Aktualności
Prosto ze stajni (15-16 sierpnia)
Oceny koni wystawione przez trenerów.
Andrzej Laskowski
Al- Al – Debiutuje. Jest trochę słabszy od Al-Ara, który w drugim występie był drugi. Trudny do oceny, bo na treningach raz spisuje się lepiej, raz gorzej.
Faghelaed – Miał roczną przerwę z powodu kontuzji, ma już swoje lata, więc nie oczekuję w tym sezonie zbyt wiele. Zmieniłem dosiad. Zamiast Ireneusza Wójcika pojedzie Konrad Mazur, który będzie go też dosiadał w gonitwie uczniowskiej na początku września.
Grzegorz Kowalski
Gotham – W pierwszym tegorocznym występie biegał pod dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją. Było to więc swego rodzaju przetarcie. Oczekuję, że teraz pobiegnie na swym normalnym poziomie.
Akolada – Poniesie wysoką wagę, ale w tej słabej stawce powinna powalczyć o płatne miejsce.
Saltarello – Ostatnio nieoczekiwanie zajął ostatnie miejsce. Mam nadzieję, że tym razem, pod niską wagą, spisze się lepiej.
Bora – To późniejsza klacz. W ostatnich miesiącach bardzo wyrosła. Jest ambitna, więc liczę, że już w debiucie może nieźle wypaść, bo poza irlandzką Alianą chyba nie ma w tej stawce zbyt mocnych klaczy.
Wojciech Olkowski
Carneau – Obecnie prezentuje średnie możliwości. Nie wiadomo jednak, co pokażą rywale.
Calmir – Poniesie 4 kg mniej niż poprzednio. Ma serce do walki, więc liczymy na kolejny dobry występ.
Admiral Quest – Powinien liczyć się w tej stawce. Bardziej mu jednak odpowiada elastyczny tor.
Inheritor – W tym sezonie biega zdecydowanie gorzej niż w poprzednich, ale trzeba wziąć pod uwagę, że ma już 9 lat.
Poliszynel – Ostatnio był trzeci pod wagą 60 kg. Tym razem poniesie 4,5 kg mniej, więc może powtórzyć tamten wynik, lub nawet uzyskać lepszy.
Paradise Bay – Niezła kobyłka. Liczymy na dobry występ już w debiucie.
Karteczka – Dobrze je, świetnie wygląda, ale w IV grupie ciągle trafia na niezłych rywali. Pobiegnie z 12. numerem, więc na 1200 m może być jej ciężko przebić się do czoła stawki.
Junak – To słaby koń. W takiej stawce słabeuszy trudno ocenić jego szanse.
Andrzej Walicki
Masterpower – Jest w dobrej dyspozycji. Jego właściciele zmienili jeźdźca, zamiast Grzybowskiego pojedzie dżokej z Włoch, który ma wyważyć się na 52 kg.
Medicina – Jeszcze nie wiem, kto na niej pojedzie, ale prawdopodobnie wspomniany Włoch, którego nazwiska nie znam. Ostatni występ miała nieudany, być może dlatego, że była prowadzona z tyłu stawki.
Young Boy – Na tym samym dobrym poziomie, co ostatnio.
Mackmyra – Nie wiem, dlaczego tak słabo ostatnio przebiegła. Być może miała jakieś zaburzenia z powodu wirusa, który dokuczał koniom z mojej stajni w ostatnich miesiącach. Podobne problemy miały m.in. Zabava, ostatnio Dynastia, a obecnie ma Kora.
Baby Love – To słaby koń. Trudno coś więcej o nim powiedzieć.
Maciej Janikowski
Kokshe – Wszystko w normie. Biega teraz, bo miałby przed wyścigiem o Nagrodę Mosznej zbyt długą przerwę. Z tymi rywalami już łatwo wygrywał. Zmieniły się natomiast różnice wag na jego niekorzyść, ale mamy nadzieję, że na tak krótkim dystansie nie będzie to miało większego znaczenia.
Lucky Peter – Utrzymuje dobrą formę, więc spróbujemy powalczyć z faworytem, którym będzie zapewne trzeci w Derby Masterpower.
Małgorzata Łojek
Santo Cerro – Pierwszy start wyszedł mu średnio. Ma już jednak wyścig w nogach, więc tym razem będzie mu troszkę łatwiej, zwłaszcza że trafił na czwórkę debiutantów i jednego rywala, który w debiucie wypadł słabo.
Suo – Ma trudnych przeciwników, poza tym poniesie najwyższą wagę w polu. Nie sprzyja mu też pogoda.
Jafar Al Khalediah – Prezentuje bardzo przeciętne możliwości.
Singapur – Musi w dystansie być prowadzony z tyłu. Jeśli na prostej rywale mu zbyt daleko nie uciekną, może sprawić jakąś niespodziankę, ale obawiam się czy dystans 1800 m nie okaże się dla niego o 200 m za długi.
Trawers – Trudno, żeby utrzymał się w wysokiej dyspozycji przez cały sezon, ale uważam, że dopóki ma niską wagę w handikapie, może jeszcze powalczyć o czołowe miejsce. Jednak zdaję sobie sprawę, że spadek jego formy wcześniej czy później nastąpi.
Irga – Wyrośnięta klacz, pochodzi z troszkę późniejszej rodziny. Myślę, że potrzebuje kilku wyścigów, żeby zademonstrować swoje możliwości.
Złoty Medal – Radzi sobie, choć pochodzenie ma raczej pokazowe niż wyścigowe. Średnie możliwości nadrabia ambicją.
Suena – Liczyłam, że będzie lepsza, a ona jednak zawodzi. Brak jej przerzutki w końcowej fazie gonitwy. Może w tej słabej stawce troszkę lepiej wypadnie, jednak jak wszystkim koniom z tej rodziny, bardziej by jej odpowiadał miękki tor.
Małgorzata Fabiańska
Invicible Red – Będzie wycofany.
Really Gold – Jest dobrze przygotowany do debiutu. Zamiast Mullena pojedzie włoski dżokej Antonio Polli.
Royal River – W poprzednim biegu wystąpił bez okularów, tym razem znów w nich pobiegnie. Zobaczymy, czy to pomoże w uzyskaniu lepszego wyniku. Mamy nadzieję, że jego atutem będzie też dosiad Lukaska.
Dolomiti – Jest w formie i poniesie najniższą wagę w polu. Najgroźniejszym rywalem wydaje się Young Boy.
Cockney Blue – Liczymy, że wypadnie lepiej niż w debiucie. Na niej też pojedzie Polli.
Design – Brat Dolomiti. Galopuje bardzo obiecująco.
Krzysztof Ziemiański
Easy Go – Ściga się cały czas w podobnym towarzystwie. Na podstawie rezultatów wydaje się, że miejsce w pierwszej trójce jest w jego zasięgu.
Risk – Poniesie umiarkowaną wagę. Liczę na lepszy występ niż poprzednio, zwłaszcza jeśli tor nie będzie twardy.
Argento Vivo – Musi złożyć się mu wyścig. Może pod innym jeźdźcem się przebudzi, bo z poprzednim nie współpracował zbyt dobrze.
Boss – Ściga się w mocnym towarzystwie, ponieważ nie mam wyboru.
Zanubiya A – Ma trochę szybkości, jednak debiutuje wśród koni, które w większości mają za sobą kilka występów, co nieco zmniejsza jej szanse. Mimo to liczę, że będzie widoczna.
Tudello – Utrzymuje dobrą formę. Stawka wydaje się wyrównana, ale kilka koni poniesie niższe wagi od niego.
Novelina – To fajna, dość bystra klacz. Chciałem, aby zadebiutowała w ostatnim biegu o Nagrodę Próbną, wśród polskich koni. Nie wiem, jaki poziom prezentują rywale, więc trudno ocenić jej szanse.
Sulivia – Myślę, że nie jest bez szans na dobry wynik, ponieważ ostatnio pokazała się z nieco lepszej strony.
Sycylia – Stopniowo się poprawia, jednak mam obawy, czy poradzi sobie z dystansem,
Party Animal – Jest w dobrej formie. Ostatni wyścig zbyt wiele go nie kosztował, więc jestem dobrej myśli.
Adam Wyrzyk
Night Sky – Późno do nas przyszła, dlatego ma pewne zaległości w porównaniu z innymi dwulatkami z naszej stajni. Zapowiada się nieźle, ale może potrzebować trochę czasu.
Modraszek – W pierwszym starcie po długiej przerwie spowodowanej kontuzją wypadł naprawdę dobrze. Teoretycznie powinien się poprawić, ale trzeba brać pod uwagę, że ma groźnych rywali i poniesie najwyższą wagę.
Nando of Budysin – Pobiegnie do towarzystwa Modraszkowi, jednak nie na darmo. Po raz pierwszy zajmie płatne miejsce w gonitwie pozagrupowej!
Tavriya – Ostatni start dał nam nadzieję, że będzie lepiej zachowywać się w trakcie wyścigu. Wcześniej mocno się nosiła i nie chciała się układać w dystansie. Z tego powodu zapisałem ją do wyścigu na 1800 m, a nie sprintu. Zobaczymy, czy ponownie będzie spokojna i czy uda się wykorzystać jej spore możliwości.
Gerhard – Nie zmienił się. Ciągle jest jeszcze grubawy, dlatego biega dość często. Lepiej prezentował się w pierwszych startach, ale liczę, że jeszcze się rozkręci.
My Sweet Baby – Jest bardzo drobna. Chciałbym, żeby poszła w ślady swojej dzielnej matki, ale musi trochę podrosnąć i się rozwinąć.
Janusz Kozłowski
Commander Hall – Ma bardzo mocnych rywali. Ten wyścig da odpowiedź, czy zgłoszenie go do Wielkiej Warszawskiej nie było na wyrost.
Anno Lepi – Nie powinien pobiec gorzej niż dotychczas. Razem z właścicielką chcielibyśmy, aby co najmniej podtrzymał swoją niezłą passę (cztery razy był drugi).
Guerra i Debruca – Są porównywalne. W tak przeciętnej stawce wszystko jest możliwe.
Flirtation – Ma sporo zaległości, które pomału nadrabia. W drugim wyścigu wyraźnie się poprawiła w porównaniu z debiutem. Pod doświadczoną amazonką poniesie korzystną wagę, co jest jej lekkim atutem.
Maciej Jodłowski
Sosta – Na swoim poziomie. Poniesie wysoką wagę, ale rywale są w jej zasięgu.
Madjani – Bardzo dobrze się czuje. Stać go na wysokie płatne miejsce, bo tym razem pobiegnie na własne konto.
Dżidżali i Tebinio – To dwa dobre dwulatki. Klacz utrzymuje wysoką formę. Słaby występ ogiera w biegu o Nagrodę Dorpata jest trudny do wytłumaczenia. Mogła to być bardziej niedyspozycja jeźdźca niż konia, który czuje się bardzo dobrze i tak też pracuje.
Invisible Dubai – Solidna praca na treningach nie przekłada się na jego wyniki. Cały czas wierzę, że się przebudzi. Poniesie najwyższą wagę w polu, co nieco ogranicza jego szanse.
Miksela – Jest przeciwieństwem starszej siostry Milanezy. Późniejsza, ewidentnie dystansowa. To jeszcze takie duże dziecko. Mimo to chciałbym, aby była widoczna już w debiucie.
Józef Siwonia
Wiedzmin – Utrzymuje solidną formę. Rywali ma znów mocnych, ale tanio skóry nie sprzeda.
Keep Smiling – Jeszcze nie jest tak gotowy, jakbym sobie tego życzył. To mocny, trochę ciężki koń.
Stettin – Jego start stoi pod znakiem zapytania.
Seamus Lavin – 1200 m to dla niego trochę za daleko.
Marek Nowakowski
Dżulliena – Nie straciła nic z formy, jaką zademonstrowała ostatnio, ale trafiła m.in. na Uczitelkę Tanca, która w dniu Derby wygrała z dużą przewagą i dobrym czasie, oraz niezłego Admirala Questa. Liczymy, że będzie widoczna również w tym wyścigu.
Barnaba – Wydaje się, że stawka jest słabsza niż w poprzednim wyścigu, więc powinien powalczyć o płatne miejsce.
Marek Boruta
Komandor – To fajny dwulatek. Był jednak tylko raz w maszynie startowej, więc nie mam pewności, czy dobrze ruszy. Jeśli zabierze się z końmi, może się liczyć.
Invicta Varsovia – Najprawdopodobniej będzie wycofana.
Słowak – Źle znosi upały. Decyzję o tym, czy pobiegnie w niedzielę, podejmę w piątek.
Sangara – Zapowiada się na późną klacz.
Info