Aktualności
Prosto ze stajni (17-18 października)
Oceny koni wystawione przez trenerów.
Andrzej Walicki
Masters Bars – Pobiegnie po tygodniu. Przyszedł do stajni dopiero w maju, więc mało startował. Jest zdrowy, na chodzie, taki występ mu nie zaszkodzi.
Sainta Rosa – Na tym samym poziomie, co wcześniej. Cztery razy przegrała walkę o pierwsze miejsce . Tym razem znów będzie pewnie faworytką, ale trudno powiedzieć, czy podoła tej roli.
Parissi – Nie wiem, czy pobiegnie, bo ma kłopoty z nogami.
Javorka – Średnia kobyłka. Podczas treningów nawet nieźle się spisuje, jednak w debiucie wypadła słabo. Może w drugim starcie trochę się poprawi.
Artemida – Miała krwotok w Derby. Pierwszy jej występ po przerwie był nieudany, ale w następnym już pewnie wygrała. Jest w dobrej dyspozycji i wydaje się, że rywale są do bicia.
Marsylia – Też średnia. Nie wiadomo, czy zadebiutuje, bo są problemy z wprowadzeniem jej do maszyny startowej.
Damir – Był drugi w Rulera, ale później już nie zaistniał w stawkach dobrych koni. Udało mu się wygrać niedawno bieg III grupy, jednak w następnym starcie, w II grupie, się nie liczył. Wygląda na to, że nie lubi miękkiego toru. Jednak tym razem, poza Hard Workiem i Anno Leppi, trafił na słabszych rywali, więc chyba nie można mu odmówić szans na miejsce w trójce.
Nimfa – Początkująca amazonka Joasia Balcerska pojechała na niej ostatnio bardzo dobrze i zajęła drugie miejsce. Myślę, że i tym razem dobrze pojedzie.
Małgorzata Łojek
Złoty Medal – Ma przeciętne możliwości, ale stara się. Może uda mu się tak jak Foggarze wygrać, jeśli trafi na słabszą stawkę. W tej są konie, z którymi już przegrywał.
Agis – Zapowiada się raczej miękki tor, co powinno mu sprzyjać. Ma dosyć trudnych rywali, ale wydaje mi się, że utrzymuje formę, więc nie jest bez szans na wygranie trzeciego wyścigu z rzędu.
Olimp – Bardzo solidny, ale nie z najwyższej półki. Wygrał w ub. roku trzy gonitwy we Wrocławiu, więc na Służewcu w tym sezonie musi to odpokutować. Biega w wyższych grupach, a w handikapie jest ciągle za wysoko.
Wildana – Wygrała w II grupie gonitwę eksterierową. Nie radziła sobie do tej pory o szczebel wyżej, więc trudno się spodziewać, że nagle dostanie skrzydeł.
Ejo Pritchard – Ciągła klaczka, dystans powinien jej sprzyjać, ale ma co najmniej dwóch mocnych rywali.
Gihad Al Khalediah i Sariah Alkahalediah – Drugi wydaje się teoretycznie lepszy, ale jest też już bardziej cwany. Nie zawsze chce się ścigać. Trudno ocenić ich szanse, bo w biegu dla arabów wyłącznie IV grupy prawie każde rozstrzygnięcie o tej porze roku jest możliwe.
Suena – Była trzecia w poprzednim wyścigu uczniowskim. Myślę, że i tym razem nie jest bez szans na dobre miejsce.
Jarmuż – Pobiegnie po tygodniu. Ostatnio w IV grupie trafił na zbyt mocnych rywali. Może w handikapie lepiej mu się powiedzie.
Ironia – Charakterna klacz. Jest dosyć uparta, trudno jeźdźcom z nią się dogadać, dlatego wychodzi jej raz lepiej, raz gorzej. Trudna do oceny.
Małgorzata Fabiańska
Wood Spiel – Będzie pomagać Time of Freedem i Cockney Blue.
Time of Freedom – Bardziej odpowiada jej miękka bieżnia. Liczę, że tym razem wypadnie dużo lepiej niż w poprzednim starcie.
Cockney Blue – Ona z kolei lepiej galopuje po lekkim podłożu, a gdy ostatnio biegła stan toru wynosił 3,9.
So Good So Right – Trzeba wziąć pod uwagę, że wystartuje dopiero drugi raz w karierze, na dystansie o 200 m dłuższym niż w debiucie. Może mu zabraknąć doświadczenia, ale na pewno nie serca do walki.
Aspire – Jesień powinna mu sprzyjać, bo lubi mięć mieć miękko pod nogami. Poniesie korzystną wagę, więc liczę, że nie jest bez szans w tym przeciętnie obsadzonym handikapie.
Wojciech Olkowski
Paradise Bay – Mam nadzieję, że dystans o 200 m dłuższy niż ostatnio będzie jej bardziej odpowiadał. Liczę, że utrudni zadanie faworytkom.
Interia i Infigenia – Myślę, że ta druga ma większe szanse nawet na rozgrywanie wyścigu.
Newman – Trafił na mocnych rywali, ale nie poddajemy się.
Dystans – Najprawdopodobniej będzie walczył o zwycięstwo z drugim koniem państwa Zielińskich.
Maciej Janikowski
Lafayett – Nie zmienił się wiele od ostatniego występu, który mu się nie udał, gdyż pobijał sobie łeb w maszynie startowej. Choć nie był to zbyt groźny incydent, musiał przez tydzień być wyłączony z treningu. Jest już w dobrej dyspozycji. Wybraliśmy wyścig, jaki był. Pobiegnie pod nadwagą, ale główni rywale, oprócz Gothama, również. Bardziej by mu odpowiadał lżejszy tor.
Milioner – Myślę, że jest to średniodystansowiec, więc na 1800 m powinien wypaść lepiej niż na 2400. On z kolei lepiej galopuje na elastycznej bieżni, gdyż nie ma takiej szybkości, by móc ścigać się powodzeniem podczas szybkiej końcówki, jak ostatnio (29,3).
Adam Wyrzyk
Fuksuss – W ub. tygodniu ponownie zlekceważył dżokeja. Może tym razem jeździec będzie lepiej wiedział, jak zmusić go do podjęcia walki. Ma możliwości, ale nie chce się ścigać.
Ostra – Z każdym kolejnym biegiem staje się trudniejsza do jazdy. Skrócenie dystansu powinno jej sprzyjać, jednak sam nie wiem, czego się spodziewać.
Wielka Dajana – Jest w formie. Trafiła na mocniejszych rywali niż ostatnio, ale mam nadzieję, że tanio skóry nie sprzeda.
Campo di Fiori – Biega na solidnym poziomie. Nie widzę powodu, dla którego miałaby go nie utrzymać.
De Longa – Prezentuje stabilną formę i nie powinna pobiec gorzej niż do tej pory.
Olivenza DK – Trochę ograniczają ją warunki fizyczne. Liczę, że będzie widoczna.
Night Sky – Udanie zadebiutowała, nieco gorzej wypadła za drugim razem. W miarę nabieranego doświadczenia będzie szła do przodu.
Caccini – Nieźle zadebiutował. To przyszłościowy koń.
Bronislav – Wyraźnie się poprawił w drugim starcie. Wygrał w solidnym towarzystwie. Tym razem stawka jest silniejsza, ale mam nadzieję, że znów będzie widoczny.
Gandahara – Zademonstrowała zwyżkę formy, może utrzyma tę tendencję?
Echala – Udanie pobiegła w Oaks. Powinna liczyć się w rozgrywce, chociaż trzeba wziąć pod uwagę, że tym razem dystans jest znacznie krótszy.
Hard Work – Nie poradził sobie w starciu z czołówką na elastycznej bieżni. Tym razem rywale nie są z najwyższej półki, więc jeśli tor nie będzie grząski, jego szanse wzrosną.
Nando of Budysin – Pobiegnie do towarzystwa Hard Workowi.
Wilden – Ostatnie biegi w jego wykonaniu nie były najlepsze. Nie przejawiał chęci do ścigania się. Być może pod dżokejem pójdzie mu nieco lepiej.
Maciej Jodłowski
Dżidżali – Utrzymuje się na dobrym poziomie. Dystans 1400 m powinien jej zdecydowanie bardziej odpowiadać, więc wierzę, że może być w końcowej rozgrywce.
Muhfuza Fata – Miała długą przerwę w startach, ale nic jej nie dolegało. Liczę na dobry występ.
Miskela – To późniejsza klacz. Jestem zadowolony z jej tegorocznych osiągnięć, bo nie jest jeszcze w pełni dojrzała. Wydłużenie dystansu powinno jej sprzyjać.
Santa Clara – To jej ostatni występ na torze. Odchodzi do stadniny.
Tebinio – Ma trudnych przeciwników, ale mam nadzieję, że powalczy o jak najlepszy wynik.
Tebiretta i Sosta – Poniosą najwyższe wagi w polu, co może być utrudnieniem, jednak rywale są w ich zasięgu, więc mam nadzieję na solidny występ, najlepiej jednej i drugiej.
Krzysztof Ziemiański
Novelina – Jest w podobnej formie, jak ostatnio. Widać, że staje się coraz silniejsza. Jestem dobrej myśli, chociaż w tym biegu wystartują dobre klacze.
Iron Belle – Miała dłuższy odpoczynek, bo nie chcę jej mocno eksploatować w wieku dwóch lat.
Sambuca – Jej możliwości są powszechnie znane. Dystans jest dla niej odpowiedni.
Hiszpan – Zupełnie nie wiadomo, kiedy się przebudzi. W tym roku biega cały czas bezbarwnie, dlatego chyba bezpieczniej go nie liczyć, niż liczyć.
Karim – Uważam, że jego szanse w tym biegu są spore, bo sprzyja mu elastyczny tor i ma dobrego jeźdźca w siodle.
Argento Vivo – Zawiódł na całej linii, dlatego szukam dla niego szansy w gonitwach amatorskich.
Dunayka – Poniesie niską wagę, co dla tak drobnego konia ma spore znacznie. Wiosną była próbowana na takim dystansie i sobie nie poradziła, liczę jednak, że teraz jest bardziej dojrzała fizycznie.
Janusz Kozłowski
Tybet – Najlepsze lata ma już za sobą, ale dobrze się czuje. Jesienią, na elastycznym torze, powinien radzić sobie lepiej.
Boitano – Będę zadowolony, jeśli wywalczy płatne miejsce.
Commander Hall – Na miękkim torze jego szanse rosną.
Anno Lepi – Jest na chodzie. Hard Work wydaje się najlepszym koniem, ale sprawa dalszych miejsce jest chyba otwarta.
Debruca – Myślę, że ma szanse na dobry wynik .
Józef Siwonia
Sekret Ecosse – Na swoim solidnym poziomie.
Lebowski – To typowy koń na przyszły rok. Jest bardzo wyrośnięty. Mimo to podobał mi się w pierwszym starcie.
Keep Smiling – Jest w bardzo dobrej formie, ale ma groźnych przeciwników, szczególnie Bronislava.
Marek Nowakowski
Ajron – Prezentuje dobrą formę. Mam nadzieję, że będzie walczył o wysokie miejsce.
Prymus – Poniesie korzystną wagę, co jest pewnym atutem, ale dystans 2000 m może się dla niego okazać za długi.
Kortni Love – Wygrała na 1400 m, tym razem chcemy ją sprawdzić na długim dystansie. Raczej nie będzie się zaliczać do grona faworytek.
Służewiec – Na swoim, niezłym poziomie. Raczej ciągły, bez przyspieszenia.
Emil Zahariev
Emossa – Po Oaks czuje się bardzo dobrze, jednak może jej przeszkodzić zbyt wysoka waga.
Echaruna – Wystartuje po raz pierwszy po dłuższej przerwie, której powodem był mięśniochwat. Trafiła na zbyt mocne rywalki.
Triumfatorka – W tej stawce powinna się liczyć.
Algyr – Czuje się chyba nawet lepiej niż przed poprzednim występem. Uważam, że będzie w rozgrywce.
D’Achilla – W tym towarzystwie ma raczej niewielkie szanse.
Anna Zielińska
Best Line – Dobrze pracuje podczas treningów, ale same wyścigi już mniej się jej podobają. Mam jednak cichą nadzieję, że tym razem wypadnie lepiej niż ostatnio.
Info