Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Polskie asy w Doha Cup

12 sierpnia 2020

W czwartek w Deauville (godz. 19.35) pobiegną dwa najlepsze starsze araby trenowane w Polsce – Fazza Al Khalediah i Salam Al Khalediah. Zostały one zapisane do gonitwy Doha Cup (G1) z pulą 50 000 euro, rozgrywanej na dystansie 2000 m. W ostatecznym zapisie znalazło się 8 koni. Na transmisję z wyścigu zapraszamy na trafonline.pl!

Fazza w 2018 r. zaszokował wyścigowy świat. W tamtym biegu pokonał dwóch czwartkowych przeciwników, ale ten bieg będzie dla niego pierwszym etapem przygotowań do ponownego startu w Qatar World Cup

Dla Fazzy będzie to przede wszystkim sprawdzian aktualnej formy, jaką prezentuje po praktycznie 16-miesięcznej przerwie w startach. Ogier, co prawda, zaliczył gonitwę w lutym w Belgii, ale był to raczej galop treningowy, bo rywale byli bardzo przeciętnej klasy i nie mogli stanowić dla niego zagrożenia. Następnie Fazza był już w Emiratach, gdzie po raz drugi z rzędu miał pobiec w Dubai Kahayla Classic, jednak z powodu pandemii meeting odwołano.

Tymczasem Salam zachował ciągłość startów. W sezonie 2019 wygrał wszystkie najważniejsze gonitwy na Służewcu, był też trzeci w Rzymie i drugi w Szwecji, a jesienią 7. w Qatar World Cup z niewielką stratą do najlepszych koni na świecie.

Salam pod nieobecność Fazzy był numerem jeden w Polsce. Wydaje się, że i w dużych zagranicznych wyścigach może powalczyć

Polscy kibice z pewnością z dużym zaciekawieniem będą śledzić pierwszy poważny start Fazzy od znakomitego występu w Dubaju w marcu 2019 r. Jeden z najlepszych koni arabskich na świecie biegnie oczywiście z dużymi szansami, chociaż rywale są wymagający.

W pierwszej kolejności trzeba wymienić trzeba syna Amera Khataaba, reprezentującego słynną stajnie Al Shaqab Racing. To właśnie on w październiku 2018 finiszował jako drugi za Fazzą w Qatar World Cup na torze Longchamp. Co więcej, drugi był także rok później, gdy polskiego reprezentanta wyeliminowała kontuzja. Tym razem Khataab przegrał z trzecim w 2018 r. Ebrazem. W tym roku pobiegł tylko raz. W lutym w Katarze zajął czwarte miejsce w prestiżowej gonitwie The Amir Sword (G1) na 2400 m (wygrał również Ebraz). Na papierze może więc uchodzić za faworyta biegu.

Czwartym koniem, który ścigał się w Qatar World Cup na Longchamp jest Lightning Bolt – w 2018 r. do Fazzy stracił ponad 22 dł. W maju ub. roku w biegu Coupe d’Europe był trzeci, o 2 dł. za drugim Khataabem. Zwycięstwa odnosił na poziomie Listed na mniejszych torach: w Mediolanie, czy Oostende, ale z pewnością będzie mocnym kandydatem do zajęcia wysokiego miejsca. Minusem jest fakt, że ostatni raz pobiegł we wrześniu.

Po raz pierwszy w  tym roku pobiegnie też Flying High, która w grudniu w Pizie pokonała m.in. Shadwana i Anood Al Khalediah. To największych dotychczasowy sukces klaczy.

Z pozostałej trójki warto uwagę zwrócić na należącego do Szejka Zayeda Hayyana, który wygrywał już mniejsze biegi rangi G1, a w maju odniósł imponujące zwycięstwo w Tuluzie. W tym samym biegu daleko za nim przybiegł startujący tu Fakir du Pouy. Trudniejszy do oceny jest Bin General, gdyż ścigał się do tej pory głównie w Katarze.

Lista startowa:

  1. Khataab – Al Shaqab Racing
  2. Bin General – Cheik Abdullah Bin Khalifa Al Thani
  3. Lightning Bolt – D. Kooman Business M. & C. BV
  4. Fakir du Pouy – Michel Laurent
  5. Fazza Al Khalediah – Polska AKF sp. z o.o.
  6. Salam Al Khalediah – Polska AKF sp. z o.o.
  7. Hayyan – YAS Horse Racing Management
  8. Flying High – D. Kooman Business M. & C. BV

Uwaga! Gonitwę będzie można obejrzeć na trafonline.pl