Relacja z sobotnich wyścigów.

Skuteczny finisz El Mariny z końca stawki

Wolne tempo narzuciła debiutująca Anawera, którą na prostej wyprzedziła towarzyszka stajenna Pollina. Ciężko galopowała faworyzowana Safija i ostatecznie nie liczyła się w rozgrywce, bo nie potrafiła dotrzymać kroku Pollinie oraz finiszującym z końca stawki Franciszce i El Marinie. Ta ostatnia w końcówce wyprzedziła Pollinę i silnie wysyłana przez Emila Zaharieva, odparła spóźniony atak Franciszki.

El Marina jest własnością SK Michałów oraz trenera Emila Zaharieva.

Trzecie z rzędu zwycięstwo Height of Beauty

Mocno faworyzowana Height of Beauty nie zawiodła w sobotę pod Wiaczesławem Szymczukiem i wygrała po raz trzeci z rzędu. Mocne tempo narzucił Karlin, którego na prostej wyprzedziła lżej galopująca faworytka. Wałach utrzymywał się jednak za nią. W końcówce wydawało się, że straci drugie miejsce na rzecz finiszującego Invisible Dubaia, ale Tomáš Lukášek poderwał go do ponownego finiszu i nie dał się już pokonać starszemu rywalowi. Czwarty był Legionary.

Właścicielem trenowanej przez Marka Nowakowskiego triumfatorki jest spółka BHT Animal Trade.

Muhfuza Fata ponownie lepsza od De Longi

Nagroda Sasanki. Bardzo spokojnie poprowadziła Olivenza DK, mocno przyspieszając na zakręcie. Ostatni kilometr klacze pokonały w bardzo szybkim tempie, ale bezkonkurencyjna okazała się dosiadana przez Tomáša Lukáška Muhfuza Fata, która jako pierwsza zaatakowała na prostej. Jedynie De Longa przez chwilę usiłowała nawiązać z nią walkę. Słabnąca Olivenza DK z trudem obroniła trzecie miejsce przed atakiem Sainty Rosy.

Wyhodowana przez Longina Błachuta i trenowana przez Macieja Jodłowskiego Muhfuza Fata jest własnością SK Tarnawka – FHP „Giewont” Sp. z o.o.

Party Animal poszedł za ciosem

Prowadząca Milaneza (59 kg) odpadła na prostej, więc na czele stawki znalazł się Party Animal (53,5). Żaden z rywali nie potrafił się już zbliżyć do galopującego po zwycięstwo pod Karoliną Kamińską kasztana. Niezagrożona była również druga lokata Meadow Rose (51). Tymczasem w zaciętej walce o trzecie miejsce Sosta (59) nieznacznie wyprzedziła Knyagynyę (53,5) i Salamiję (61).

Właścicielami niemieckiego Party Animala są Jan Nesteruk oraz prowadzona przez trenera Krzysztofa Ziemiańskiego Stajnia Niespodzianka.

Groblin o nos przed Gandaharą

Dyktujący tempo od startu Forman (59,5) nie liczył się na prostej. Najlepiej finiszowały galopujące środkiem toru Groblin (58), Gandahara (57) oraz Weronessa (58). Aż do celownika prowadziły one zaciętą walkę, ale kolejność nie uległa już zmianie. Ogier wygrał silnie wysyłany przez swojego trenera Emila Zaharieva, który jest również jego współwłaścicielem wraz z SK Michałów. Czwarty był Gihad Al Khalediah.

Monte Luppo potwierdził zwyżkę formy

Po serii słabych występów, dużo lepiej zaprezentował się ostatnio Monte Luppo. Mimo to nie startował w roli faworyta, bowiem mocniej liczono klacze: Dżusticję i Santę Polę. Marek Brezina poprowadził na Monte Luppo mocnym tempem, które ogier utrzymał na prostej. W efekcie wymienione klacze bezskutecznie go ścigały i walczyły tylko o drugie miejsce. Minimalnie lepsza okazała się Dżusticja. Czwarta była Turbika.

Trenowany przez Macieja Janikowskiego Monte Luppo jest własnością spółki Project Management Intertecno.

Iron Belle spełniła oczekiwania trenera

W przedstartowych wypowiedziach trener Krzysztof Ziemiański z dużą wiarą wypowiadał się na temat szans Iron Belle. Dosiadana przez Viktora Popova okazała się bezkonkurencyjna na prostej. Bez kłopotów wyprzedziła prowadzącego od startu Szapiro i galopowała po zwycięstwo. Walkę o drugie miejsce stoczyły Nikus i finiszujący z dalszej pozycji debiutant Living Legend, który ruszył za stawką w odstępie kilku długości i prawie do zakru biegł w odstępie. Czwarte miejsce faworyzowanej Temaxie odebrała w celowniku Gracja. Graj w najlepsze gry friv juegos.

Hodowcą i właścicielem zwyciężczyni jest J. Traka.

Czwarta wygrana Kasira Al Khalediaha w sezonie

Bardzo mocno poprowadził Pirat i odpadł na prostej. Jeszcze wcześniej osłabł galopujący za nim Balblair. W rozgrywce liczyły się tylko Addis i Kasir Al Khalediah, który silnie wysyłany przez Magdalenę Szablę pokonał rywala o długość. Trzeci był Majestat, a czwarty Firo Wex.

Kasira Al Khalediaha, hodowli i własności spółki Polska AKF, trenuje Andrzej Laskowski.

Info