł. Jest jeszcze dziecięcy, ale poprawia się z każdym występem. Liczę, że będzie widoczny również w starciu z dwulatkami z importu.

Purhib – Zrobił już dużo w tym sezonie. Przeciwko niemu przemawia bardzo wysoka waga i forma chyba nie już tak wysoka, jak 2 miesiące temu.

Sugar Daddy – Potrzebuje czasu. W przyszłym roku będzie prezentował się lepiej.

Mexican Moon – Pobiegnie po kontuzji, czuje się dobrze. To dla niej ponowne wejście w sezon, więc nie oczekuję od razu fajerwerków.

Lord Speaker – Wygrał trzy wyścigi i dwukrotnie był drugi. Uważam, że to świetny dorobek, jak na konia, który debiutował w tym roku. Dystans mu pasuje, wagi się nie boi, więc czemu i tym razem miałby się nie pokazać z dobrej strony?

Janusz Kozłowski

Sugar i Power Lady – Z każdego płatnego miejsca będę zadowolony.

Hadir – Zostanie wycofany.

Jarl – Słabo się spisuje w tym roku, ale może w takim towarzystwie wreszcie się pokaże?

Noble Eagle – Nie będzie mu już tak łatwo w starciu z zagranicznymi dwulatkami, jednak chciałbym, żeby powalczył.

Najat von Sudbaden i Vrom Kossack – Stawka wydaje się nieco mocniejsza niż ostatnio, ale są w formie, więc powinny być w czołówce.

Meherbaan – Na razie jest średnia. Płatne miejsce w tej stawce mnie zadowoli.

Sumidero – Cały czas czekamy aż wygra. Tym razem będzie o tyle trudno, że ma fatalny numer na dystansie 1200 m.

Sergey Vasyutov

Wilton – Spisuje się dzielnie. Swoje zrobił, ale nie wykluczam, że jeszcze powalczy o dobre miejsca nawet w gonitwach otwartych. Jest w formie.

Velt Tersk – Trochę odczuwa trudy sezonu. Trafił też na kilku niezłych i będących w dobrej formie przeciwników, dlatego będę zadowolony, jeśli znajdzie się na płatnym miejscu.

Zlatoyara Tersk – Ma przeciętne możliwości wyścigowe, więc nie mam zbyt dużych oczekiwań.

Bergamo i Bejrut – To konie eksterierowe i w tego typu wyścigu czeka je trudne zadanie. 

Sadyba – Podobała mi się w również w drugim starcie. Liczę, że i tym razem pokaże się z dobrej strony.

Cerodena – Ma za sobą nieudany występ. Mocno się niosła w trakcie biegu. Mam nadzieję, że będzie zachowywała się lepiej, bo na dystansie 2200 m ma to duże znaczenie. Na treningach jest spokojniejsza.

Michał Borkowski

Haveyoueverseen – Bardzo ładnie pokazała się w ostatnim wyścigu. Wydaje się, że dłuższy dystans nie powinien jej zaszkodzić, bo poprawiała się w końcówce. Konkurencja jest chyba nieco mocniejsza, bo oprócz Plantei na starcie stanie jeszcze mocna Sixte. Zagadkowa jest też węgierska klacz, jednak jestem dobrej myśli.

One Way Ticket – Fajnie pracuje na treningach, należy do czołówki dwulatków w stajni. Został rzucony na głęboką wodę, ale wierzę, że pokaże się z dobrej strony.

Subiectum – Ostatnie biegi pokazały, że jest w formie. Wagi się nie boi, sprint mu odpowiada, więc ma spore szanse wywalczenia czołowego miejsca po raz kolejny.

Big Red – I jemu skrócenie dystansu powinno wyjść na dobre. Poniesie niską wagę. Liczę, iż będzie widoczny, choć stawka jest mocniejsza niż ostatnio.

Emil Zahariev

Height of Beauty – Chyba czas na nią. To twarda zawodniczka, niech się rywale martwią.

Salado – Będzie wycofany.

Tartaria i Trenta – Obie pobiegną z szansami.

Pustynna Palma i Elgiana – Pierwsza utrzymuje dobrą formę, druga jest słabsza.

Sonella JR i Midas JR – Prezentują podobny, niezły poziom. Ostatnio klacz była trochę bliżej, tym razem może być odwrotnie.

Małgorzata Łojek

Alkora – Jak do tej pory miała tylko jeden dobry wyścig, kiedy była druga. Ostatnio trochę mnie zawiodła, ale może jeszcze błyśnie formą.

Dacosse – Pobiegnie po tygodniu (był szósty), bo utrzymuje jeszcze dobrą dyspozycję. Tym razem będzie mu trochę łatwiej, gdyż poniesie 6 kg mniej.

Letus JR – On z kolei poniesie 6,5 kg mniej, ale niestety poza jednym biegiem, który wygrał, w siedmiu pozostałych nie zarobił ani grosza.

Echmeda – Ona też lepiej biegała w I części sezonu, poza tym trafiła na kilka mocnych koni. Nie będzie jej łatwo.

Diego – Również obniżył loty. Nawet korzystna waga może mu nie pomóc.

Andrzej Laskowski

Etorio – Nie ma problemu z formą, ale raczej z psychiką. Wygląda na to, że trochę mu się znudziło już bieganie. Czasami nie chce rywalizować, jednak mam nadzieję, że w tej stawce ma dużo większe szanse niż ostatnio.

Jouri Al Kharrat – Trudny do oceny w pierwszym występie na Służewcu, bo to koń po przejściach zdrowotnych. Właściciele chcą, żeby wystartował dwa razy, gdyż zamierzają go wziąć do hodowli.

Tatra, Amarillo i Aluta – Najlepsza z tej trójki jest Tatra, która była trzecia w ub. sobotę.

Natalia Szelągowska

Invincible Gunner – Popełniliśmy przed poprzednim wyścigiem, który dużo go kosztował, błąd treningowy. Dlatego daliśmy mu dłuższy odpoczynek. Wydaje się, że teraz jest w lepszej formie, więc liczymy, że nie podda się bez walki.

Showmeyourheaven – Będzie wycofana.

Theskyisnolimit – Wygrała przed tygodniem w III grupie, więc nie może wystartować w IV.

Bartosz Głowacki

Sheblat Al Khalediah – Ma trudne do zdiagnozowania problemy fizyczne, które nie pozwalają jej na na rozwinięcie pełni możliwości. Wydaje się, że w tej stawce każde płatne miejsce będzie sukcesem.

Mohanned Al Khalediah – Zadebiutował na początku października w wieku 5 lat w III grupie. Trafił na mocny wyścig, przybiegł ostatni, ale jakiejś wielkiej kompromitacji nie było. Myślę, że tym razem, w IV grupie, już raczej nie będzie zamykał pola, lecz może być widoczny z przodu, bo podejrzewam, że ma możliwości. Jednak trudno zgadnąć, które zajmie miejsce w 14-konnej stawce. Tym razem pobiegnie bez okularów, a w siodle będzie miał dżokeja.

Monther Al Khalediah – Odnoszę wrażenie, że jest w lepszej dyspozycji niż przed poprzednim, w sumie niezłym występem, chociaż był ostatni. Bardziej by mu odpowiadał tor elastyczny, ale i na lżejszym, mimo wysokiej wagi, może być w czołówce.

Paweł Talarek

Magical Path – 1600 m to dla niej trochę za daleko, nie jest też już w takiej formie, jak latem. Jednak ostatnio całkiem dobrze przeszła, zajmując trzecie miejsce w szybkim wyścigu. Tribunal będzie raczej trudny do pokonania, ale z pozostałymi końmi może powalczyć.

Info