Aktualności
Prosto ze stajni (12-13 maja)
Jan Głowacki.
Wilga Fata – Wyróżnia się w mojej stajni. Obiecująco galopuje. Wszystko zależy od tego, co pokażą rywalki.
Wojciech Olkowski
Diaxena – Trafiła na stawkę, w której powinna rozgrywać wyścig.
Paker – Jest w bardzo dobrej dyspozycji. Uważam, że stać go już w pierwszym wiosennym wyścigu na pokonanie starszych koni.
Indian General – Jest mocny, ale brakuje mu szybkości. W tym biegu okaże się, czy warto pozostawić go w derbowym zapisie.
Kejta – Przygotowywana była do sezonu przez właściciela. Nie zrobiła dobrego galopu. Co prawda ścigać się będzie z takimi jak ona końmi, które nie biegały, jednak jej szanse wydają się raczej niewielkie.
Inheritor – Miał ostre przetarcie w Berlinie na 2000 m. Co prawda przegrał wyraźnie, ale z bardzo dobrymi końmi. Liczymy, że będzie w końcowej rozgrywce.
Dżulietto – Trudno od niego zbyt wiele wymagać, bo wystąpi po półtorarocznej przerwie. To będzie dla niego występ sprawdzający.
Jibaal – Bardzo ładnie pobiegł w Berlinie. Liczę, że tym razem ma duże szanse.
Marek Nowakowski
Informatyk – Gdyby brać pod uwagę osiągnięcia na płaskich dystansach, miałby nad rywalmi sporą przewagę. Jednak wyścigi płotowe rządzą się swoimi prawami. Dobrze skacze, więc liczymy, że będzie w rozgrywce, ale podchodzimy do jego debiutu na płotach ostrożnie. Jest to przecież konkurencja, w której przypadki losowe nie należą do rzadkości.
Harfistka – Prezentuje poziom podobny do ubiegłorocznego. Mamy nadzieję, że w tej przeciętnej stawce osiągnie dobry wynik.
Germanio – Obiecująco wypadł w pierwszym tegorocznym starcie, więc i tym razem liczymy na udany występ.
Winder – Jemu z kolei mała waga pomoga. Jednak w tym towarzystwie może mu być trudno zająć płatne miejsce.
Dżerano – Nawet duża ulga wagi raczej mu nie pomoże, bo trafił na znacznie silniejszych rywali.
Marmaris – Nieźle spisał się przed trzema tygodniami. Teraz też liczymy na przyzwoity występ.
Camerun – Bardzo dobrym występem w Wielkiej Warszawskiej zasłużył sobie na miano jednego z faworytów biegu o Nagrodę Golejewka. Jest dobrze przygotowany, uważamy, że ma szanse, ale być może dystans okaże się dla niego za krótki.
Electro Pop – Trafił na co najmniej trzech raczej mocniejszych rywali, ale nie stracił formy sprzed dwóch tygodni, więc zrobi tyle, ile się da.
Maciej Janikowski
Trillo – Nękały go różne dolegliwości i dlatego później wychodzi do startu. Na razie ledwie średni. Musi się dotrzeć.
Eklis – Będzie wycofany.
Furiant – Dobrze wypadł w pierwszym tegorocznym starcie. Pownien pobiec na tym samym poziomie, a być może nawet jeszcze lepiej.
Lucky Peter – Nie odczuł poprzedniego występu, w którym odniósł łatwe zwycięstwo. Nie ukrywamy, że chcemy pójść za ciosem, choć stawka rywali jest tym razem o wiele mocniejsza. Ładnie pracuje podczas treningów, jest spokojny, dlatego pokładamy w nim duże nadzieje.
Marlene – Teoretycznie niby nie ma większych szans, jednak praktycznie może coś zdziała. Jak wiadomo wiosną z klaczami różnie bywa, ale ona ostatnio jakby się trochę obudziła.
Emil Zahariev
Nekadon – W wieku dwóch lat przeszedł cieżką chorobę żołądka. Został przez właściciela, Stadninę Golejewko, uratowany. Jeszcze nie jest taki, jakbym chciał, ale musi zacząć się ścigać.
Dominikana – Trochę się poprawiła. Poniesie najniższą wagę, więc może się jej uda ukończyć wyścig na płatnym miejscu.
Secret Gold – Pierwszy tegoroczny wyścig był dla niej za długi. Tym razem powinna już pokazać się z lepszej strony.
Illicz – Również powinien pobiec lepiej niż w pierwszym tegorocznym występie.
Arnold – To na razie słabszy koń, ale dobrze się czuje, więc musi zadebiutować.
Sundari – Mam nadzieję, że nie wypadnie gorzej niż przed trzema tygodniami.
Małgorzata Łojek
Zolin – Jest dzielny, jak zresztą większość koni hodowli pana Zbigniewa Górskiego, ale to oczywiście może okazać się zbyt małym atutem w konfrontacji z potomkami francuskich i rosyjskich arabów. W krajowej konkurencji chyba nie jest bez szans, ale o jego możliwościach więcej będzie można powiedzieć po debiucie. Sam z siebie niezbyt chętnie chce się ścigać, trzeba go prosić, jak jego starszego brata Zejmana.
Tejita – Pokazała się z dobrej strony w pierwszym tegrocznym występie, choć trudno powiedzieć, żeby porażała swym wyglądem. Trafiła na słabsze handicapowe towarzystwo, więc może znów powalczy w wysokie miejsce.
Tybet – Bardziej by mu odpowiadał średni dystans. Mieliśmy jednak do wyboru z właścicielem albo Nagrodę Golejewka (2000 m), albo Jaroszówki (1300 m). Jest w dobrej formie. Liczymy, że będzie w końcowej rozgrywce.
Big Luck – Mam poważne obawy czy najwyższa waga w polu go nie przydusi. Oczywiście, na tak krótkim dystansie da z siebie wszystko, ale w ubiegłym sezonie ze ścisłą czołówką sprinetrów odnosił sukcesy dopiero jesienią.
Sariah Alkhalediah – Nie wyszedł mu pierwszy występ w tym roku. Być może nie czuł się dobrze w okularach. Tym razem pobiegnie bez nich. Zmieniłam też jeźdźca. Może z dżokejem Pilichem lepiej się „dogada”.
Enjoy the Silnce – Wiążemy z nim szczególne nadzieje. Jednak jest duży i ciężki, więc już w pierwszym starcie nie musi być w szczytowej formie. Jeśli jednak nawiąże walkę z końmi, które tegoroczne przetracie mają już za sobą, wystawi sobie jeszcze lepsze świadectwo.
Rock’n’roll – Biegnie do pomocy Enjoy the Silence.
Auza – Trafiła na stawkę, w której są dwie rosyjskie rywalki i jedna legitymujaca się rodowodem amerykańskim. Galopuje nieźle, ale ma debiutancką tremę. Jest nieśmiała w towarzystwie innych koni.
Intra – Ma bardzo ciekawe pochodzenie, z tej samej linii żeńskiej, co Infamia i Intens. Podoba mi się, lecz nie wiem, na jak mocne trafiła rywalki.
Mackenzie Spiers i Intruz – „Zagrały się” w ub. roku i teraz muszą się ścigać z lepszymi rywalami. Ulga wagi im raczej nie pomoże, ale młodym amazonkom trzeba dać szansę zdobywania wyścigowego doświadczenia.
Andrzej Walicki
Krewetka – W tym roku rozpoczęła trening w mojej w stajni na początku kwietnia, zimą przebywała u właściciela. Ładna, ale chyba tylko średnia kobyłka.
Dżordano – To kawał konia. Trochę za duży, jak na mój gust. Galopuje nieźle, jednak jest z nim pewien kłopot: nie chce wchodzić do maszyny. Musieliśmy ostatnio podczas treningu wprowadzać go przy pomocy derki. Jeszcze raz przed sobotnim występem przećwiczymy ładowanie go do maszyny.
Dewona – Jest drugim, obok Tybeta, polskim koniem w tej stawce, więc na pewno zdobędzie premię hodowlaną. Innych szans w tym mocnym towarzystwie raczej nie ma.
Tropical Fly – To jest dla niego wyścig prawdy, bo trafił na mocnych rywali i nie będzie korzystał z tak dużej ulgi wagi, jak w pierwszym tegorocznym występie. Czuje się bardzo dobrze. Myślę, że może się okazać koniem dystansowym, jednak bardzo trudno ocenić jego szanse w tym biegu. Bardzo bym chciał, żeby dobrze wypadł, ale moje chęci równie dobrze mogą się okazać tylko pobożnym życzeniem.
Dancing Splendid – Wygląda dobrze i świetnie galopuje podczas treningów. Niestety, w pierwszym tegorocznym starcie odpadł na prostej i był ostatni. Zmieniłem jeźdźca i mam nadzieję, że tym razem powalczy chociaż o płatne miejsce.
Secretfly – Późno w ubiegłym roku przyszła do treningu. Była słaba i dlatego nie wystartowała. Teraz prezentuje się dużo lepiej. Oceniam ją jako średnią, słabszą wyścigowo od Dżordano.
Dancing Goddess – Nie widać, żeby zrobiła jakieś postępy.
Iwonicz – Zimą zrzucił brzuch i ma wreszcie wyścigową sylwetkę. Tak, jak twierdziłem, tak twierdzę: lepszy powinien być w wieku czterech lat. Myślę, że jest w stanie wygrać już pierwszy tegoroczny wyścig. Jeśli tego dokona, wystąpi na początku czerwca w Bratysławie, a następnie w gonitwie o Nagrodę Prezesa Rady Ministrów.
Daria Gutowska
Sabatina – Będzie wycofana.
Eulerta – Dobrze wygląda po zimie, ale jeśli chodzi o wyścigową klasę, to się w sposób widoczny na lepsze nie zmieniła. Jednak trafiła na przeciętną stawkę i poniesie korzystną wagę.
Etard – Nie może zaimponowwać pochodzeniem, zwłaszcza ze strony matki, natomiast całkiem przyzwoicie galopuje.
Sarasati – Od miesiąca przygotowywany był w stajni na Służewcu. Niezły i nawet rzetelny pod względem wyścigowym, ale mam poważne obawy, że odstaje znacznie od klasy swej matki Sarmacji. Trudny do utrzymania w wyścigowej kondycji.
Krzysztof Ziemiański
Tudul ? Myślę, że to obiecujący koń, jeśli chodzi o karierę na wewnętrznej bieżni. Był w tym roku szykowany pod kątem gonitw płotowych i mam nadzieję, że sprawdzi się w tej konkurencji.
Kopal ? To raczej dystansowy koń, ale chciałem, żeby zadebiutował w krótszym biegu, bo to jest raczej korzystniejsze dla koni startujących po raz pierwszy. Trafił jednak na mocnych konkurentów.
Benijo i Tojad ? Mają podobne możliwości. Benijo jest bardziej ostry, trudniejszy do jazdy, dlatego dosiądzie go bardziej doświadczony jeździec. Tojad zyskał przez zimę, rozwinął się, więc liczę, że będzie biegał lepiej niż w ub. sezonie.
Kasnarra Kaleelah ? Zimowała u właścicielki. Myślę, że na suchym torze jej szanse znacząco rosną.
Al-Da ? Dobrze się zapowiada, pozytywnie oceniam jej postawę na treningach. Trochę ustępuje Nufene A. Jak widzieliśmy w ub. tygodniu, w gonitwie dla młodych arabów wiele się może wydarzyć.
Mundo ? Jest dosyć ciężki. Uważam, że może potrzebować trochę czasu, żeby się rozbiegać.
Hortensja ? Jestem przekonany, że dobrze pobiegnie. Jest bardzo silna, ma trochę braków, jeśli chodzi o szybkość, więc jej szanse rosną na torze elastycznym.
Sceptyk i Urwis ? Oba lepiej galopują po elastycznym torze. Urwis udanie rozpoczął sezon, korzystając z ulgi wagi i mam nadzieję, że pójdzie za ciosem. Sceptyk wymaga silniejszej jazdy. Dobrze się czują po pierwszych tegorocznych startach, więc liczę, że wypadną co najmniej tak samo dobrze.
Mister Great ? Oczekuję od niego wyraźnej poprawy. To dobry koń i mocno w niego wierzę.
Simka ? Podobnie jak Mundo może potrzebować kilku wyścigów, żeby się rozbiegać. Zapowiada się całkiem nieźle.
Walentino ? Pierwszy tegoroczny wyścig miał nieudany. Myślę, że większe szanse będzie miał w gonitwie rozegranej rzetelnym tempem. Trafił tym razem na nieco mniej wymagających rywali.
Alshira ? Ma możliwości zbliżone do klaczy Al-Da.
Maciej Jodłowski
Persei ? Skacze prawidłowo. Będzie to dla niego ważny sprawdzian, po którym podejmiemy decyzję, co do jego przyszłości. Jeśli zawiedzie, będzie się ścigał w gonitwach płaskich.
Doctor Dahess ? Dobrze się czuje po pierwszym tegorocznym, zwycięskim starcie. Poniesie wyższą wagę na nieco krótszym dystansie, ale mam nadzieję, że tanio skóry nie sprzeda.
Socortes ? Na swoim poziomie. Trafił na przeciętną stawkę, poniesie dość korzystną wagę, więc ma szanse powalczyć o płatne miejsce.
Ama ? Ma raczej dość przeciętne możliwości.
Invisible Dubai ? Najważniejsze, żeby ukończył wyścig cały i zdrowy. Miał bardzo poważne problemy zdrowotne i ten bieg da nam odpowiedź na pytanie, czy może się jeszcze ścigać na najwyższym poziomie, bo jego wyścigiem docelowym jest gonitwa o Nagrodę Prezesa TS.
Dżulietta ? Myślę, że się poprawi, ponieważ startowała ostatnio po bardzo długiej przerwie. Jestem zadowolony z tamtego występu, bo spisała się całkiem nieźle i poprawiała pozycję w końcówce. Tym razem oprócz rywali, będzie musiała zmagać się również z wysoką wagą.
El Edith ? Średnia. Jest trochę słabsza niż El Efendi, który debiutował w ubiegłą niedzielę i zajął trzecie miejsce.
Adam Wyrzyk
King Jape ? Wrócił do rywalizacji po poważnych problemach zdrowotnych. Był widoczny w pierwszym wyścigu. Skacze nieźle. Będę zadowolony, jeśli w swoim płotowym debiucie ukończy wyścig razem z innymi końmi.
Lorenc ? Pobiegł poniżej oczekiwań w pierwszym tegorocznym starcie, ale w ub. niedzielę spisał się już lepiej. Nie wiem, czy wystartuje, będzie to zależało od tego czy zdoła zregenerować siły i jak będzie się czuł. Ma trudny charakter, przez co niezwykle przewidzieć, jak zachowa się podczas kolejnej gonitwy. Może zaskoczyć na plus, a może kompletnie zawieść.
Echo-Gazal ? Myślę, że potrzebuje czasu, żeby się rozbiegać, ponieważ to duży, ciężki arab.
Green Dust ? Trafiła na bardzo wymagających rywali. Jej największym atutem będzie korzystna waga. Oczywiście nie poddajemy się i mam nadzieję, że sprawi niespodziankę.
Koster ? Szybko zrobił się gotowy do wyścigu, zgubił brzuch, ale nie jestem przekonany, czy to dobrze, bo przy okazji stał się bardziej ostry i pobudliwy. W pierwszym starcie może być mu ciężko, ponieważ nasze konie muszą najpierw zapoznać się z torem zielonym.
Brylant ? Powinien się poprawić po bardzo nieudanym debiucie.
Janusz Kozłowski
Faghelaed ? Jest wysoko sklasyfikowany po bardzo udanym poprzednim sezonie, w którym wygrał m.in. właśnie gonitwę o Nagrodę Jaroszówki. Ogólnie świetnie się czuje i dobrze wygląda.
Gaviate ? Myślałem, że będzie lepsza już jako dwulatka. Na treningach na razie nie błyszczy.
Padede ? Bardzo trudno przewidzieć, jak się zaprezentuje tym razem. Na pewno ma duże możliwości, ale przez kłopoty zdrowotne nie może ich w pełni zaprezentować.
Clarin i Kian ? Na treningach osiągają średnie czasy. Kian miał dychawicę, zimą był operowany. W tym biegu dopiero okaże się, czy jego problemy ustały. Clarin to duży, potężny koń. Może potrzebować trochę czasu, żeby się rozkręcić.
Biacesa ? Nerwowa i impulsywna. W dodatku jest delikatna i trudno ją przygotować do startu, bo musi mieć specjalny plan treningowy. Wolałbym, żeby debiutowała na nieco krótszym dystansie, ale może sobie poradzi.
Celtik ? Dobrze się czuje. Nic nie stracił ze swojej ubiegłorocznej formy.
Józef Siwonia
Datsun ? Utrzymuje się w dobrej formie. Znów trafił na solidnych konkurentów, ale mam nadzieję, że dobrze się zaprezentuje.
Jatar ? Jest opóźniony w treningu, więc trudno mi w tej chwili powiedzieć, na co go stać. Dużo będzie zależało od tego, jak wysoko rywale postawią poprzeczkę.
Danjazz ? Niestety, zbyt często ma problemy zdrowotne, które nie pozwalają mu startować regularnie. Teraz czuje się dobrze, jednak ostrożnie podchodzę do jego występu. Przede wszystkim mam nadzieję, że będzie cały i zdrowy.
Veral ? Również miał problemy zdrowotne, dlatego nie startował w wieku dwóch lat.
Serrano ? Przeciętny. Pozytywnie mnie zaskoczył w swoim pierwszym starcie, ale mam wrażenie, że trafił na przeciętnych rywali. Może być mu trudno powtórzyć ten wynik.
Velaskes, Nochnaia Fialka i Vikunia ? Młode rosyjskie araby. Dopiero po pierwszych występach będzie można dokładniej ocenić ich możliwości. Mają dobre pochodzenia i warunki fizyczne, ale na treningach na razie prezentują się dość przeciętnie. Nie wyróżniają się niczym specjalnym. Velaskes to półbrat bardzo dobrego Vasiliiego, natomiast Nochnaia Fialka to półsiostra Noneta.
Patryk Wróblewski
Igo ? Kondycyjnie jest dobrze przygotowany. Skacze nieźle. Mam nadzieję, że dobrze wypadnie.
Mieczysław Mełnicki
Ride with Me ? Dobrze skacze, ma też doskonałe warunki fizyczne. Gonitwy dla koni debiutujących w biegu płotowym rządzą się swoimi prawami, ale wierzę, że pokaże się z dobrej strony.
Boogie Woogie ? Jak większość klaczy, wiosną nie jest w szczytowej formie.
Tomasz Kluczyński
The Blue ? Wygląda lepiej niż przed pierwszym tegorocznym wyścigiem i naprawdę dobrze się czuje. Myślę, że ponownie powinien rozgrywać wyścig.
Elusive River ? Początkowo zupełnie mi się nie podobała. Teraz, im bliżej wyścigu, poprawia się. Nie wiem, jak przełoży się to na jej postawę w gonitwie, ale mam o niej coraz lepsze zdanie i jestem przekonany, że wstydu nie przyniesie.
Info