W niedzielę o godz. 17.15, w biegu o Nagrodę Golejewka (2000 m), stanie na starcie czołówka 4-letnich i starszych folblutów specjalizujących się w gonitwach długodystansowych. Zabraknie jedynie wicederbistki Kundalini.
Można przypuszczać, że największe grono zwolenników będą mieć konie roku: Camerun (2012) oraz Patronus (2013).
Nieoczekiwanym zwycięzcą tej gonitwy w ub. roku został Lucky Peter, ale biegł wtedy z ulgą wagi na torze mocno elastycznym (57 kg). W tym roku jest w kategorii A, więc poniesie tyle co Camerun (61 kg) oraz 1 kg więcej od Patronusa (60).
Young Boy (57) nie może odzyskać formy, jaką prezentował w wieku trzech lat, ale jego atutem, a także dwójki koni zgłoszonych przez Macieja Jodłowskiego, Madjaniego (57) i Invisible Dubaia (61), będzie tegoroczne przetarcie. Z tej trójki najlepiej w Handikapie Otwarcia zaprezentował się Madjani (był drugi).
Suo (57) progresował z każdym startem w wieku trzech lat (był trzeci w Wielkiej Warszawskiej) i wydaje się, że w tym roku może dołączyć do czołówki.
Zagadkowy jest dobrego pochodzenia sześcioletni Silvaner (61), który świetnie prezentował się na niemieckich torach jako dwulatek, natomiast później wyraźnie obniżył loty. Na Służewcu wystąpi po raz pierwszy.
Z dwójki klaczy większe szanse wypada przyznać triumfatorce biegu o Nagrodę SK Krasne, czwartej w Wielkiej Warszawskiej Karze (59), niż wyrośniętej Simce (58).

Memoriał dr. Aleksandra Falewicza

W sobotę mityng rozpocznie Memoriał dr. Aleksandra Falewicza (płoty, 3000 m, godz. 14.30). Doświadczona w tej konkurencji Morfina poniesie najwyższą wagę w polu – 71 kg, co jej może bardzo utrudnić zadanie, zwłaszcza że dwa dobre, debiutujące w tej konkurencji czterolatki, Szarif i Dżingiel, poniosą tylko po 63 kg.
Z pozostałych koni doświadczenie na wewnętrznej bieżni zdobywały już: bardzo przeciętny Test (66) oraz zdecydowanie lepszy od niego Soley (67), który jednak nie ukończył swego drugiego występu płotowego przed dwoma laty. Słabsze wydają się debiutujące w tej konkurencji w wieku pięciu lat Baruni (64) oraz Laurelin (66).

Ciekawa obsada biegu o Nagrodę Irandy

Spośród siódemki trzyletnich folblutów zapisanych do biegu o Nagrodę Irandy (I gr., sobota, godz. 18) tylko średnie Charbinger i Djamaika nie mają zgłoszenia do Derby. Bardzo dobrze podczas pierwszego dnia sezonu zaprezentowała się polska Testarossa (łatwo wygrała Memoriał Tomasza Dula), ale jeszcze większe wrażenie pozostawił występ świetnego, brytyjskiego pochodzenia Szumawy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że pokonał on przeciętne konie, więc dopiero teraz czeka go poważny sprawdzian. Kandydatami do rozgrywki powinny być również wysoko oceniane w swych stajniach polskiej hodowli Singapur i Kora, a być może również trochę zagadkowa, niemiecka Bedrulbudur.

Memoriał Stanisława Sałagaja

Pod kątem Derby dla koni czystej krwi ciekawy będzie Memoriał Stanisława Sałagaja (I gr. 2000 m, sobota, godz. 17). Tylko niezły Zlatan oraz ostra Bint Mabi nie zostały zgłoszone do biegu o błękitną wstęgę. Najwięcej doświadczenia w rywalizacji na wysokim szczeblu mają Cerwing i Esponna. Muzahim poprawiał się z każdym występem i pod koniec sezonu wygrał z miejsca do miejsca Nagrodę Czorta (kat. B). Spore możliwości pokazały w wieku trzech lat dzielne klacze hodowli oraz własności Zbigniewa Górskiego: Afrah i Muna. Wydaje się, że stać je na sprawienie niespodzianki.

Info