Najważniejszym wydarzeniem nadchodzącego weekendu będzie oczywiście Wielka Warszawska, ale również kilka innych gonitw zapowiada się bardzo interesująco. Czołówka trzyletnich i starszych średniodystansowców zmierzy się w biegu o Nagrodę Mosznej (kat. A, 1600 m). Najlepsze obecnie dwulatki staną na starcie biegu o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (kat. A, 1400 m), a czołowe młode klacze rywalizować będą o Nagrodę Cardei (kat. B, 1200 m).

Kokshe kontra starszyzna

Jedynym przedstawicielem rocznika derbowego w biegu o Nagrodę Mosznej będzie Kokshe. Trenowany przez Macieja Janikowskiego kasztan wystąpi w roli faworyta, gdyż  w lipcu odniósł łatwe zwycięstwa nad czołówką sprinterów. Również w wyścigu o Nagrodę Deer Leapa (w połowie sierpnia) jako pierwszy minął celownik, ale za przeszkadzanie Easy Go został przesunięty na trzecie miejsce. W ostatnich startach pokonał wszystkich rywali, których spotka w niedzielę, z wyjątkiem będącej w świetnej formie towarzyszki stajennej, czteroletniej Staight Away. Klacz znakomicie spisuje się na tym dystansie.
Ubiegłoroczny zwycięzca tej gonitwy Emperor Ajeez miał dwumiesięczną przerwę w startach, więc jego dyspozycja jest pewną niewiadomą. Calmir ma bardzo udany, lecz intensywny sezon. Z kolei Singapur biega w kratkę, a Modraszek i Hard Work po powrocie na tor po długich przerwach spowodowanych kontuzjami nie wydają się tak mocne jak dawniej, ale ten pierwszy może okazać się groźniejszy, jeśli tor będzie elastyczny.

Zagadkowe starcie najlepszych dwulatków

Niedawne sukcesy w biegach o Nagrody Skarba i Dakoty w roli faworytki gonitwy o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi stawiają Cockney Blue, która po wspaniałym finiszu pokonała triumfatorkę wyścigu o Nagrodę Dorpata – Campo di Fiori. Obie klacze wyraźnie wyprzedziły Neo. Trudno ocenić szanse pozostałych uczestników gonitwy. Na dystansie 1400 m udanie zadebiutowały: Keep Smiling (wygrał pewnie) oraz Dark Vader, który bardzo mocno wyłamał po wyjściu na prostą, a mimo to silnie wysyłany przez dżokeja Janacka zdołał pierwszy osiągnąć metę. Harpagan dwukrotnie wystąpił na 1200 m. Za drugim razem wygrał, ale w słabszej stawce.

Wyrównana stawka młodych klaczy

Po imponującym zwycięstwie w debiucie, w kolejnym starcie rozczarowała Dżidżali. Jeśli to był tylko wypadek przy pracy, może znów być groźna. Świetne wrażenie sprawia Choupette, która po łatwym zwycięstwie zajęła drugie miejsce w bardzo szybkiej gonitwie. Od sukcesu w mocnej stawce rozpoczęła karierę Paradise Bay. Pokonana przez nią aż o 6,25 dł. Novelina w kolejnym starcie zdeklasowała rywalki. Również Cheri-Cheri posiada duży potencjał, jednak w obu dotychczasowych startach mocno wyłamywała. Triumfatorka wydaje się najsłabsza w tym gronie.

Wrocławska gwiazda na Służewcu

Na wyścig o Nagrodę Hubala przyjeżdżają dwa konie, które w tym roku startowały wyłącznie we Wrocławiu i trzykrotnie ze sobą rywalizowały. Habana okazała się dwukrotnie lepsza od trenowanego w Czechach Barbarosy, ostatnio o 5,5 długości w Wielkiej Partynickiej. W 2013 r. wygrała ona najbardziej prestiżową gonitwę przeszkodową w Polsce – Lotto Wielką Wrocławską. Trzecim koniem startującym przeważnie na Partynicach jest Sopran Best. Jego występ na Służewcu pod koniec sierpnia był zupełnie nieudany. W tym samym biegu Gertsoginya pokonała Korę. Obie klacze powinny się liczyć w rozgrywce. Słabszy wydaje się Słowak. Predator debiutuje w gonitwie płotowej.

Bomba w górę przed pierwszą gonitwą w sobotę i niedzielę pójdzie o godz. 12.30.

Info