Daria Gutowska.

Safar – Ma spore możliwości, jednak w pierwszym występie nie wykazywał chęci do ścigania się. Niewykluczone, że w drugim starcie się przebudzi, ale pewności nie mam żadnej.

Cervinia – Debiutuje. Przyzwoita kobyłka, jedna z lepszych w mojej stajni. Niestety, jest trochę nerwowa. Trudno prognozować jak się spisze w stawce, w której kilka rywalek ma już debiut za sobą.

Parpan – Bardzo dobrze się czuje i pracuje. Jednak w wyścigach jest chimeryczny. Równie dobrze może dać z siebie wszystko, lub odmówić współpracy.

Bello –  Średni. Był już raz wycofany, bo kopnął go inny koń w maszynie do stępowania. Trudny do oceny w debiucie.

Primera – Nazywamy ją w stajni „księżniczką” z racji urody. Będzie raczej odnosić sukcesy w pokazach w wyścigach.

Anadero – Nie zmienił się od debiutu, w którym był czwarty.

Bogumin – W pierwszym starcie ruszył z opóźnieniem. Tempo było dość mocne, więc ostatecznie ukończył wyścig w odstępie.  Mam nadzieję, że tym razem nie będzie tak źle.

Jan Głowacki

Eagle Strategia – Raczej przeciętny. Debiutuje w stawce w stawce koni, z których kilka już biegało, więc na wiele nie liczę.

Akme – Też się nie wyróżnia. Trenuje go mój syn Bartek.

OM Guru – Nieduży, ale trochę przebierać nogami potrafi. Podczas treningów spisuje się dużo lepiej niż dwa wcześniej wymienione.

Elgaspar – Do orłów nie należy. Z końmi, które już biegały, może mu być trudno rywalizować.

Wojciech Olkowski

Karteczka – Jej zwycięstwo w drugim tegorocznym starcie nie było przypadkowe. Po prostu w ciągu ponad miesiąca od pierwszego,  bardzo nieudanego występu (wiosną klaczom takie się dość często zdarzają) znacznie się poprawiła. Stawka nie wydaje się zbyt mocna, więc może i tym razem będzie w rozgrywce.

Aischylos – Uważam, że ma spore szanse wygrania tego wyścigu.

North Pacific – Późno w tym roku wychodzi do startu, bo podobnie jak w ubiegłym sezonie miał kłopoty z kopytem. Lepiej się czuje na torze elastycznym.

Dżusticja – Jest to potężna kobyła. Ma 170 cm w kłębie i 189 cm w popręgu. Słabo wypadła w debiucie, bo wyjątkowo źle się czuła na lekkim torze w skali 1,8.  Uważam, że na miękkim podłożu może wypaść zdecydowanie lepiej.

Nadira – Po wygraniu biegu II grupy wzrosła znacznie jej waga w handicapie generalnym, dlatego tym razem pojedzie na niej uczeń, dzięki czemu poniesie 4 kg mniej. Trafiła na dosyć silne rywalki, więc może mieć problemy z zajęciem czołowego miejsca.

Jaroszka – Też nie będzie jej łatwo, bo poniesie wysoką wagę (59,5 kg), ale mam nadzieję, że osiągnie dobry wynik.

Refuse Me Not – Nie jest zgłoszony do Derby, ale chcemy sprawdzić czy „trzyma dystans”. Czuje się super!

Karoll – Też jest w dobrej dyspozycji. Już zaliczył dystans 2200 m, co w tym wyścigu może procentować.

Emil Zahariev

Sanchez – To duży, przyszłościowy koń. Uważam, że większe szanse ma na 2400 niż na 1600 czy 1800 m.

Konbola – Będzie pewnie faworytką. Mam nadzieję, że sobie poradzi w tej stawce.

Laurelin  – Gdyby zajął płatne miejsce, byłbym zadowolony.

Małgorzata  Łojek

Najm Alkhalediah – Przeciętny, ale stara się. Być może uda mu się wywalczyć jakąś premiowaną lokatę.

Mackenzie Spiers – Całkiem nieźle wypadła w drugim tegorocznym starcie. Obecnie już lepiej wygląda niż wczesną wiosną, więc myślę, że stać ją  na dobry wynik.

Intruz – Ma już 6 lat i dlatego wiele zależy czy ma chęć do ścigania się, czy nie. Celowo sadzam na niego uczennicę; po  pierwsze, żeby mu odjąć 4 kg; po drugie, żeby ona zdobywała doświadczenie wyścigowe. Bardziej mu odpowiada tor elastyczny.

Freya Mary – Biegała ostatnio zbyt wysoko, jak na jej możliwości. Zeszliśmy więc z obłoków na ziemię. Będzie na razie próbowała coś wywalczyć w gonitwach grupowych.

Majd Al Khalediah – Jest po ogierze pokazowym, więc raczej trudno oczekiwać, żeby dostał skrzydeł na torze.

Wandal Psyche – Ma rodowód raczej pokazowy niż wyścigowy. Nie przejawia większych zdolności w galopowaniu.

Aksaya – To energiczna klacz, która stara się walczyć, ale przeszkodzić jej może w osiąganiu dobrych wyników zbytnia nadpobudliwość.

Nestora – Pobiegnie pierwszy raz w tym sezonie, bo miała leczony nakostniak. Czuje się obecnie dobrze i jeśli stan zapalny nie odnowi się przy takim wysiłku, jaki jest w wyścigu, może dobrze wypaść, gdyż stawka nie wygląda na zbyt mocną.

Anna Nieora-Tchkuaseli

Mój Bask – Słabiutki konik, ale bardzo dzielny. Na pewno trochę się poprawi, lecz pewnie znów nie wytrzyma kondycyjnie dystansu 1800 m. Niestety, krótszych nie ma.

Parbelia – Siostra Padjery, wydaje się, że słabsza od niej. Nerwowa i trudna do utrzymania w kondycji, ale z uzdolnieniami wyścigowymi.

Amuletti – Może być w przyszłości dobrym koniem. Obecnie prównywalny z Mateo, który był trzeci w minioną niedzielę.

Norbidii – Trafił na mocnych rywali. Jest to koń, który z wyścigu na wyścig będzie się poprawiał, jednak dystans 1800 jest dla niego zbyt krótki.

Makdonald – Wystartuje z pozycji faworyta, ale jest to na razie koń średni, który będzie się rozwijał.

Tomasz Kluczyński

All Desert – W ostatnim wyścigu, pomimo niesprzyjającej mu nawierzchni toru, fajnie finiszował. Dobrze się czuje, tryska energią, dystans bardzo mu sprzyja. Jeśli bieżnia będzie elastyczna, powinien rozgrywać wyścig.
 
Black Cake – Po ostatnim biegu dostał zapalenia okostnej i miał 8 dni przerwy. Jeździ  na nim na robocie wyłącznie Wiesiek Szymczuk, który ostatnio bardzo go chwali. Nagroda Aschabada to dla niego sprawdzian. Jeśli spisze się bardzo dobrze, to pobiegnie w Derby, jeśli trochę gorzej, wtedy spokojnie będziemy go przygotowywali do drugiej części sezonu. Trzeba pamiętać, że do pierwszego tegorocznego wyścigu wystartował po trochę za krótkiem okresie pracy treningowej, ale wymagał tego termin zbliżających się Derby.

Maciej Janikowski

Trillo –  Mam nadzieję, że na elastycznym torze powinien pobiec lepiej niż poprzednio. Dystans 2000 m okazał się dla niego za długi. Teraz znów wystąpi na dystansie 1600 m, na którym odniósł zwycięstwo w pierwszym tegorocznym starcie. Liczę, że powalczy o czołową lokatę.

Zwiastun – Był już dwukrotnie wycofywany z powodu problemów zdrowotnych. Ten wyścigi traktujemy jako test. Cieszymy się, że w udało się go przygotować do wyścigu. W zeszłym roku jego kłopoty nawet dłużej trwały, ale jesienią odniósł dwa zwycięstwa. Mam nadzieję, że w tym roku szybciej dojdzie do dobrej dyspozycji.

Tiwaz – Uważam, że w tym wyścigu powinien lepiej wypaść niż w poprzednim. Po pierwsze pobiegnie już nie tylko bez nadwagi, ale nawet ze sporą ulgą, po drugie tor już raczej szybki nie będzie po ostatnich deszczach.

Spooky HB – Jest jeszcze trochę grubawy i ciężki, ale jeśli rywale nie są zbyt mocni może uplasować się na dobrym miejscu lub nawet rozgrywać wyścig. Z moich trzech trzyletnich ogierków arabskich jest jednak zdecydowanie najsłabszy.

Lucky Peter – Jeśli się okaże, że spełnia nasze nadzieje, to powinien walczyć o zwycięstwo. Ale wiadomo, że wyścig ten odbywa się dwa tygodnie przed Derby. Nie można więc wymagać od niego nadzwyczajnego wysiłku. Da z siebie tyle, ile będzie chciał. Na pewno ten bieg da nam stuprocentową odpowiedź, czy warto wystawiać go do Derby.

Andrzej Walicki

Beautyful Pearl – Na robocie tak źle nie galopuje, ale w wyścigu gorzej. Ostatnio pokonał nawet trzy konie, mimo to jego szanse trzeba ocenić jako niewielkie.

Jasna – Dystans jej sprzyja. Myślę, że będzie w czołówce. To jej ostatni występ przed debiutem na płotach.

Black Troy – Biega gorzej niż w ubiegłym roku. Nie będzie mu łatwo osiągnąć dobry wynik w handicapie II grupy.

Be Best – To średnia kobyłka. Obecnie ma raczej małe szanse. Zakładam, że po przerwie, gdy będzie już w IV grupie, powina 1-2 wyścigi wygrać.

Iwetta – Właściciel przeniósł ją ze stajni Emila Zharieva do mojej po wygranym wyścigu 27 maja. Pokonała wtedy słabsze konie. Ma interesujące pochodzenie, ale podczas treningów specjalnie się nie wyróżnia. Sam jestem ciekaw, jak spisze się w silniejszej stawce.

Marek Nowakowski

Marmaris – Wypadł poniżej oczekiwań w wyścigu uczniowskim na 1600 m. Zostanie teraz sprawdzony przez dżokeja na dystansie o 800 m dłuższym. Mamy nadzieję, że będzie się systematycznie poprawiał.

Baruni – Na razie zawodzi. Czekamy na jakiś przebłysk.

Electro Pop – Poniesie na 1600 m najwyższą wagę w polu (63,5 kg), więc łatwo mu nie będzie. Jest to jednak rzetelny koń i utrzymuje się w dobrej formie.

Krzysztof Ziemiański

Al-Da ? Może trochę poprawić, jednak trudno będzie jej powalczyć o miejsce w czołówce.

Barika ? Trochę schudła, więc myślę, że powinna pobiec lepiej niż za pierwszym razem.

Sceptyk ? Dwa tegoroczne wyścigi miał nieudane. Jest leniwy, więc potrzebuje mocniejszej jazdy. Pod dżokejem powinien wypaść lepiej.

Dozator ? Niewiele się zmienił.

Urwis ? Bardziej korzystny byłby dla niego dłuższy dystans, ale być może miękki tor to zrekompensuje. Pobiegnie z szansami wywalczenia dobrego miejsca.

Impact i Al-Am ? Na swoim poziomie. Impact ma zdecydowanie większe możliwości i mam nadzieję, że sprosta roli faworyta.

Firo ? Trudno mi przewidzieć, jak zaprezentuje się w rywalizacji z mocnymi konkurentami. Duży wpływ na to, że ostatnio pobiegł słabo, miało długie oczekiwanie na start. Jest bardzo kapryśny, więc podczas długiego oczekiwania prawdopodobnie stracił chęci do walki. Tym razem dosiądzie go Jerzy Ochocki, pod którym osiągał w ub. sezonie dobre wyniki.

Easy Go ? Myślę, że ma szanse w tym wyścigu, bo trafił na przeciętnych konkurentów. Cały czas się rozwija, ale powoli.

Janusz Kozłowski

Netka ? Na treningach spisuje się całkiem nieźle, jednak w rywalizacji z końmi, które już biegały może być jej trudno rywalizować.

Aranda ? Dobrze się czuje, powinna pobiec na swoim poziomie.

Migma ? Nieźle wypadła w pierwszym starcie, więc liczę, że  i tym razem powalczy.

Kian ? Miał przerwę z powodu bukszyn. Mam nadzieję, że nie odbije się ona zbyt mocno na jego formie.

Taba ? Ostatnio wygrała w niezłym stylu, ale tym razem trafiła na zdecydowanie mocniejszych rywali. Poniesie za to korzystną wagę. Chciałbym, żeby sprawiła niespodziankę, ale jak będzie, zobaczymy.

Józef Siwonia

Graus ? Ma przeciętne możliwości. Wydaje się, że trafił na nieco lepszą stawkę niż poprzednio.

Serrano ? Na swoim poziomie. Tym razem chyba nie jest bez szans, ale do orłów nie należy.

Datsun ? Po zwycięstwie musi ścigać się z mocniejszymi rywalami, w dodatku poniesie wysoką wagę.

Stasiu ? Po problemach zdrowotnych. Pozostaje trudny do oceny.

Maciej Jodłowski

Ama ? Dobrze się czuje. Spróbuję, jak poradzi sobie na dłuższym dystansie, ponieważ ostatnio zaprezentowała się z dobrej strony na 1800 m. Poprowadziła, ale w końcówce nie zabrakło jej sił.

Doctor Dahess ? Na swoim poziomie. To rzetelny koń. Trafił na dwóch mocnych konkurentów, Konbolę i Aischylosa, z którymi powinien rywalizować o zwycięstwo. Dużo będzie zależało od tego, jak ułoży się wyścig.

Dżulietta ? Ma duże możliwości, ale po kontuzji pozostał jej psychiczny uraz. Wyraźnie się oszczędza. Lepiej czuje się na suchej nawierzchni. Mam nadzieję, że wreszcie się przełamie, bo na treningach radzi sobie dobrze.

Mieczysław Mełnicki

HN Electra ? Kilka tygodni temu była wycofana, ponieważ trochę kasłała. Miała krótką przerwę w treningach. Galopuje nieźle, jednak nie jest tak dobra jak o rok starsza HN Mira.

Nasch ? W tym roku ma trochę problemów z nogami, dlatego nie może często startować. To dzielny koń, ale nie wiem, jak te kłopoty zdrowotne wpłyną na jego postawę.

Marvin El Samawi ? Dobrze się czuje i nie powinien pobiec gorzej niż ostatnio. Z pewnością nie jest jeszcze w formie, jaką prezentował 2-3 lata temu, ale to klasowy arab.

Patryk Wróblewski

Varsaviana ? Po raz pierwszy pobiegnie na tak długim dystansie. Biorąc pod uwagę jej pochodzenie, nie powinien stanowić dla niej problemu. Ma też trochę szybkości, którą spróbuje wykorzystać w końcówce.

Acre ? Cały czas progresuje. Myślę, że powinna pobiec lepiej niż ostatnio.

Boa ? Została sprzedana. O tym, czy wystartuje, zadecyduje jej nowy właściciel.