Oceny koni wystawione przez trenerów.

Wojciech Olkowski

Issachar – Niestety, to już nie ten sam koń, jakim był przed przerwą spowodowaną kontuzją. Jest zdrowy, więc biega, ale trudno przewidzieć, kiedy coś zarobi.

Temaxa – Ostatnio wypadła poniżej oczekiwań. Liczę na poprawę.

Calmir – 1400 m to jego dystans, więc może być blisko.

L’Eau du Gange – To silny arab, z każdym startem powinien być lepszy. Myślę, że będzie rozgrywał wyścig.

Juki Star – Średniak. Założyliśmy mu okulary, bo się ostatnio podczas gonitwy zbytnio rozglądał na boki.

Kortina Royal – Średniaczka.

Dystans – Trafił na kilka mocnych koni, ale płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Silvera i Neo – Są w bardzo dobrej dyspozycji. Głównym rywalem wydaje się tylko Caccini. Spróbujemy z nim powalczyć.

Invincible Gunner – Jeśli dobrze wypadnie, pozostanie w derbowym zapisie. Tym razem spróbujemy przeprowadzić go inaczej niż przed dwoma tygodniami.

Bush Brave – Wiadomo, że będzie faworytem. Jest w bardzo dobrej dyspozycji, ale jak sobie poradzi z dystansem, innym być może stanem toru oraz starymi i nowymi rywalami dopiero wyścig pokaże.

Jules’s Dream – Mam nadzieję, że wypadnie dużo lepiej niż w Rulera.

Nefera – Trafiła na bardzo mocną stawkę. Tym razem pobiegnie bez okularów, które jej chyba w poprzednim starcie raczej przeszkadzały niż pomagały.

Maciej Janikowski

Kokshe – To będzie dla niego trudny wyścig, bo rywale mają już za sobą tegoroczne przetarcie, a poza tym nie wiadomo, jak sobie poradzi z nadwagą. Nie rusza najlepiej, więc bardziej mu odpowiada elastyczny tor, bo na lżejszym miewał problemy, gdy bardzo szybkie konie uciekły mu za daleko.

Fahad – Jest w dobrej formie, ale trzeba przypomnieć, że w ub. roku wygrywał w eksterierowym towarzystwie, a teraz takich wyścigów dla niego nie ma. Musi więc rywalizować w otwartych gonitwach.

Shalkar – Był trzeci przed niespełna miesiącem w debiucie. Brakuje mu rutyny, ale jeśli dobrze ruszy, nie powinien wypaść gorzej, a może nawet uda mu się zająć wyższe miejsce.

V.I.P. Kossack – Odnoszę wrażenie, że jest w lepszej dyspozycji niż przed pierwszym występem po ponad półtorarocznej przerwie, w którym zajął drugie miejsce. Poniesie nadwagę, ale towarzystwo nie wydaje się zbyt mocne, więc zakładam, że sobie poradzi.

Dazzler i Magnetic – Już pokazały się z dobrej strony, więc powinny być widoczne w tej dosyć mocnej stawce. Mam nadzieję, że dystans 2 km dla obu nie będzie problemem. Magnetic zostanie sprawdzony pod kątem ewentualnego występu w Derby.

Guerra – Jej występ przed trzema tygodniami w słabej stawce trochę mnie rozczarował. Tym razem trafiła na silniejsze towarzystwo, więc może być jej raczej trudno zająć płatne miejsce.

Polish Spirit – Każdy chciałby odnieść sukces w takim biegu, my też. Wygrał już dwa razy w dobrym stylu na 1800 m, a ponieważ jest synem świetnego Dalakhaniego, więc myślę, że dystans powinien trzymać. Jeszcze jednak nie rywalizował z najlepszymi końmi rocznika, więc dopiero ten bieg da odpowiedź na temat jego ewentualnych szans w Derby. Mamy jednak nadzieję, że już w Iwna dobrze wypadnie, szczególnie gdy tor będzie elastyczny.

Arash – Pierwszy tegoroczny występ miał zaskakująco dobry. Myślę, że formy nie stracił, więc i tym razem może być w czubie.

Cornelia Fraisl

Benjo – Pobiegnie pierwszy raz w tym sezonie. Myślę, że może potrzebować przetarcia.

Nagroda – Raczej średnia. Mało biegała, więc dlatego nie liczymy na zbyt wiele w sezonowym debiucie.

Inextremo – Liczę na dobry występ, ale to obecnie wyścigowy cwaniak. Jak mu wszystko pasuje podczas gonitwy, staje do walki. Jednak daje z siebie nawet wtedy tylko tyle, ile chce. Siłą nic więcej się z niego nie wydusi.

Theskyisnolimit – To fajna, dzielna klacz. Dłuższy dystans chyba powinien jej pasować, więc niewykluczone, że i tym razem powalczy o płatne miejsce.

Brandjelina – To późna klacz. Nawet ładnie galopuje, ale musi jeszcze nabrać doświadczenia.

Wictor – Dystans 1600 m bardziej mu pasuje. V.I.P. Kossack i Nachshon wydają się poza zasięgiem, ale o 3-4 miejsce może powalczyć.

Freddyisready – Dystans 2000 m może się okazać dla niego za długi, ale musimy to sprawdzić. Na papierze konkurencja wydaje się zbyt mocna, więc nie mamy specjalnych oczekiwań.

Key to Life – Fajna klacz, dystans 1200 m powinien jej pasować, ale minusem jest, że pobiegnie pierwszy raz w tym sezonie.

LB Naj – To specyficzny koń. Ma talent do biegania, ale też słabą psychikę. Został wykastrowany zimą, jednak mimo tego nadal jest bardzo ostry. Sam sobie przeszkadza w wyścigu, dlatego trudno ocenić jego szanse w tej licznej i dość mocnej stawce.

Krzysztof Ziemiański

Solin – Dawno nie startował na tak długim dystansie i to wydaje się głównym problemem. Poniesie jednak korzystną wagę, a rywale wydają się być w jego zasięgu.

Party Animal – Poprzedni bieg nie ułożył się dla niego najlepiej. Tym razem jest o 100 m dalej, co też nie jest dla niego zbyt korzystne. Jednak będzie miał w siodle doświadczonego jeźdźca, który może z niego coś więcej wykrzesać.

Langfuhr – Nie poradził sobie na dłuższym dystansie, więc szukam dla niego szansy w sprincie. Najbardziej pasowałaby mu prawdopodobnie mila, ale musi gdzieś pobiec. Uważam, że stać go na dobry występ, chociaż trudno ocenić, czy zdoła nawiązać walkę z doświadczonymi krótkodystansowcami już za pierwszym razem.

Elmuna – Może nie jest najlepszym koniem w tej stawce, ale jej atutami będą bardzo korzystna waga i świetna forma.

Horacy – Ma możliwości podobne do klaczy, z tym że nie ma tak korzystnej wagi. Zdecydowanie lepiej galopuje na twardszym torze.

Zaria River, Omer i Dunay Great – Z tej trójki najbardziej liczę Omera, który wyraźnie się poprawia, co widoczne było w jego poprzednim starcie. Pozostała dwójka jest późniejsza i ciągle dojrzewa, stąd zakładam, że jeszcze nieco za wcześnie na sukcesy.

Shantaram – Zrobiła duży postęp pomiędzy pierwszym i drugim tegorocznym starcie. Wierzę, że nie pobiegnie gorzej niż w Wiosennej.

Thorn – W tym roku naprawdę solidnie się prezentuje. Bardziej odpowiednie są dla niego dystanse 1800-2000 m, ale i na 1600 dawał sobie radę. Powinien być w czołówce.

Iron Belle – Nie pokazała się z najlepszej strony w poprzednim starcie. Stać ją na zdecydowanie więcej i oczekuję, że tym razem będzie bardziej widoczna.

Indigo Ocean – To jego ostatnia szansa. Albo pobiegnie zdecydowanie lepiej, albo okaże się średniakiem.

Novelina – Jest bardzo energiczna. Liczę na jej dobry występ.

Cedar – Trochę mu ostatnio zabrakło. Tym razem może być lepiej.

Stella – Jest niezła, jednak to drobna klacz. Wysoka waga może ją przydusić, ale chciałbym się mylić.

Wernyus – Pochodzi z dobrej rodziny i zapowiada się całkiem nieźle. Niestety, musi rywalizować z kilkoma końmi, które już mają za sobą niezłe debiuty.

Haneczka – To drobna klacz. Trafiła na solidną stawkę i w sezonowym debiucie będzie jej bardzo ciężko powalczyć.

Siergiej Vasyutov

Pio i Parsek – Oba są w dobrej formie i liczę, że powalczą w tej gonitwie. Trudno porównać możliwości poszczególnych koni po zaledwie jednym biegu, ale jestem dobrej myśli.

Prospero – Będzie wycofany.

El Pais i Alton – Są równie dobrze przygotowane, jak wcześniejsze trzylatki z mojej stajni. Liczę na ich dobry występ.

Elader – Pierwszy tegoroczny występ miał nieudany, ale trafił na bardzo mocny wyścig. Myślę, że powinien wypaść zdecydowanie lepiej.

Czarci Róg i Wilton – Są niezłe. Też nie są bez szans.

Shahad Athbah – To dzielna klacz. Jej forma wzrosła od poprzedniego startu, jednak pełnię możliwości pokaże w drugiej części sezonu.

Benissimo – Jest ambitny. Niestety, ostatni wyścig był rozegrany na końcówkę, a to mu zupełnie nie odpowiada. Zobaczymy, jak będzie tym razem.

Paliusz – On z kolei ma za sobą ciężki bieg. Pokazał się z dobrej strony, jednak zdecydowałem się go zapisać do gonitwy dla arabów eksterierowych, aby miał lżejszą przeprawę.

Peon – Będzie wycofany.

Janusz Kozłowski

Minastirit – To jego próba przed Derby. Jeśli zawiedzie, będę musiał go skreślić. Ma trudnych rywali, ale poniesie korzystną wagę.

Maur – Też trafił na kilku ciekawych przeciwników, dlatego będę zadowolony z płatnego miejsca.

Greshnitsia – Mona Kerbili wydaje się poza zasięgiem. Moja klacz nie jest, mam nadzieję, bez szans na zajęcie wyższego płatnego miejsca.

Blue Connoisseur – Ma za sobą bardzo dobry występ w biegu o Nagrodę Rulera. Co ciekawe, w biegu II grupy trafił na niewiele słabszą stawkę. To dla niego przede wszystkim sprawdzian dystansowy i chciałbym, by znalazł się w rozgrywce.

Marsa Alam – Nie udał jej się pierwszy start w tym roku. Znów ma trudnych przeciwników. Gdyby zajęła płatne miejsce, byłbym bardzo zadowolony.

Defar – To już nie jest ta klacz, co na początku poprzedniego sezonu. W jej zasięgu jest płatne miejsce.

Definition – Wygrał w wyścigu na końcówkę. Tym razem ma rywali z najwyższej półki. Zobaczymy, na co go stać.

Mina Maia – Jest niezła, ale obawiam się, że rywale mający już debiut za sobą będą trudni do pokonania.

Maciej Jodłowski

Szamet – Został rzucony na głęboką wodę, mimo to myślę, że nie jest bez szans na dobry występ. To bardzo rzetelny koń, w siodle ma jeźdźca, który doskonale go zna, a ponadto poniesie korzystną wagę – od 4 do 7 kg mniej od faworytów.

Meltimo – Miał małą przerwę w pracy treningowej po ostatnim biegu. To bardzo późny koń, nadal nie w pełni dojrzały. Mam nadzieję, że znajdzie się w czołówce tego biegu.

Tebinio – Jego start stoi pod znakiem zapytania. Jeśli pobiegnie, to oczekuję od niego zdecydowanie lepszej postawy niż ostatnio.

Mohacz – Ma za sobą niezły debiut. Trafił na dość liczną i ciekawą stawkę, dlatego trudno przewidzieć, jaki będzie wynik tej rywalizacji.

Małgorzata Łojek

Wildona – Nieco się wyróżnia w gronie trenowanych przeze mnie michałowskich młodych arabów, ale miała przerwy w pracy spowodowane różnymi dolegliwościami. Dlatego nie jestem pewna, jak sobie poradzi w debiucie.

Dacosse – Zimował w stadninie, co mu akurat dobrze zrobiło. Debiutuje w tym sezonie na dystansie, który nie jest dla niego najlepszy, ale musi w końcu zacząć biegać. Raczej ciężko mu będzie w tym pierwszym wyścigu pokazać się dobrej strony. Jego czas powinien nadejść w drugiej części sezonu.

Nagroda – To potężna klacz. Podczas treningów wcale nie jest zbyt „wyrywna”, więcej daje z siebie w wyścigu. Zostawiłam ją jeszcze na derbowej liście, ale wyścig o Nagrodę Soliny definitywnie rozstrzygnie czy na niej pozostanie.

Promenada – Nie rozwinęła się zbytnio przez zimę, nie imponuje wymiarami, ale za to stara się i jest ambitna. Jednak nie oczekuję po niej zbyt wiele, bo występ w Soliny to jej tegoroczny debiut.

Living Legend – Zimą miał przerwę z powodu kontuzji. Od wiosny normalnie pracuje. Wygląda bardzo dobrze, rozwinął się. Myślę, że powinien dobrze sobie radzić.

Zaraz Wracam – Niestety, biega słabo. Trudno oczekiwać nagłej poprawy.

Letus JR – Dosyć solidny. Na razie próbuje sił w biegach otwartych, aczkolwiek będzie mógł uczestniczyć także w eksterierowych.

Cizall – Trochę słabiej zadebiutował. On także, jeśli wyścigi otwarte okażą się dla niego zbyt trudne, zacznie biegać w eksterierowych.

Trezor – Trafia na mocne stawki. Na jego lepsze wyniki przyjdzie chyba poczekać do drugiej części sezonu.

Maciej Kacprzyk

Salman Al Khalediah – Zapisałem tym razem na niego uczennicę, bo albo może stać w stajni, albo biegać pod ulgą wagi. Myślałem, że wygra przed dwoma tygodniami. Nawet był na prostej przez chwilę pierwszy, ale ostatecznie zajął czwarte miejsce. Joasia Balcerska, jeśli ma robić postępy, musi też brać udział w wyścigach na dobrych koniach. Z każdego płatnego miejsca będę zadowolony.

Wiedzmin – W Golejewka, w mocnej konkurencji, był czwarty. Tym razem w II grupie na dystansie o 400 m krótszym powinien walczyć o zwycięstwo.

Burkan Al Khalediah – Spotka się znów z Arashem, Shadah Athbah i Alladynem. Poprzednio przegrał tylko z pierwszym z wymienionych koni. Wcale nie jest łatwo przewidzieć, jaka kolejność na mecie będzie tym razem. Mam nadzieję, że tanio skóry nie sprzeda.

Andrzej Walicki

Big Red – Miał dwukrotnie wiosną kłopoty z zatokami, dostawał antybiotyki, dlatego dopiero teraz wychodzi do startu. Jako dwulatek zawiódł kompletnie, choć na robocie zupełnie przyzwoicie galopował. Teraz też nie mam zastrzeżeń do jego treningowej pracy, ale jak będzie w wyścigu – nie wiem.

Persifona – Jest w porządku. W pierwszym tegorocznym starcie rywalizowała z ogierami na 1800 m i „końcem” nieźle szła w dobrym czasie, dlatego postanowiłem ją zgłosić do Soliny. Nie przypuszczam, żeby coś szczególnego zwojowała, ale będę chociaż wiedział, co z nią dalej robić.

Anna Zielińska

Aminata – Pobiegnie już po dwóch tygodniach, ale jest przygotowywana do OAKS, dlatego dystans 2200 m musi zaliczyć. Kabardov pojedzie na niej bez bata, więc da z siebie, ile sama będzie chciała.

Furia – To było do przewidzenia, że wyścig II grupy na 2000 m przed Derby będzie dobrze obsadzony. Dla niej Oaks też jest docelową gonitwą, więc taki surowy sprawdzian z ogierami się jej przyda. Poniesie korzystną wagę, zostanie spokojnie przeprowadzona, a jaki będzie rezultat – celownik pokaże.

Dais – Skróciłam jej dystans o 200 m. Wydaje się, że trafiła, jak na nią, na dosyć mocną stawkę.

Brisingr – Został zapisany do pomocy Cacciniemu.

Emil Zahariev

Nikus – Pierwszy raz pobiegnie w tak mocnej stawce, ale jest w formie, więc z góry się nie poddajemy.

Tough Szumawa – Bez zmian na lepsze.

Height of Beauty – Powinna być lepsza niż w zeszłym roku. Nie ma wyścigu w nogach, ale jest dobrze przygotowana.

Helio Barleiere – Z wyścigu na wyścigu spisuje się lepiej. Także tym razem powinien być w czołówce.

Largo Forte – Nie mam pojęcia, dlaczego zawiódł w Rulera, ale musiałem go zapisać do Iwna, żeby wiedzieć, co dalej z nim robić.

Chaco – Trafił na trochę lepsze konie od niego.

Piotr Piątkowski

Blue Ninja – Jeśli tor nie będzie zbyt suchy, powinien dobrze wypaść.

Medium – Wykonał solidną robotę na treningach, więc oczekuję, że przełoży się to na wyścig.

Sarin Hel – Jeśli przebiegnie na poziomie pierwszego tegorocznego wyścigu, to będzie walczył. Musi potwierdzić, że tamto zwycięstwo nie było jednorazowym wyskokiem formy.

Time of Glory – Nieźle galopuje, ale w pierwszym tegorocznym występie może być jej jeszcze trudno nawiązać walkę z końmi, które już biegały.

Haris – Jego wyścigowy rodowód jest bez zarzutu, dobrze pracuje na treningach, ale ma trudny charakter, który przeszkadza mu w rywalizacji na torze zielonym. Czy i kiedy się przełamie, trudno przewidzieć. Zamiast Reznikova pojedzie Srnec.

Andrzej Laskowski

Sweet Dream – Nie powinna przebiec gorzej niż poprzednio, ale które zajmie miejsce trudno przewidzieć, bo to przecież dopiero początek rywalizacji młodych arabów mających za sobą wygraną w debiucie.

Pirro – Zapisałem go do ostatniego wyścigu eksterierowego dla młodych arabów, które nie biegały, gdyż z „bieganymi” miałby jeszcze trudniej.

Etorio – W pierwszej części sezonu raczej nie należy spodziewać się od niego zbyt wiele, ale na dobre płatne miejsce zawsze go stać. Tym razem pobiegnie bez okularów.

Targa – Wygrała poprzednio pod Krowickim na dystansie 1000 m. Teraz wystąpi w handicapie na 1200 m pod uczennicą. Taki wyścig to w dużej mierze loteria.

Super Star – Debiutuje. Ma dobre pochodzenie, rusza się przyzwoicie, jest mała, ale bardzo ambitna.

Alladyn – Myślę, że jeśli nie będzie złych warunków pogodowych, powinien wypaść zdecydowanie lepiej niż w pierwszym tegorocznym starcie.
 
Sergiusz Zawgorodny

Euro Dahess MNM – Biegał w Baku, stolicy Azerbejdżanu, na torze ziemnym. Po raz pierwszy będzie się ścigał na zielonej bieżni. Jest wystarczająco szybki, ale niełatwo ocenić jego szanse, bo ma trudny charakter i nie wiadomo, jak zareaguje na nowe otoczenie. Na Służewcu jest trenowany przeze mnie od miesiąca. Na przejażdżkach dosiada go Reznikov i on na nim pojedzie zamiast ucznia Mammadova.

Miss Dahess MNM – Odniosła w Baku siedem zwycięstw, ale trudno z tego powodu wyciągać jakieś daleko idące wnioski. Dopiero starty na Służewcu pokażą, co jest warta. Również przebywa u mnie w stajni od miesiąca. Została zaklasyfikowana do grupy B. Rzuciliśmy ją od razu na głęboką wodę, bo kolejny wyścig, w którym mogłaby wziąć udział, rozegrany zostanie dopiero 29 lipca.

Info