Relacja z sobotnich gonitw.

Dżingiel ponownie lepszy od Szarifa

Nagroda Hadriana. Poprowadził Test, jednak tym razem nie forsował tak mocnego tempa, jak ostatnio. Niestety, podczas jednego ze skoków, naprzeciwko trybuny głównej, potknął się Scaloni i upadł wraz z jeźdźcem. Andriy Chopyk został zabrany do szpitala, ponieważ doznał urazu ręki. Tymczasem Test pod koniec przeciwległej prostej osłabł i odpadł na czwarte miejsce (utrzymał je do celownika), a w walce o zwycięstwo liczyły się trzy najmocniej liczone konie: Dżingiel, Szarif i Soley. Minęły one celownik w tej kolejności, powtarzając tym samym wynik rywalizacji w Memoriale dr. Aleksandra Falewicza.
Dżingiela do bardzo łatwego zwycięstwa poprowadził tym razem Paweł Gogolewski.

Wyhodowanego w Sk Widzów – A. Tyszko Dżingiela trenuje Małgorzata Łojek,a właścicielami ogiera są J. Orłowski, Krzysztof Szymański oraz Marek Zawada.

Saksonia sprawiła dużą niespodziankę

Poprawiła się w porównaniu z poprzednim sezonem Saksonia, jednak mało kto spodziewał się, że zdoła wygrać w sobotę. Mogło dojść do jeszcze większej sensacji, bowiem liczony w ostatniej kolejności Seamus Lavin poprowadził mocnym tempem i na prostej galopował z wyraźną przewagą. W końcówce opadł z sił, jednak tylko wysyłana przez Aleksandra Kabardova Saksonia zdołała go wyprzedzić. Trzecia była Pani Minister, a czwarty Yeats Man.

Trenowana przez Monikę Rogowską Saksonia została wyhodowana przez SK Iwno i jest jej współwłasnością i trenera Kazimierza Rogowskiego.

Udany debiut Alladyna

Bardzo mocno ruszyła Erydana i uzyskała kilka długości przewagi nad Zbójnym Wichrem. Na prostej klacz galopowała lepiej i utrzymywała przewagę nad konkurentem, jednak środkiem toru ruszył debiutujący Alladyn. Wysyłany przez Marka Brezinę ogier stopniowo zbliżał się do Erydany, która w końcówce osłabła i nie zdołała się obronić. Trzecie miejsce utrzymał Zbójny Wicher przed Cezrakiem.

Wyhodowany przez Bogdana Tomaszewskiego Alladyn jest własnością Marcina i Pawła Włostowskich oraz M. Ejneberg-Ilis. Trzyletni arab jest trenowany przez Andrzeja Laskowskiego.

Brioniya wykorzystała atut szybkości

Nagroda Soliny. Wolne tempo narzuciła Kora. Blisko za nią trzymała się Broniya, która na prostej pierwsza rozpoczęła finisz. W ślad za nią ruszyły Staight Away i Zielona Herbatka, jednak silnie wysyłana przez Antona Turgaeva Broniya. Kapitalny finisz oddała Dabby, jednak nie była już w stanie doścignąć rywalki przegrała o szyję. 1,5 długości za nią bieg ukończyła Zielona Herbatka, która o długość pokonała walczącą do końca Korę.

Brytyjskiej hodowli Broniya została sprowadzona do Polski przez Konstantina Zgarę i powierzona do treningu Andrzejowi Walickiemu.

Sirego pokonał Addisa

Zgodnie z przewidywaniami bieg rozegrały między sobą koni starsze – Sirego pod Piotrem Piątkowskim oraz Addis pod Błażejem Giedykiej. Addis galopował na prostej środkiem toru, natomiast Sirego podążał za nim. W końcówce Sirego zaatakował rywala po zewnętrznej i minimalnie go pokonał. Trzeci był Wincent, a czwarty Saflor.

Sirego, własności spółki C. Olsen Agri, trenuje Dorota Kałuba.

Greek Sphere lepsza od ogierów w Produce!

Nagroda Iwna. Poprowadziła Rosanna, dyktując umiarkowane, równe tempo. Tuż za nią trzymał się Sadak, który jako pierwszy ruszył na prostej. Przy kanacie trochę zyskał Atlant, a tuż obok niego pokazała się Greek Sphere. Przejścia szukały faworyzowane Predator (wcześniej potknął się na przeciwległej prostej i był prowadzony z tyłu) oraz Modraszek. Walka między pierwszą trójką była bardzo zacięta. Nieznaczną przewagę osiągnęła dosiadana przez Antona Turgaeva Greek Sphere, tymczasem Sadaka i Atlanta mocno zaatakował rozpędzający się Predator (Vaclav Janaček musiał wyciągnąć go w pole, aby znaleźć miejsce). Ostatecznie Predator o nos wyprzedził Sadaka i o łeb Atlanta, przegrał jednak o szyję z Greek Sphere.

W ten sposób również drugi przedderbowy sprawdzian, rozegrany w sobotę, wygrał koń trenowany przez Andrzeja Walickiego dla Ukraińca Konstantina Zgary.

La Caletta ograła Andy Cullena

Bardzo dobrze ruszyła La Caletta, która szybko pokonywała zakręt, niespodziewanie jednak wyprzedziła ją Dagamba. Konie pokonały 500 m na zakręcie w 28,4 sek.! Na prostej Dagamba galopowała coraz ciężej, tymczasem La Caletta dobrze się trzymała. W końcówce bardzo mocno zaatakował ją Andy Cullen. Faworyzowany wałach był już pierwszy, ale pobudzana batem przez Aleksandra Kabardova La Caletta poderwała się do walki i pokonała go o łeb. Dagamba utrzymała trzecie miejsce, a czwarta była Bellamy.

Trenowana przez Kazimierza Rogowskiego czteroletnia La Caletta jest własnością Marii Falzmann.

Tyl pokazał lwi pazur

Nagroda Cometa. Dobrze wystartował Magoun, jednak szybko zmienił go na prowadzeniu Tyl. Pod koniec przeciwległej prostej wraz z podążającym za nim Magounem uzyskały dużą przewagę nad resztą stawki, ale na zakręcie różnica ta została zniwelowana. Mimo to Tyl na prostej utrzymywał pierwsze miejsce.
Wydawało się, że biegnący obok niego Magoun galopuje lżej, natomiast Impact nie potrafił zbliżyć się do tej dwójki. W końcówce Magoun zaatakował Tyla, ale Anton Turgaev dosiadający wałacha robił co mógł, aby się obronić. Dopiął swego, ponieważ Tyl nie dał się pokonać. Impact zajął trzecie miejsce, a walce o czwarte Via Verdi Kossack o łeb ograł Master Barsa. Nieoczekiwanie żadnej roli nie odegrał jeden z faworytów Ussam de Carrere, który ukończył wyścig na ostatnim miejscu w odstępie.

Tyla, wyhodowanego przez Juttę Hietzscholdt i własności spółki Nessa Arabians, trenuje Michał Romanowski.

Kudrat finiszował z ostatniego na pierwsze miejsce

Poprowadziła Boyarynya, a z końmi nie podążał silnie wysyłany przez Tomáša Lukáška Kudrat. Na prostą Boyarynya wyprowadziła szerokim łukiem, ale utrzymała pierwsze miejsce. Usiłowały ją zaatakować Narsz i Montana, jednak nie mogły jej wyprzedzić. W końcówce do walki włączył się świetnie finiszujący polem Kudrat, który pokonał Bayarynyę o 1,25 dł. Jako trzeci celownik minął Narsz przed Montaną.

Wyhodowany przez Kishore Mirpuriego i trenowany przez Wojciecha Olkowskiego Kudrat jest własnością Soni Mirpuri.

Info