Oceny koni wystawione przez trenerów.

Maciej Kacprzyk

Prijo – Pierwszego startu nie należy brać pod uwagę, bo źle ruszył i wyłamał po wyjściu na prostą. Jest to właściwie jego powtórny debiut, bo za drugim razem razem został na starcie. Ma trudny charakter, ale potrafi dobrze galopować.

Jan Głowacki

Lolita Fata – Odnoszę wrażenie, że jest w lepszej formie niż przed poprzednim wyścigiem.  Wydaje się, że w tej stawce ma spore szanse odniesienia zwycięstwa.

Bartosz Głowacki

Elaksa – Miała przejściowe problemy zdrowotne. Najprawdopodobniej będzie wycofana.

Monther Al Khalediah – To mocny koń, ale chimeryczny.  Jak mu coś nie pasuje w  wyścigu, nie daje z siebie wszystkiego. Reznikov go już dobrze zna, więc może znajdzie sposób na wygraną.

Małgorzata Łojek

Sweet Dream – Jest w dobrej dyspozycji. Liczę, że powalczy o wysokie miejsce.

Diego – Trochę zbyt ofensywnie został przeprowadzony w poprzednim występie. Może na krótszym dystansie postara się o lepszy wynik.

Super Star – Jest mała, ale bardzo ambitna. Tym razem stawka, w porównaniu z poprzednią, wydaje się dużo silniejsza. Sama jestem ciekawa, jak sobie poradzi.

Salinger – Nieźle wypadł w debiucie na 1000 m, ale teraz wystąpi na dystansie o 400 m dłuższym. Liczę na poprawę wyniku (był blisko piąty), jednak dopiero w przyszłym roku będzie można bliżej ocenić jego możliwości.

Cizall – Zaistniał ostatnio w słabej stawce na 1400 m, dzielnie walczył o drugie miejsce i uległ o szyję dopiero w celowniku. Nie ma jednak żadnych gwarancji, że w podobnym towarzystwie, tym razem na 1800 m, znów będzie w czołówce, ale oczywiście tego nie wykluczam.

Tempra – Na tym samym poziomie, jak dotychczas.

Lorens – Ostatnio był czwarty, o 3,5 długości za Cizallem. Z każdego płatnego miejsca byłabym zadowolona.

Promenada – Trafiła na mocną i bardzo liczną stawkę. Raczej nie będzie w gronie kandydatów do płatnych miejsc, ale jest w formie, więc ja bym jej szans tak całkowicie nie przekreślała.

Nagroda – Jeszcze może się poprawić, dlatego jestem dobrej myśli.

Maciej Janikowski

Celtic Song i Pianissima – Pierwsza pobiegnie po dwóch tygodniach od zajęcia drugiego miejsca, bo wygląda na to, że jest w dobrej formie. To klacz o ładnej akcji. Chciałbym, żeby również w ostatnim tegorocznym występie pokazała się z dobrej strony. Druga też powinna się poprawić i zająć płatną lokatę.

Guerra i Guarda – Teoretycznie jakieś szanse mają, bo wyścig dla koni wyłącznie IV grupy jest w dużej mierze loterią. Dlatego nie podjąłbym się typowania, jakie miejsca mogą zająć. Wydaje mi się, że ciągle lekko wyglądająca Guarda musiała odczuć wyścig, w którym zajęła drugie miejsce, i w następnym wypadła poniżej oczekiwań. Może tym razem uda się jej zaistnieć.

Amifa – W czterech ostatnich występach rywalizowała tylko z klaczami. Teraz może być jej ciężko, bo w stawce są także mocne ogiery.

Montero – Uważam, że pierwszy wyścig miał dobry, zabrakło mu tylko trochę kondycji. Tym razem, bogatszy o doświadczenie z debiutu, powinien wypaść lepiej.

Vologda – Trudno się spodziewać po niej jakiejś radykalnej poprawy.

Shalkar – Ostatnio wygrał bardzo łatwo, ale w słabszej stawce. Tym razem czeka go bardzo ciężkie zadanie. Nie będzie miał ulgi wagi i w losowaniu przypadł mu bardzo niekorzystny na 1200 m 12. numer.

Dawony – Średnia, ale w tej stawce może powalczyć o miejsce w trójce.

Wojciech Olkowski

Jalapena – Jest w dobrej dyspozycji. Liczę na udany występ.

Jacky – Może nieźle przebiec. Na pewno się nie pogorszył, a lżejszy tor może mu bardziej odpowiadać.

Calmir – Jego możliwości są wszystkim bywalcom toru dobrze znane. Jeśli bieg mu się dobrze ułoży, powinien być w czubie.

Jules’s Dream – Ostatnio ładnie finiszował na trzecie miejsce pod wagą 62 kg. Teraz poniesie o 1 kg więcej, więc nie będzie mu łatwo, ale mam nadzieję, że i tym razem będzie widoczny.

Piotr Piątkowski

Masai Princess i Time of Dream – Mam nadzieję, że spróbują nawiązać walkę z faworytką Jalapeną, lub przynajmniej będą blisko za nią. Obecnie na treningach trochę lepsza wydaje się ta druga, ale wyścig może zweryfikować tę ocenę.

Rakija – Na treningach pokazuje, że ma talent do galopowania. W debiucie jednak pokonał raczej przeciętnych rywali. Dopiero w tym wyścigu, w rywalizacji z końmi bardziej doświadczonymi, okaże się, czy można z nim wiązać większe nadzieje.

Blue Connoisseur – Ładnie wygląda, włosek ma jeszcze króciutki i jest na chodzie. Jednak trudno przewidzieć, co się w tak licznie obsadzonym wyścigu na 1200 m może wydarzyć.

Krzysztof Ziemiański

Himera JR – Ciężka bieżnia niezbyt jej odpowiada. Łatwiej byłoby jej podjąć walkę na suchej.

Vag el Condor – Stawka wydaje się nieco słabsza od tej, w której musiał rywalizować poprzednio, jednak trudno mu będzie włączyć się do rozgrywki.

Calgary – Myślę, że zaprezentuje się lepiej niż w debiucie. Wówczas musiał konkurować z doświadczonymi rywalami, a teraz już trochę wie, o co chodzi.

Borega – Ostatnio zaliczyła całkiem udany występ, więc może pójdzie za ciosem.

Stella – Zdecydowanie lepiej radzi sobie na suchej bieżni i to właśnie od stanu toru uzależniam jej szanse.

Omer – Liczę, że będzie widoczny, ponieważ odpowiada mu rywalizacja na dłuższych dystansach.

Fox Trot Galeste – W gonitwie o Nagrodę Mokotowską spisał się poniżej oczekiwań. Zajął co prawda czwarte miejsce, jednak z wyraźną stratą do walczących koni. Mam nadzieję, że w tym towarzystwie będzie mu łatwiej nawiązać walkę.

Awita i Elmuna – Z tej dwójki nieco wyżej oceniam szanse pierwszej, ponieważ wydaje mi się, że lepiej znosi dystanse powyżej 1600 m.

Horacy – Jak powszechnie wiadomo, nie przepada za miękką bieżnią. Natomiast na bardziej suchej bieżni, zawsze stać go na sprawienie niespodzianki.

Wierzbin – Raczej niewiele się zmienił od ostatniego występu. Chyba bardziej odpowiadają mu krótsze dystanse.

Party Animal – Rozczarowuje w tym roku. Nie mam zbyt wielkich oczekiwań również i tym razem.

Easy Go – Jest w bardzo dobrej dyspozycji. Im krótszy dystans, tym dla niego lepiej. Największym minusem wydaje się ostatni numer startowy w tak licznej stawce, ale mam nadzieję, że dobrze ruszy i wywalczy odpowiednią pozycję w dystansie.

Maciej Jodłowski

Mura Derbe – Średniaczka. Wydaje się, że trafiła na kilka trudnych przeciwniczek.

Boy Mugatin – Chyba jest już nieco zmęczony sezonem i brakuje mu nieco chęci do ścigania się. Rywali nie ma łatwych.

Free-Lu – Jest w dobrej formie. Ostatnio trzykrotnie zajmowała drugie miejsce. Mam nadzieję, że w końcu wygra.

Emerald – Nie mam zastrzeżeń do jego dyspozycji. Chociaż niedawno dopiero awansował do I grupy, to stać go na włączenie się do walki o dobre płatne miejsce.

Kranti – Nie do końca udał się jej poprzedni występ. Liczę, że tym razem lepiej sobie poradzi.

Subiectum – Widać u niego zwyżkę formy. Spora grupa koni wydaje się mieć w tej stawce wyrównane szanse i o wyniku mogą decydować niuanse. Według mnie nie jest bez szans na dobry wynik.

Theskyisnolimit – Wystąpi już dla swojej nowej trenerki, Natalii Szelągowskiej, która wiosną uzyskała licencję.

Janusz Kozłowski

Majestic Haze – To jej pożegnalny występ. Mam nadzieję, że będzie udany.

Test – W tej stawce jest chyba kilka koni, które w gonitwach płaskich przewyższają go możliwościami. Płatne miejsce mnie zadowoli.

Zghorte Dynamite – Miał liczne dolegliwości i z ich powodu nie mógł wcześniej wyjść do startu. To koń na przyszły rok, ale zdecydowaliśmy, że powinien jeszcze pobiec w tym roku, żeby zapoznał się z rywalizacją na bieżni.

Sumidero – Świetnie wygląda i tak też się czuje. Powinien pokazać się z dobrej strony, chociaż jedna z wyższych wag w polu na pewno nie ułatwi mu zadania.

Claudette – Pobiegnie po raz ostatni. Na jej korzyść przemawia korzystna waga, na niekorzyść – liczna stawka i nieco zbyt krótki dystans. Chciałbym, aby powalczyła o wyższe miejsce.

Sergey Vasyutov

Severus – Cały czas przygotowuję go z myślą o kolejnym sezonie, ale jestem zadowolony z jego tegorocznych osiągnięć. Być może uda się postawić na koniec jeszcze kropkę nad „i”, jednak nie lekceważymy przeciwników, bo to również mocne konie.

Czarci Róg – Został sprzedany i będzie wycofany.

Peon – Typowy koń eksterierowy. Ma średnie możliwości i trochę brakuje mu szczęścia. Mało startował z powodu dolegliwości, a kiedy już złapał formę, odpowiednie wyścigi nie dochodziły do skutku. Mam nadzieję, że na koniec roku jeszcze powalczy o dobry wynik.

Wilton – Tryska energią, dlatego liczę, że tym razem będzie widoczny.

Benissimo – Podobały mi się dwa jego ostatnie występy. Według mnie, nie jest bez szans.

Emil Zahariev

Secret of Szumawa –  To nie jest żaden sekret, że raczej jego szanse są iluzoryczne. W ub. niedzielę był ostatni gonitwie uczniowskiej.

Nitrolak – Tydzień temu, biegnąc po przerwie czterech miesiącach przerwy, zajął szóste miejsce ze sporą stratą. Tym razem może już być widoczny.

Tuogh Szumawa – W tym towarzystwie powinna się liczyć.

Guerro – Myślę, że stawka jest na jego miarę. Nie jest bez szans na wysokie miejsce.

Chaco – Jego szanse oceniam jako skromne.

Echaruna – Dwa ostatnie występy miała słabsze, ale tym razem taki być nie musi.

Wieża Nimf, Pentoria i Elgeria – Nie są bez szans na płatne miejsca. Ta pierwsza w ub. niedzielę ładnie finiszował na drugie miejsce.

Speedy Szumawa – Zawodzi na całej linii. Przed tygodniem był piąta. Dostała jeszcze jedną szansę.

Andrzej Laskowski

Emperia JR – Pobiegnie po tygodniu (była szósta, przedostatnia, 10 dł. za piątym Elkazarem TR). Będzie to jej ostatni start w karierze wyścigowej.

Al- Ral – Wygrał przed tygodniem w słabszej stawce. Jego występ stoi pod znakiem zapytania.

Etorio – Jest w formie, wierzę, że powalczy z Ouzbeksem du Panjshirem, którego pokonał na początku października.

Perkun – To koń o specyficznym charakterze. Ściga się, kiedy chce i jak chce. Zobaczymy, może czempion Abik coś więcej z niego wydusi.

Michał Borkowski

Królowa Ecosse – Dostała już trochę zimowego włosa, więc zobaczymy, jak to się przełoży na jej postawę na torze. Jestem jednak dobrej myśli, bo na treningach spisuje się dobrze.

Paweł Talarek

Celebryta – Jego forma jest zadowalająca. Uważam, że może pobiec lepiej niż poprzednio i powalczyć o wyższe płatne miejsce.

Andrzej Walicki

Falzet – Raczej bez szans w debiucie. Wystartuje jeszcze raz za tydzień, a potem zostanie zabrany przez właściciela na Ukrainę.

Info