Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (2-3 czerwca)

1 czerwca 2012

Daria Gutowska.

Bello i Palacio – Debiutują z końmi, które już biegały. Trudno ocenić ich szanse. Podczas treningów lepiej pracuje ten drugi.

Eulerta – To przeciętna klacz i lepsza już raczej nie będzie.

Belos – W Janowie trenował na lekkim torze. W Warszawie popadało, więc nie wiem czy mu będzie pasował tor elastyczny. Dobrze się czuje, więc liczę, że będzie w czołówce.

Sarasati – Odnoszę wrażenie, że lepiej wygląda niż przed poprzednim wyścigiem. Jak wiadomo, pochodzi z po matce ze świetnej linii, jak to się przełoży na jego karierę trudno jednak wyrokować. W wieku trzech lat nie zachywcił.

Etard – Będzie wycofany.

Maciej Malinowski

Alouette del Sol – Gdy ją kupiłem, nie wyglądała kwitnąco. Nie jest taka zła, jakby wskazywały jej dwa dotychczasowe występy w karierze. Potrzebuje jednak czasu, żeby mogła zaprezentować możliwości, które mam nadzieję w niej drzemią.

Ganima – Pod koniec ubiegłego sezonu pokazała się już z lepszej strony. Pobiegnie pierwszy raz w tym roku. Czuje się dobrze. Mam nadzieję, że powalczy o płatne miejsce.

Czar-Hun – Ciągle mnie zaskakuje. Spisuje się bardzo dobrze podczas treningów, więc jestem dobrej myśli również przed tym wyścigiem.

Wojciech Olkowski

Paker – Pierwszy tegoroczny wyścig miał nieudany, choć bardzo dobrze spisywał się podczas treningów. Teraz też jest w dobrej dyspozycji. Po cichu liczę, że się zrehabilituje, ale być może okaże się jeszcze raz, że jednak starsi rywale są obecnie od niego mocniejsi.

Jibaal – To jest na pewno niezły koń, ale jeszcze niesprawdzony. Poniesie korzystną wagę.

Somalia – Myślę, że ma w tej stawce spore szanse nawet na zwycięstwo.

Diaxena – W poprzednim występie wypadła słabo, bo chyba została przeprowadzona w dystansie zbyt ofensywnie.

Karoll – Trafił na mocnych rywali. Lepiej się czuje na elastycznym torze.

Inheritor – Trudno mi go ocenić. Przed biegiem o Nagrodę Golejewka miałem duże nadzieje, których nie spełnił. Również bardziej mu odpowiada tor elastyczny. Po tym biegu będzie wiadomo czy jest sensowne wystawianie go na dłuższych dystansach. Jeśli sobie i tym razem nie poradzi, wróci na dystanse średnie.

Marek Nowakowski

Marmaris – Ma dopiero dwa starty za sobą. Musi nabrać doświadczenia w wyścigach. Uważam go za konia rozwojowego.

Harfistka – Wejście w sezon miała niezbyt udane, ale w drugim starcie powinna wypaść lepiej.

Winder – Poprzednio dwa razy jechała na nim pod niską wagą uczennica. Zobaczymy, czy będzie w stanie poprawić się pod dżokejem. Na jego karierze zaważyły zwycięstwa w pierwszym i drugim biegu w wieku trzech lat we Wrocławiu. Jak to się mówi na wyścigach, „zagrał się” i teraz musi biegać z lepszymi końmi.

Informatyk – Zadebiutował na płotach obiecująco, formy nie stracił, więc liczymy na drugi dobry występ w tej konkurencji.

El Cossio – Późno wychodzi do startu w tym sezonie, bo przez zimę odpoczywał u właściciela. Musi się rozbiegać.

Germanio – Będzie wycofany.

Camerun – O tym koniu wszystko wiadomo. Pod nieobecność Iwonicza będzie faworytem. Mamy nadzieję, że sobie poradzi w tej roli, ale to są tylko wyścigi.

Tomasz Kluczyński

Kalin – Musi się rozbiegać po rocznej przerwie. Wydaje mi się, że będzie mu sprzyjało wydłużenie dystansu, optymalnymi powinny być 1600-1800 m. W jego przypadku duże znaczenie ma stan toru, najlepsze wyniki powinien osiągać po torze elastycznym, w skali co najmniej 3,5.
 
Elusive River – Zrobiła nam swoją postawą w pierwszym wyścigu bardzo przyjemną niespodziankę. Pobiegnie tym razem grupę niżej, bo na suksesy w II grupie jeszcze ciut za wcześnie. Powinna się rozkręcać i w następnych wyścigach prezentować coraz lepiej.  

Dassault Rafale – W zeszłym sezonie wygrał dwa wyścigi i wysoko się „zagrał”,dlatego musiał biegać w gonitwach o nagrody Strzegomia i Rulera. Teraz będzie startował w grupach na krótszych dystansach do czego predysponuje go pochodzenie i wygląd. Poniesie dużą wagę, ale przeciwnicy nie są z wyższej półki, więc liczę na dobry wynik.

Maciej Janikowski

Trillo – Zapisałem go grupę niżej, bo w drugiej byłoby mu ciężko. Dłuższy dystans powinien mu chyba sprzyjać. Lepiej się czuje na torze elastycznym. Jeśli bieżnia będzie twarda, jak w ubiegłym tygodniu, to niewykluczone, że go wycofam.

Furiant – Po drugim tegorocznym starcie daliśmy mu trochę odpoczynku. Dobrze się czuje, więc liczymy, że nie pobiegnie gorzej niż poprzednio.

Oczar – Pobiegnie po dwóch tygodniach, być może trochę za wcześnie, ale chcę go sprawdzić na trochę dłuższym dystansie niż poprzednio, bo „końcem” nawet ładnie galopował. Po tym biegu będzie miał dłuższy odpoczynek.

Marlene – Liczymy, że w drugim tegorocznym wyścigu powinna już pobiec lepiej.

Irlandczyk – Będzie wycofany. Miał kilka dni przerwy w treningach z powodu ropy w kopycie.

Emil Zahariev

Arnold – Ma za sobą niezły debiut, ale trudno prognozować, jak się spisze w wyścigu uczniowskim. Na razie oceniam go jako średniego.

Secret Gold – Wiadomo, że ma bardzo trudnych rywali, ale jest w dużym gazie. Liczę, że będzie w tym wyścigu bardziej widoczna niż w poprzednim.

Kara – Dobra kobyła. W pierwszym tegorocznym starcie pokazała, że umie biegać. Teraz powinna to potwierdzić.

Joanka – W dwóch tegorocznych startach zawiodła, ale liczę w trzecim występie na poprawę. Zamiast Pawła Gluzy pojedzie Andrzej Mazurkiewicz.

Sunday – Przed tygodniem pobiegła do pomocy Konboli. Nie odczuła tego wyścigu, więc wystartuje w niedzielę. Myślę, że stać ją na dobre płatne miejsce.

Dominikana – Była bardzo nerwowa, ale ostatnio jakby się nieco uspokoiła. Widać poprawę w jej postawie podczas treningów.

Tarnopol – Wychodzi do startu w tym sezonie dosyć poźno, bo ciągle miał jakieś dolegliwości. Jeśli w wyścigu spisze się tak, jak na treningach, to powinien być w rozgrywce.

Syderyt – Jeśli się sprawdzi w tym wyścigu, pozostawię go na derbowej liście.

Laurelin – Nie ma doświadczenia. Musi się rozbiegać.

Fikus – Zawiódł w drugim wyścigu. Myślałem, że się poprawi, tymczasem coś mu nie pasowało.

Anna Nieora-Tchkuaseli

Naida – Wystartuje z pozycji faworytki i oczywiście chciałabym, aby tej roli podołała. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że w debiucie zajęła co prawda drugie miejsce, ale bez walki. Trzeciego konia na mecie pokonała o 11 długości. Tak właściwie tamten wyścig niewiele o niej „powiedział”, poza tym, że galopując swobodnie, równym, niezłym tempem, pokonała dystans 1800 m.   
 
Bordjiia – W pierwszym tegorocznym starcie wypadła kiepsko. Od tamtego czasu niewiele się poprawiła. Nie ma szybkości, a z jej „ciągłością” też nie jest najlepiej.

Dushmanka – W ubiegłym roku, po zwycięskim debiucie, który ją dużo kosztował, w następnych wyścigach biegała bezbarwnie. Nie miała zdrowia i trudno ją było utrzymać w kondycji. Przezimowała dobrze, więc mam cichą nadzieję, że w tym sezonie jej forma będzie rosnąć.

Norbidii – Też wystąpi po raz pierwszy w tym sezonie. Myślę, że będzie progresować z wyścigu na wyścig.

Maradonna – Wychodzi późno do startu w wieku czterech lat. Jest to koń po kontuzji, trudny do utrzymania w kondycji. Niewiele o nim mogę powiedzieć, poza tym, że galopuje wydatnie, ale bardzo ciężko i bez wdzięku.

Bodi Gracia – W ubiegłym roku pokazała, że potrafi nieźle galopować i ma trochę szybkości. Jednak odnoszę wrażenie, że jest to klacz na drugą połowę sezonu.

Makdonald –  Ładnie zadebiutował dwa tygodnie temu. Walczył o zwycięstwo i przegrał po walce. Wydaje mi się, że powinien progresować.

Mój Bask – Mały, bardzo zgrabny i dzielny koniczek, jednak o mocno średnich możliwościach wyścigowych.

 

Małgorzata Łojek

Big Luck i Tybet – Będą zapewne faworytami publiczności, ale nie jestem wolna od obaw, czy na przykład w pierwszym tegorocznym, bardzo mocnym wyścigu o Nagrodę Jaroszówki, trochę się nie podcięły. Oczywiście, mam nadzieję, że tak się nie stało, bo nie było tego widać ostatnio podczas ich treningowej roboty. Jednak takie subtelności ujawniają się dopiero w trakcie walki na torze.

Moim zdaniem, jest to gonitwa pełna niewiadomych i niuansów.  Do stawki, która rywalizowała przed trzema tygodniami w  biegu o Nagrodę Jaroszówki, dołączyły dosyć zagadkowe konie Jibaal i Kalin.  Trzeba też wziąć pod uwagę, że Big Lucka i Fagheleada dosiądą inni dżokeje niż poprzednio.

Intra – Ma za sobą niezbyt udany debiut. Może dlatego, że jest oporna również w pracy treningowej. Zobaczymy, czy więcej chęci do ścigania się wykaże pod dżokejem Antonem Turgaevem.

Soley – Jego start stoi pod znakiem zapytania.

Sariah Alkhalediah – To koń przeciętnej klasy. Jego atutem w tym handicapie jest dość niska waga.

Tejita – Dwukrotnie w tym sezonie była trzecia. Chcę sprawdzić, czy pod ulgą wagi będzie w stanie powalczyć o zwycięstwo.

Angol Spirit – To na razie (ma za sobą dwa starty w karierze) bardzo przeciętny wyścigowiec. W dodatku w tej stawce poniesie dosyć wysoką wagę, więc teoretycznie trudno mu przyznać jakieś większe szanse.

Zolin – To całkiem fajny koń polskiego pochodzenia, ale z zagranicznymi arabami może mu być ciężko nawiązać walkę.

Benio SQ –   Jest trudny do prowadzenia w wyścigu.  Dobrze finiszował, gdy biegł z tyłu. W następnym starcie chyba zbyt mocno poprowadził i na prostej finiszowej już się nie liczył.

Andrzej Walicki

Krewetka – To drobna, delikatna kobyłeczka, ale chyba nie jest taka ostatnia. W debiucie była szósta, blisko za Dżordano, więc lepiej wypadła niż myślałem. Bardzo trudno przewidzieć, jak się spisze w tym wyścigu.

Dewona – Raczej nie powtórzy poprzedniego sukcesu, czyli nie zajmie piątego miejsca. W porównaniu z biegiem o Nagrodę Jaroszówki, doszły dwa mocne konie, Jibaal i Kalin.

Dżordano – Podczas debiutu był wprowadzany do maszyny przy pomocy derki. W momencie startu wspiął się i wtedy dżokej Szymczuk uderzył głową w metalowe obramowanie, co go oszołomiło. Dobrze, że nie spadł.
Dżordano ruszył z opóźnieniem, ale finiszował jako czwarty i wiele nie stracił. Jednak stawka wtedy była chyba słabsza, dlatego dopiero po tym biegu, jeśli wszystko się szczęśliwie ułoży, będzie coś można o tym koniu powiedzieć.

Dancing Goddess – W drugim występie trochę się poprawiła, więc może i w tej stawce, która nie wydaje się zbyt mocna, też powalczy o płatne miejsce.

Dagger – Wiosną robił dobre galopy, jednak na początku sezonu zawiódł kompletnie w wyścigu. Nie wiem, dlaczego tak się stało. Inna sprawa, że w ubiegłym roku też dobrze pracował podczas treningów, a w dwóch występach na torze zielonym wypadł słabo.
Teraz miał kilka tygodni przerwy w startach. Nie robiłem mu już ostrych galopów. Czy to pomoże – okaże się w niedzielę.

Księżna Wiatru – W wieku dwóch lat była chuda jak szczapa. Wyrosła jako trzylatka, ale odpowiedniej masy ciała, niestety, nie nabrała. Galopuje słabo.

Krzysztof Ziemiański

Simka ? Wyrośnięta klacz. Powinna wypaść lepiej niż w pierwszym starcie.

Triple Crown ? Odnoszę wrażenie, że jeszcze nie jest w najlepszej formie.

Hipoteza ? Trudny charakter uniemożliwia jej zaprezentowanie niemałych możliwości. Mam nadzieję, że jeszcze się przełamie.

Kasnarra Kaleelah ? Powinna pobiec na swoim niezłym poziomie, bo cały czas utrzymuje się w podobnej formie.

Tudul ? Jest w bardzo dobrej dyspozycji. Uważam, że ponownie powinien walczyć o miejsce w czołówce.

Sztucer ? Bardzo przeciętny. Choć rywali ma także z niższej półki, to nie będzie mu łatwo.

Urwis ? On z kolei ma spore szanse w tym wyścigu. Konkurenci są w jego zasięgu.

Walentino ? Po raz pierwszy będzie miał założone okulary. Uważam go za dobrego konia, ale jeszcze nie pokazał, na co go stać. Może problemem jest jego charakter. Sam jestem ciekaw tego występu.

Bregelia ? Wystartuje po raz pierwszy w tym sezonie, co stawia ją w niekorzystnej sytuacji.

Tojad – Pobiegnie w okularach. Może dzięki temu wypadnie lepiej, bo do tej pory zawodził.

Vitalik de Chalain ? Będzie wycofany.

Hortensja ? Tym razem liczę na jej lepszy występ. Lepiej galopuje po elastycznym torze.

Benijo ? Mocno odczuł poprzedni wyścig. Jego start w niedzielnym wyścigu stoi jeszcze pod znakiem zapytania.

Janusz Kozłowski

Biacesa ? Nerwowa i niezwykle trudna do utrzymania w kondycji. Jest ostra i pobudliwa, co sprawia, że spala się przed biegiem. Galopuje przyzwoicie, ale w debiucie trochę zawiodła.

Faghelaed ? Poniesie dodatkowe 3 kg, które na pewno utrudnią mu zadanie. Utrzymuje się jednak w bardzo dobrej formie, więc liczę, że tanio skóry nie sprzeda.

Jutrzenka ? Zdecydowanie nie sprzyja jej twardy tor. Dużo lepiej galopuje po miękkim. Czuje się świetnie.

Celtik ? Jak na doświadczonego araba jest bardzo delikatny, ponieważ niechętnie wyjada ze żłoba. Musimy więc pracować z nim spokojnie. Ostatni start miał zdecydowanie nieudany, bo został przeprowadzony zbyt ofensywnie.

Gaviate ? Średnia, jednak nie powinna pobiec gorzej niż w pierwszym tegorocznym występie.

Taba ? Prezentuje podobne możliwości, jak Gaviate.

Maciej Jodłowski

Dżagan ? Przeciętny. Będę zadowolony, jeśli przybiegnie razem z końmi, bo znów trafił na rywali przewyższających go umiejętnościami.

Dżumena ? Wygląda ładnie, nie odczuła tegorocznych startów. Powinna pobiec na swoim poziomie, bo to bardzo solidna klacz.

Persei ? Tym razem w gonitwie handikapowej poniesie najwyższą wagę w polu, mimo to liczę na jego dobry występ, bo rywale są w jego zasięgu.

Delyphia ? Po odejściu Be in Touch, wyróżnia się w stawce moich trzylatków. Będzie miała dość delikatne wejście w sezon, ponieważ startuje w gonitwie uczniowskiej.

Invisible Dubai ? Dobrze się czuje. Tym razem oczekuję od niego zdecydowanie więcej niż w pierwszym występie po rocznej przerwie. Niestety, musi się ścigać z najlepszymi.

Patryk Wróblewski

Nanula ? Ciągle wracają jej bukszyny, walczymy z tą dolegliwością od dłuższego czasu. Biegnie, żeby zapoznać się z torem, wśród doświadczonych koni, więc zbyt wiele od niej nie oczekuję. Na treningach galopuje całkiem przyzwoicie, ale jej konkurencją docelową są gonitwy płotowe.

Mieczysław Mełnicki

Boogie Woogie ? W tym roku biega na razie poniżej oczekiwań, ale wiosna nie jest dobrym okresem dla starszych klaczy. Mam nadzieję, że powoli będzie dochodzić do siebie.