Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (18-19 sierpnia)

17 sierpnia 2012

Marek Nowakowski.

Carski Kurjer – Jego forma zwyżkuje. W drugim występie poprowadził i ostatecznie był trzeci. Liczymy, że i tym razem będzie w rozgrywce.

Von – Mimo 11 lat, utrzymuje się w dobrej formie. Ostatnio wygrał po bardzo ładnym finiszu. Oczekujemy, że i tym razem będzie walczył o zwycięstwo.

Summertime – Mocnej budowy. Potrzebuje czasu, żeby się rozbiegać.

Scream – Będzie wycofana.

Camerun – Jest w wysokiej formie. Nie ma co ukrywać, że wszyscy w stajni bardzo na niego liczymy. Jednak rywali, zwłaszcza najlepszych trzylatków, nie można lekceważyć, bo mają sporą ulgę wagi.

Salam – W tym roku po raz pierwszy wystąpi w gonitwie najwyższej kategorii. Uważam go za dobrego konia, dlatego chcę sprawdzić, jak sobie poradzi w tak mocnej stawce.

Baruni – Jej dotychczasowe osiągnięcia nie mogą budzić optymizmu.

Wojciech Olkowski

Jaroszka – Myślę, że ma duże szanse w tym wyścigu. Jedyną groźną rywalką wydaje się Konbola.

Karteczka – Też może być blisko. Ostatnio wyścig jej trochę nie wyszedł.

Daremi – Wiadomo, że to polska kobyła, ale w debiucie przebiegła w normie. Była trzecia. W drugim starcie może się poprawić, jeśli w stawce nie ma koni trochę lepszych.

Dżusticja – Jeśli tor do soboty nie wyschnie, to powinna być w rozgrywce.

Diaxena – Wygrana chyba raczej nie wchodzi w rachubę, bo Bonsai’sa Blade’a wydaje się poza zasięgiem, ale wyższe płatne miejsce może zdobyć.

Indian General – Dystans 2800 m powinien wytrzymać. Liczę, że dobrze wypadnie.

Somalia – Mam nadzieję, że będzie walczyć o zwycięstwo.

Emil Zahariev

Konbola – Ostatnio pod Marcinem Włostowskim był czwarta w mocniejszej konkurencji. Tym razem stawka wygląda na słabszą, więc powinna lepiej przebiec.

Laurelin – Dosyć dawno nie biegał. Ma lekkie problemy z nogami i dlatego jest oszczędnie prowadzony.

Kara – Jest przygotowywana do Oaks w Wiedniu (23 września). Ostatnio po długim finiszu odniosła zwycięstwo. Myślę, że również w tym wyścigu ma spore szanse.

Tarnopol – Poprzednio przebiegł słabo, ale ruszył z opóźnieniem, biegł w odstępie i podczas szybkiej końcówki nie miał już szans. Niewykluczne, że tym razem wyścig mu się lepiej ułoży.

Illinois – Faworyta Bonsai’sa raczej nie pokona, ale o wyższe płatne miejsce może powalczyć.

Klan – Dystans powinien wytrzymać. Konkurencja co prawda wydaje się zbyt silna, jednak z góry nigdy się nie poddajemy i będziemy walczyć chociaż o najwyższą premię hodowlaną.

Arnold – To średni koń. Choć to wyścig dla koni wyłącznie IV grupy, może mieć trudności z zajęciem płatnego miejsca.

Striking Rose -Została zakupiona we Francji w lutym, więc może biegać tylko w gonitwach międzynarodowych. Dość długo kostniała. Rozwija się, więc jeszcze potrzebuje czasu.

Bastau – Został dobrze przygotowany do debiutu, a słabo przebiegł. Byłem tym totalnie zaskoczony. Uważam, że to może być dobry koń, dlatego mam nadzieję, że w drugim starcie wypadnie już przyzwoicie.

Akaba – Ładna wyrośnięta kobyła, ale też potrzebuje czasu.

Nafta – Szybka, sprytna, ale nerwowa.

Turley – W przyszłości może być dobrym koniem.

Royal Antonius – Bardzo dobry koń, ale miał długą przerwę  w treningach, spowodowaną wypadkiem.  Jego start stoi pod znakiem zapytania.

Anna Nieora-Tchkuaseli

Mój Bask – Fajny, dzielny, ale nieduży. Miał trochę kłopotów na początku. Teraz już się wzmocnił i w trzecim starcie sprawił niespodziankę, zajmując trzecie miejsce. Będzie progresował, oczywiście na miarę swych możliwości.

Amadeia – Trafiła na zbyt mocne, jak na nią, towarzystwo.

Bazaleia – Drobniutka, bardzo późno dojrzewająca kobyła. Wydaje mi się, że się może poprawić dopiero w przyszłym roku.

Dushmanka – Ma uzdolnienia sprinterskie, ale niestety najkrótszy dystans dla arabów wynosi 1800 m. Poza tym jest trudna do prowadzenia w wyścigu.

Bordija – Należy do wyścigowych słabeuszy i nie rokuje nadziei, żeby się to zmieniło.

Andrzej Walicki

Jasna – Będzie wycofana.

Saszka Denisowicz – Zbytnio nie zmienił się od debiutu. Tym razem poniesie dwa kg mniej od Nicka of the Stara, jednak nie oznacza to automatycznie, że mu taka ulga pomoże wygrać wyścig.

Ivo – Zły nie jest, dobrze skacze, ale konie debiutujące w wyścigu płotowym zazwyczaj mają mniejsze szanse z tymi, które już taką gonitwę zaliczyły.  Nie będzie mu łatwo, lecz z góry przekreślać go nie można.

Secretfly – To średnia kobyłka, chyba są w stawce lepsze konie od niej.

Be Best – Czuje się i wygląda dobrze, ale galopuje poniżej oczekiwań.  Trudno powiedzieć dlaczego.

Dancing Splendid – Bez zmian. Jest koniem bardzo średnim, raczej słabym.

Beautyful Pearl – Trafił na stawkę, w której ma chyba spore szanse.

Intacto – Poprzednio biegał po dłuższej przerwie, spowodowanej skręceniem nogi w stawie pęcinowym. W tym biegu powinien wyraźnie się poprawić, ale trudno wyrokować czy to wystarczy do zajęcia dobrego miejsca.

Sztorm – Pobiegł ostatnio poniżej moich oczekiwań. Jego szanse można nazwać iluzorycznymi.

Slick – To raczej nie jest dobry koń, ma kłopoty w ruchu, ciągle zmienia nogę galopie. Trudno jest prognozować, jak wypadnie w debiucie.

Iwonicz – Szymczuk go już zna. Myślę, że wypadnie trochę lepiej niż poprzednio. Ale trudno zakładać, że ogra Cameruna, choć zupełnie wykluczyć tego nie można.

Young Boy – W zeszłych latach trzylatki wygrywały częściej St. Leger, bo na 2800 niosą znaczną ulgę wagi. W tym roku nie 5 a 6 kg, bo wyścig odbywa się w sierpniu. Muszę więc liczyć wicederbistę, który nie wypadł jeszcze w swej karierze z porządku.  Ale z drugiej strony ten rocznik derbowy nie wydaje się  zbyt mocny, dlatego moim zdaniem za pierwszego faworyta trzeba jednak uznać będącego w świetnej formie Cameruna. Mam nadzieję, że tym razem dojdzie jednak do walki na finiszu.

Tropical Fly – W Iwna i Derby okazywał się najlepszym z koni polskiej hodowli. Będę zadowlony, jeśli i tym razem tak będzie.

Dynamite – Ciut poprawił się po debiucie. Jest bardziej energiczny. Jeśli w stawce nie ma jakiegoś bardzo dobrego konia, powinien sobie poradzić.

Maciej Janikowski

Marlene – Po fakcie wydaje mi się, że w biegu o Nagrodę Kozienic chyba niepotrzebnie brała udział, ale gdyby nie biegała, miałaby za długą przerwę. Mam nadzieję, że zapomniała już o tamtym występie. Teraz, z klaczami, powinna już biegać po swojemu, czyli dobrze. Uważam, że ma szanse.

Perfektor – Jest w dyspozycji chyba nawet lepszej niż ostatnio. Poprzedni wyścig, rozegrany na końcówkę, trochę mu się nie ułożył, ale mimo to utrzymał drugie miejsce. Tym razem powinien lepiej się zaprezentować.

Astehja – Będzie raczej wycofana, bo jest zgłoszona również za tydzień.

Solo Su – W poprzednim występie trochę mnie zawiódł. Liczyłem na więcej, a on nie za bradzo chciał się ścigać. Może jeszcze pamiętał o trudnym wyścigu nagrodowym. Teraz dobrze się czuje, dlatego sądzę, że ma szansę być w przodzie.

Oczar – Marnie się się spisywał do tej pory. Jeśli zajmie płatne miejsce, to już będzie dobrze.

Małgorzata Łojek

Najm Al Khalediah – To koń o niewielkich możliwościach wyścigowych. Miękki tor może mu troszeczkę sprzyjać.

Aksaya – Niezła kobyłka, ale jest nieco pobudliwa, co jej nie pomaga w wyścigach. Chyba już ustabilizowała się na średnim poziomie.

Nechius – To niezły dwulatek, ale bardzo źle się zachowywał przed pierwszym startem. Był bardzo pobudzony, rżał do kobył, przez co stracił sporo energii zanim wszedł do maszyny. Może teraz, jeśli dżokejowi uda się go zdyscyplinować, skupi się bardziej na gonitwie.

Rubinek – W ub. sobotę, w słabszej stawce, bardzo ładnie finiszował na drugie miejsce pod wagą 61 kg. Tym razem poniesie tylko 50 kg, a najsilniejsi z rywali 62,5 i 61 kg. Chciałabym, żeby wykorzystał atut niskiej wagi, ale teaki handicap jest w dużej mierze loterią.

Kasir Al Khalediah – Trafił na dosyć mocną stawkę, mimo że jest to trzecia grupa, ale uważam, że nie jest bez szans, bo to niezły koń. Ma jednak pewne zahamowania psychiczne, które sprawiają, że nie chce się ścigać na miarę swoich możliwości.

Rock’n’roll –  Liczę tylko na małą wagę.

Benio SQ i Intra– W biegu dla koni wyłącznie IV grupy trafiły na rywala (Bonsai’sa Blade), który wyraźnie „wystaje”. Z pozostałymi mogą powalczyć o płatne miejsca.

Enjoy the Silence – To ciężki koń, wydaje się, że budowa nie jest jego atutem w dystansie, ale pochodzenie ma dystansowe. Czuje się dobrze, biegał do tej pory na równym poziomie. Mamy ciągle nadzieję, że w końcu pokaże lwi pazur.

Siham Al Khalediah – Debiutuje.  Taka sama, jak jej towarzyszki stajenne o podobnych imionach.

Tejita – Biega cały czas na równym poziomie. Trochę bardziej miękki tor, by jej sprzyjał.

Krzysztof Ziemiański

Wierzbin ? To drobny, ale bardzo ambitny konik, w wyścigu daje z siebie wszystko. Po pierwszym starcie miał zapalenie okostnej, więc krótko pauzował. Teraz czuje się dobrze i uważam, że nie powinien pobiec gorzej niż wtedy.

Cemida ? Jeśli się nie poprawi, to będzie prawdopodobnie jej ostatni start w karierze.

Hortensja ? Miała zupełnie nieudany poprzedni wyścig. Myślę, że główną przyczyną była długa przerwa w startach. Mam nadzieję, że pobiegnie zdecydowanie lepiej.

Hiszpan ? Powoli powinien się rozkręcać. Oczywiście, po awansie do I grupy ma zdecydowanie mocniejszych rywali niż wcześniej, więc niełatwo mu będzie włączyć się do rozgrywki.

Easy Go ? Często nękają go drobne dolegliwości, dlatego nie może pokazać pełni swoich możliwości. Chciałbym, żeby włączył się do walki o miejsce w czołówce.

Urwis ? Stawka, poza teoretycznie lepszym Bonsai?s Blade, wydaje się bardzo wyrównana, więc płatne miejsce jest jak najbardziej w jego zasięgu. Jego szanse rosną na miękkim torze.

Salopa ? Wyróżnia się w stawce moich dwulatków, ale to może być zbyt mało, by poradziła sobie z konkurentami.

Ghibralta A ? Miała dłuższą przerwę, ale czuje się dobrze. Stać ją na wywalczenie miejsca w czołówce.

Peira ? Liczę, że poradzi sobie w tym biegu, ponieważ trafiła na przeciętną stawkę.

Walentino ? Utrzymuje się w dobrej formie. Mam nadzieję, że będzie widoczny w tym wyścigu.

Maciej Jodłowski

El Efendi ? Ostatnio bardzo mnie zawiódł, mimo że biegał po przerwie. Liczę, że tym razem poradzi sobie lepiej.

Dżurata ? Możliwości ma zbliżone do tych, jakie zaprezentowały moje pozostałe dwulatki, m.in. Soczewica i Szarif.

Persei ? Powinien biegać na swoim poziomie, bo jego forma nie uległa zmianie. Czuje się dobrze.

Belcanto ? Jest w dobrej dyspozycji, ale poniesie bardzo wysoką wagę, co nie ułatwi mu zadania.

Doctor Dahess ? Trafił na bardzo mocne towarzystwo, ale w tym roku radzi sobie bardzo dobrze i wierzę, że będzie w rozgrywce.

El Edith ? Ma średnie możliwości, ale jest bardzo ambitna i w wyścigach daje z siebie wszystko.

 
Józef Siwonia

Nowa Ruda ? To przeciętna klaczka. Tym razem pobiegnie na teoretycznie bardziej dla niej korzystnym dystansie 1600 m.

Special Motivation ? Po wiosennych zwycięstwa musi rywalizować w mocnych stawkach. Jej postawa w wyścigu zawsze jest trudna do przewidzenia.

Dryblerka ? Chciałem, żeby się sprawdziła na wyższym poziomie niż dotychczas, ale wiele wskazuje na to, że będzie wycofana.

Djuledouz ? Jest w formie i powinna liczyć się w tym biegu.

Raaga Jam ? Przeciętna, w dodatku po bukszynach i jej start również stoi pod znakiem zapytania.

Datsun ? Wystartuje pod długiej przerwie, ponieważ miał dużego nakostniaka. Trafił na wyrównaną stawkę.

Jatar ? Biega zdecydowanie poniżej oczekiwań i nie spełnia nadziei, jakie w nim pokładaliśmy.

Janusz Kozłowski

Nick of the Star ? Poniesie tym razem o dwa kg więcej niż poprzednio, ale jestem dobrej myśli.

Bajtar i Leading Light ? Zostaną wycofane, ponieważ odczuły starty w ub. tygodniu.

Netka ? Sądzę, że ma szanse wywalczyć dobre płatne miejsce, ponieważ to solidna kobyła.

Taba ? Dobrze się czuje, ale jest bardzo chimeryczna i dobre starty przeplata słabymi występami. Nie wiadomo, czego się po niej spodziewać.

Bonsai?s Blade ? Trafił na konie, które są jak najbardziej w jego zasięgu. Niestety, jakby stracił serce do wyścigów płaskich i prezentuje się w nich zdecydowanie słabiej niż kiedyś.

Kian ? Wystartuje po dłuższej przerwie. Czuje się dobrze, ale w przeszłości miał problemy z układem oddechowym, dlatego nie chcę, żeby startował zbyt często.

Mieczysław Mełnicki

Eris Al Nath ? W tym sezonie biega pechowo, nie odniósł jeszcze zwycięstwa. Może uda się tym razem? Jednak znów ma przynajmniej jednego groźnego przeciwnika.

Tampa Bay ? Jest w dobrej formie i powinien powalczyć.

HN Electra ? Na swoim poziomie.

Song of Joy ? Czuje się lepiej niż wiosną, jednak przegrywała już w tym roku z faworytami tej gonitwy.

Bint Khaled GZH ? To jego pierwszy start w tym roku. Trudno mu będzie cokolwiek wywalczyć.