Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (16-17 listopada)

13 listopada 2013

Informacje od trenerów, dotyczące koni startujących w najbliższy weekend na Służewcu.

Jan Głowacki

Marina – Towarzystwo nie powala na kolana, ale ona też. Nie zmieniła się zbytnio od poprzedniego występu.

Wilga Fata – Odnoszę wrażenie, że jest w lepszej dyspozycji niż przed ostatnim startem. Mam nadzieję, że przełoży się to na jej dobrą postawę w wyścigu.

Wojciech Olkowski

Pressor – Myślałem, że będzie lepszy. Tymczasem w obu dotychczasowych startach mocno mnie rozczarował. Przegrywał jednak chyba z trochę lepszymi końmi niż te, z którymi teraz pobiegnie.

Paker – Woli bardziej suchy tor. Dystans 1200 m mu odpowiada, poniesie jednak 3 kg więcej niż w poprzednich trzech występach.

Aischylos – Jest w formie, ale dystans może się okazać dla niego za krótki. Ponadto wystartuje z ostatnim numerem i poniesie nadwagę.

Jansen i Aviator – Stawka poza Grajką jest wyrównana. Mam nadzieję, że oba nie są bez szans.

Reszka i Tuchola – Bardzo średnie, na szczęście stawka jest też raczej mocno średnia. Reszka wydaje się mieć więcej szybkości.

Dżusticja – Mam nadzieję, że tym razem nie straci kilku długości na starcie, jak poprzednio. Myślę, że ma w tym wyścigu spore szanse.

Kamila Urbańczyk

Dar Duni – To dobry, ale chimeryczny wyścigowiec, tak leci, jak się wyśpi. Mam pewne obawy, że dystans 2400 m może się okazać dla niego za długi. W porównaniu z poprzednim, zwycięskim występem, poniesie 2,5 kg więcej.

Prince Kalipo – Jest u mnie dopiero od tygodnia. Dobrze się czuje. Wydaje mi się, że dystans 2200 m będzie mu sprzyjał. Na pewno będzie walczył.

Merlini – Ograł już raz Vona o łeb, ale na torze mocno elastycznym. Ostatnio ten 12-letni weteran zademonstrował wysoką formę. Może być trudno go pokonać. Tak w ogóle stawka tego biegu jest dosyć mocna i wyrównana. Będzie walczył, ale trudno przewidzieć, z jakim skutkiem.

Krzysztof Ziemiański

Hiszpan ? Ostatnio wyścig ułożył się dla niego szczęśliwie i wypadł nieźle. Tym razem poniesie o 10 kg więcej i nie będzie mu łatwo, chociaż czuje się bardzo dobrze.

El Hierro ? Utrzymuje się w dobrej formie. Sądzę, że ma szanse na udział w rozgrywce.

Dhaulagiri ? Nie ma zdrowia. Już zrobiła się „zimowa”. Może lekko się poprawiła, jednak nie oczekuję zbyt wiele po tym występie.

Trentino ? Jego ostatni start mnie rozczarował. Być może powodem było ponad godzinne oczekiwanie na start przed maszyną. Będę zadowolony, jeśli zajmie płatne miejsce.

Silmarillion ? Czuje się super i mam nadzieję, że będzie w czołówce.

Janusz Kozłowski

Tybet ? Ma za sobą ciężki sezon i to mogło być przyczyną jego słabszej postawy w ostatnim starcie. Może dzięki uldze wagi będzie w stanie coś zwojować.

Ananke ? Ciężko powiedzieć, na co ją tak naprawdę stać. Biegała z najlepszymi i chyba ma trochę dosyć.

Celtik ? Cały czas mam nadzieję, że wygra, jednak do tej pory trochę brakowało mu szczęścia. Może tym razem będzie miał go więcej.

Amadora ? Dobrze się czuje. Myślę, że wydłużenie dystansu będzie dla niej korzystne, ma jednak co najmniej dwóch groźnych rywali.

Adam Wyrzyk

Witerna ? Na swoim poziomie. To jej pożegnalny występ.

Daisy Love ? Cały czas biega poniżej naszych oczekiwań, bo ładnie pracuje.

Andy Cullen ? Ostatni start miał trochę mniej udany, jednak nie widać po nim obniżki formy, więc liczę na lepszy wynik.

Zucchero ? Miękka bieżnia i długi dystans mu sprzyjają. Poprawia się małymi krokami.

Józef Siwonia

Kalibr ? Nic ciekawego nie zaprezentował w tym sezonie. Raczej nie należy oczekiwać, że nagle dostanie skrzydeł. Biega już dla nowego właściciela.

Udanin ? Po zwycięstwie nie może się odnaleźć. Chyba rywale są po prostu trochę zbyt wymagający.

Rossini ? Będzie wycofany.

Iwona Wróblewska

Demokrata ? Na treningach nie widać specjalnej różnicy między nim a Sceo. W dwóch dotychczasowych startach mu się nie powiodło, ale wierzę, że może być lepiej za trzecim razem.

Sceo ? Drugi występ miał bardziej udany niż pierwszy. Jest w dobrej dyspozycji i liczę na przyzwoity wynik.

Andrzej Laskowski

Karla Al Khalediah – Jest już trochę „zimowa’, ale dobrze się czuje. Nie udało się jej do tej pory wygrać, bo jest „charakterna”. Nie lubi dawać z siebie coś więcej. Będzie na pewno walczyć, ale zobaczymy, z jakim skutkiem.

Mackmyra – Zadebiutowała na 1600 m z niezłymi końmi. Teraz na 1000 m może spisać się lepiej, bo jest bardziej szybka niż ciągła.

Salih Amir – To delikatny, ale bardzo waleczny arab. Miałem do wyboru: albo zapisać go do gonitwy handikapowej niższej grupy pod wagą 64 kg, albo z dobrymi końmi pod wagą 46 kg. Wybrałem tę drugą opcję. Będę zadowolony z każdego płatnego miejsca.

Małgorzata Łojek

Auza – Wiadomo, że klasą ustępuje znacznie rywalom, co uwidacznia jej pozycja w handicapie generalnym. Jedyna szansa w tym, że poniesie bardzo niską wagę.

Treonina – Ostatni wyścig miała mniej udany, ale dużo dystansu nie straciła. Nie można wykluczyć, że tym razem pobiegnie lepiej.

Imola SQ – Ona z kolei w poprzednim wyścigu pokazała się od dobrej strony. Ulga wagi jest jej sporym atutem.

Addis – Czuje się dobrze, ale z niego zrobił się już niezły cwaniak. Nie wiadomo, czy będzie chciał się ścigać. Jeśli nie zabraknie mu chęci, to może być w rozgrywce, bo poniesie korzystną wagę na długim dystansie.

Sariah Al Khalediah – Utrzymuje cały czas podobny, średni poziom. Nie udało mu się wygrać w tym sezonie wyścigu, choć startował już 10 razy. Ostatnio trzykrotnie był trzeci. Jeśli zajmie tę pozycję po raz czwarty, nie będę narzekać.

Hama – Sprawia kłopoty podczas wyścigu. Wyłamuje i z tego powodu traci dużo dystansu.

Harry Spiers – Godzinne oczekiwanie na start spowodowało, że wypadł poniżej oczekiwań. Mam nadzieję, że tym razem lepiej sobie poradzi.

Zolin – Trafił na teoretycznie silniejszych rywali. Jednak poniesie niską wagę, więc nie można wykluczyć, że powalczy o płatne miejsce.

Nowar Al Khalediah – Ostatnio wywalczył czwartą pozycję. Stawka wygląda na mocno średnią, więc może i tym razem pokusi się o dobry wynik.

Maciej Janikowski

Firuna – Choć ma niezłe wyścigowe pochodzenie, biega na średnim poziomie. Patrząc na jej postawę w wyścigach, trudno uwierzyć, że będzie w tym roku bliżej niż trzecia, ale nie tracimy nadziei.

Sympatia – To będzie już trzeci jej występ. Myślę, że można oczekiwać lepszego niż poprzednio wyniku.

Zinedine – Wygrała raz prowadząc wyścig, ale ta taktyka w lepszych stawkach już nie przyniosła pożądanych efektów. Dlatego ostatnio była przeprowadzona w koniach, ale nie bardzo jej to wyszło. Będziemy dalej szukać dla niej optymalnej taktyki.

Senesino – Z nim jest podobny problem, co z Zinedine, ale w poprzednim wyścigu całkiem ładnie finiszował z końca stawki. Może tym razem uda mu się zrewanżować El Hierro, z którym przegrał wtedy o długość.

Katapulta – W drugiej gonitwie po długiej przerwie już była widoczna. Liczymy, że tym razem też się pokaże z lepszej strony.

Magoun – Niełatwo go prowadzić w wyścigu. Jeśli jednak starszy uczeń Chopyk, który na co dzień na nim jeździ podczas treningów, dobrze go przeprowadzi, może odnieść sukces, bo poza Salihem Amirem pozostałe konie nie mają znacznych ulg wagi w stosunku do niego.

Monte Luppo – Trochę „drgnął”, ale zobaczymy, jak wypadnie na tle znacznie lepszych rywali niż poprzednio. To późny koń, w przyszłym roku powinien być lepszy.

Galopeja i Złoty Gazon – Klacz miała krótką przerwę z powodu skaleczenia, ale od dwóch tygodni dobrze pracuje, więc liczymy, że będzie rozgrywać ten wyścig. Ogier natomiast nie wykazuje na razie większej chęci do rywalizacji.

Marek Nowakowski

Syrus – To dobry koń, ale w takim handikapie prawie wszystko jest możliwe. Po raz pierwszy pojedzie na nim uczennica. Cztery kilogramy ulgi wagi na 2400 m mają znaczenie.

Carski Kurjer – Pobiegnie po dłuższej przerwie. Ma niełatwy charakter, co powoduje, że nigdy nie wiadomo, jak się zachowa w wyścigu.

Scream – Utrzymuje się w dobrej formie. Liczymy na udany występ.

Daston – Również jest na chodzie.

Inesperata – To nadpobudliwa kobyłka. Jeśli nie spali się nerwowo przed startem, może wypaść lepiej niż w pierwszych dwóch wyścigach.

Von – Jak na 12-latka trzyma się krzepko. Tym razem trafił na mocniejszą stawkę niż poprzednio, ale mamy nadzieję, że będzie rozgrywce.

Twój Książę – Ma za sobą dopiero jeden wyścig w karierze. Musi nabrać doświadczenia.

Electro Pop – Nie lubi miękkiego toru, jednak w tej stawce ma szanse na 3-4 miejsce.

Emil Zahariev

Striking Rose – Może być widoczna w wyścigu, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że miała dość wyczerpujący sezon i tym razem nie będzie korzystać z ulgi wagi.

Atlantic Star – Jest u mnie stajni zbyt krótko, bym mógł coś zmienić. Postaram się na nim pojechać najlepiej, jak umiem.

Celsjusz – Trafił na niezbyt mocnych rywali, więc powinien rozgrywać wyścig.

Maciej Malinowski

Surma i Moria – Musiałem je zgłosić do tej samej gonitwy, bo druga o tych samych warunkach nie doszła do skutku. Obie pobiegną dopiero po raz drugi w karierze, ale uważam, że powinny być widoczne w czubie wyścigu.

Via Verdi Kossack – Będzie walczył, mimo sporej nadwagi i miękkiego toru. Mam nadzieję, że mu się powiedzie, ale nie ukrywam swych obaw, bo różnica wag niesionych przez konie w tym wyścigu jest znaczna.

Nairobi Rose – Po raz pierwszy pobiegnie z zawiązanym językiem. Jeśli to nie pomoże, trzeba się będzie pogodzić z faktem, że nie jest tak dobra, jak zakładaliśmy.

Manga – Utrzymuje się w formie, ale nie wiadomo, jak sobie poradzi jadąca na niej pierwszy raz starsza uczennica Lubow Grigoreva.

Araxus – Na piachu galopuje bardzo dobrze, ale na torze zielonym nie wykazuje ochoty do ścigania się. Jest niebywale uparty. Jeśli się nie zmieni, jego dalsza kariera wyścigowa będzie pozbawiona sensu.

Ganima – Na niej również po raz pierwszy pojedzie uczennica Magdalena Szabla. Niewykluczone, że dzięki uldze wagi zdoła coś ugrać.