Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (2-3 maja)

29 kwietnia 2015

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Anna Zielińska

Baritone – Tak naprawdę, to dopiero teraz, jako czterolatek, dojrzał do biegania. Po karierze  w wieku 2 lat trapiły go liczne kontuzje, dlatego w ubiegłym sezonie wyszedł do startu dopiero w listopadzie.  Tor elastyczny mu nie leży, ale wystawiliśmy go, żeby wiosną miał handicap. Obecnie już jest wszystko z nim w porządku, wykonał dobrze przedsezonową robotę. Chciałabym, żeby zaistniał już w pierwszym wyścigu, ale nie będzie łatwo, bo Trawers i Tudello to chyba niezłe konie, nie wiadomo również, co pokaże Admiral Quest. Oczywiście, nie lekceważymy również pozostałych rywali, bo jak wiadomo handicapy rządzą się swoimi prawami.

Michał Romanowski

Suahili – Nie powala na kolana, ale to w miarę dobra klacz. W debiucie będzie rywalizowała z ogierami, zobaczymy, jak sobie poradzi.

Immon – Na swoim, mocno średnim poziomie.

Es Fahan – Pierwszy występ pokazał, że być może potrzebuje wyścigów, żeby dojść do ubiegłorocznej formy.

Flower Power – Półsiostra Flipa Flopa, gorsza od Suahili.

Grzegorz Kowalski

Scaloni – Ubiegły sezon miał słabszy, ale wierzę, że się w tym roku odrodzi. Trafił na liczną, niezłą stawkę, więc może mieć trudności z załapaniem się do czołówki.

Sceneria i La Donna – To średnie klacze, jednak nie można zwlekać z ich debiutem. Druga wydaje się trochę lepsza.

Rumen Panczew

Enter Emizar – Dosyć wyrośnięty, pochodzi z szybkiej rodziny, więc mam nadzieję, że zaistnieje już w debiucie.

Andrzej Walicki

Knyagynya – Wiele się nie zmieniła. Tylko szybka, nic więcej. Dystans jest krótki, więc ma szanse.

Zadan – Trochę gruby, ale dobry. Przyszedł do stajni wcześnie, już we wrześniu. Jest bardzo dobrze wygalopowany, ale mimo to nie schudł.

Pakmen – Też powinien się liczyć, bo nie trafił chyba na zbyt silną stawkę. Poprawił się od ubiegłego roku, jest jeszcze co prawda gruby, ale jakby ciut mniej.

Nita – Na treningach troszeczkę gorsza od Zadana. Wszystko zależy od tego, na jakie konkurentki trafiła.

Klioda – 2000 m to może trochę za daleko dla niej, ale wyraźnie poprawiła się w porównaniu z ub. rokiem.

Zabava – Wyrosła, schudła, je dobrze, ale jest bardzo delikatna. Dlatego nie mogę jej na razie sprawdzać z czołówką, jeśli już, to dopiero w Derby.

Małgorzata Łojek

Trawers – Poniesie znów korzystną wagę, więc liczę na jego dobrą postawę, ale z tego rodzaju końmi bywa tak, że mają czasami tylko jeden tak błyskotliwy wyścig w sezonie. Jestem przygotowana na każdą ewentualność, aczkolwiek nie wydaje mi się, żeby aż tak bardzo cofnął się po efektownym zwycięstwie podczas inauguracji.

Santa Pola i Sumi – Są chyba porównywalne, ale druga biegała z trochę lepszymi końmi. Mam nadzieję, że obie powalczą o przyzwoite miejsca.

Wildana – To siostra niezłego Wildena, więc można i od niej oczekiwać w miarę dobrych rezultatów.  Jak wypadnie w debiucie, trudno przewidzieć, nie znając siły rywalek.

Jarmuż – Bardzo duży, ciężki koń. Obawiam się, że w pierwszym starcie trudno mu będzie zaistnieć.

Mała Gwiazdka – Chętna, lekka, ale trochę opornie wchodzi do startboksu. Dużo jednak nad tym pracowaliśmy, więc myślę, że się uda.

Sariah Alkhalediah – Jego średnie możliwości są już bywalcom toru dobrze znane. Lepszy na miękkim torze.

Ironia – To piękna klacz, ale wymaga mocnej jazdy i mobilizowania jej przez dżokeja przez cały czas trwania wyścigu.  Trafiła na dosyć dobrą stawkę, jednak niech próbuje. Dystans jej sprzyja.

Krzysztof Ziemiański

Kaledonia i Dunayka – Na treningach prezentują zbliżone możliwości, jednak z racji większego doświadczenia większe szanse wydaje się mieć Kaledonia. Dunayka biega siłowo, więc dystans może okazać się dla niej zbyt krótki.

Meisa – Dobrze przepracowała zimę. Moim zdaniem, nie jest bez szans na dobry wynik, ponieważ poniesie o kilka kg mniej od najgroźniejszych rywali.

Tudello – Wycofałem go w ub. tygodniu, ponieważ trochę kasłał. Teraz czuje się lepiej i powinien powalczyć o miejsce w czołówce. Myślę, że w tym roku będzie spisywał się lepiej niż w ubiegłym.

Mufid – Miał przerwę spowodowaną urazem, dlatego zdecydowałem się zapisać na niego jeźdźca z ulgą wagi. Nie wykluczam jednak, że pokaże się z dobrej strony, choć do osiągnięcia optymalnej formy może potrzebować 1-2 wyścigów.

Karim – Nie startuje najlepiej. Pracujemy nad tym elementem, bo jeśli pogubi się już na początku, będzie mu trudno nadrobić straty. W innym przypadku może się liczyć.

Sambuca – Na podstawie zeszłorocznych występów można odnieść wrażenie, że krótsze gonitwy były dla niej lepsze. Jednak gonitwy uczniowskie rządzą się swoimi prawami.

Adam Wyrzyk

Meadows Kisses – Nieźle zaprezentowała się w swoim pierwszym tegorocznym starcie. Zakładam, że tym razem nie spisze się gorzej.

Faradon i Gerhard – Są równorzędne. Jak większość koni z mojej stajni mogą potrzebować pierwszego startu, żeby oswoić się z rywalizacją na wyścigowej bieżni.

Wilden – Podczas pierwszego dnia wyścigowego przebiegł poniżej oczekiwań. Mam nadzieję, że nie stracił nic w porównaniu z poprzednim sezonem i tym razem zaprezentuje się lepiej.

Goltra i De Longa – Są słabsze od ogierów, które zadebiutują w sobotę.

Bowie – Będzie to jego pierwszy start po kontuzji, więc nie oczekuję, że znajdzie się w rozgrywce, bo trafił na mocnych rywali.

Józef Siwonia

Sambor – Jest w dobrej formie, jednak trafił na bardzo mocnych rywali. Nie było innego, odpowiedniego dla niego wyścigu, a pora już, żeby rozpoczął sezon.

Seamus Lavin – Im dystans krótszy, tym dla niego lepiej. Ma jednak przeciętne możliwości, ponadto nękały go kłopoty zdrowotne.

Maciej Jodłowski

Dżerald – Wraca na tor po rocznej przerwie i dość poważnej kontuzji. Wygląda świetnie i tryska energią. Jeśli uraz nie pozostawił śladu na jego psychice, to może liczyć się w tym wyścigu. Czasem się jednak zdarza, że konie po takiej kontuzji nie dają z siebie wszystkiego w pierwszych występach po powrocie.

Szarotka – Trudno dokładniej ocenić jej występ w Memoriale Tomasza Dula, w którym pod koniec przeciwległej prostej doszło do incydentu, m. in. z jej udziałem. Liczyłem, że zaprezentuje się lepiej. Tym razem pojedzie na niej doświadczony dżokej. Będzie ją można dokładniej ocenić, kiedy porówna się z czołową klaczą rocznika – Zabavą.

Maciej Janikowski

Vector BS – Jak mu się wyścig dobrze ułoży, to nie jest bez szans, bo nieźle spisuje się podczas treningów. Porównywalny z Amadeuszem BS.

Monte Luppo – Jest w formie, ale trafił na niezłych rywali. Myślę, że powinien dobrze biegać, lecz czy to wystarczy na jakiś sukces, trudno przewidzieć.

Predator – Nie biegał od Derby, ale pracował już jesienią i przez całą zimę. Wygląda i galopuje dobrze, jednak na pewno nie jest to jego dystans, lecz nie mieliśmy wyboru. Mógłby biegać w Golejewka, ale nie chcieliśmy, żeby po tak długiej przerwie od razu rywalizował z czołówką. Wolałbym, żeby tor nie był zbyt nośny, bo jest to koń, który musi się rozpędzić.

Staight Away – To szybka kobyłka, na krótki rzut. Jest w dobrej dyspozycji, ale będzie jej ciężko, bo trafiła na dosyć mocnych rywali.

Amadeusz BS – Biega po dwóch tygodniach. Zadebiutował w tym roku udanie, zajmując pewnie bliskie trzecie miejsce w gonitwie rozegranej w dobrym czasie. Jeśli pobiegnie na podobnym poziomie, może znów być w rozgrywce.

Andrzej Laskowski

Karla Al Khalediah – Pojedzie debiutująca Joanna Łacisz, która dosiada jej na treningach. Wydaje się, że stawka jest trochę za mocna, żeby mogła powalczyć o czołowe miejsce.

Kasir Al Khalediah – Wystąpi po półtorarocznej przerwie. Jeśli tor będzie ciężki (taki mu nie odpowiada), zostanie wycofany. To był przed kontuzją lepszy koń, ale obecnie trudno ocenić jego szanse. Jeśli będzie chciał się ścigać, to może dobrze przebiec. Na przetarcie wybrałem dla niego uczniowski wyścig. Pojedzie na nim 17-letni Konrad Mazur, młodszy brat czempiona toru, który wygrał w niedzielę pierwszą gonitwę w karierze we Wrocławiu. W tym tygodniu przyjechał na Służewiec i już kilka razy robił na nim przejażdżki.

Faghelead – Myślę, że powinien pobiec lepiej niż podczas inauguracji sezonu.

Kazimierz Rogowski

Stawona – Trafiła na przynajmniej trzy zdecydowanie lepsze od niej klacze.

Irish – Poniesie aż 15,5 kg mniej niż w pierwszym tegorocznym występie, ale i ta ulga może mu nie pomóc. Oczywiście, chciałbym się mylić.

Benefis – Pierwszy tegoroczny wyścig miał słaby, ale dlatego, że tempo dwóch pierwszych ćwiartek było dosyć wolne, a kolejnych dwóch wyniosło 33,5 i 33. On tak szybko nie jest w stanie biec. Rozwija skrzydła, gdy tempo w dystansie jest mocne i na prostej prowadzące konie słabną. Zadebiutuje na nim Maria Falzmann.

Sopran Tamo – Trafił na mocnych rywali. Poniesie nadwagę, więc raczej może mu być ciężko.

Novitor i Marinero – Oba, oprócz Monte Christo, który wygrał w niedzielę w debiucie, znajdą się w pierwszym derbowym zapisie. Pierwszy bardzo dobrze wypadł w Memoriale Tomasza Dula, więc liczę, że i tym razem pokaże się z dobrej strony. Drugi to koń specyficzny, za bardzo spala się, więc liczę go mniej.

Vitez – Debiutuje w wieku 4 lat. Ma fajne pochodzenie, jego matka wygrała na Węgrzech sześć gonitw na dystansach 1200-1600 m. Jest dosyć szybki, ale w debiucie może jeszcze nie pokazać swych możliwości.

Emil Zahariev

Echo i Portman – Oba są fajne, ale jeszcze chyba nie fit. Jednak uznałem, że już powinny zacząć biegać. Pierwszy jest kapkę lepszy.

Emossa – Będzie to dla niej przetarcie przed Nagrodą Kabareta. Mam nadzieję na udany występ.

Kankan i Złota Korona – Ich zadaniem będzie pomaganie Emossie. Klacz poniesie aż 12,5 kg mniej od ogiera, więc może wypaść lepiej od niego.

Pistazzia – Zadebiutowała w wieku 4 lat w bardzo mocnym wyścigu. Była siódma, ze sporą stratą. Może w drugim starcie uda się jej zaprezentować lepiej.

Echaruna i El Marina – Są przygotowane do debiutu, pierwsza wydaje się trochę lepsza, ale trudno mi oceniać ich szanse, nie znając możliwości konkurentek.

El Media – Myślę, że płatne miejsce jest w jej zasięgu.

Sergiusz Zawgorodny

Esser – Debiutuje w wieku trzech lat. Na razie raczej przeciętny.

From Forest – W pierwszym tegorocznym wyścigu po wyjściu na prostą odszedł daleko w pole, przez co dużo stracił, a jednak zdołał zająć trzecie. Oczekuję lepszego występu.

Addis – To solidny arab wyścigowy. Uważam, że wyższe, płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Zahma – Podczas inauguracji sezonu bardzo ładnie finiszowała w mocnym wyścigu na drugie miejsce. Myślę, że i tym razem może zanotować udany występ.

Janusz Kozłowski

Szatynka – Chociaż gonitwy uczniowskie rządzą się swoimi prawami, to wydaje się, że trafiła na przynajmniej cztery mocne konie, z którymi może być jej ciężko nawiązać rywalizację.

Sławomir Walotek

Anna Ca – Galopuje przeciętnie. Brakuje jej szybkości. Zbyt wiele się po niej nie spodziewam.