Aktualności
Opisy gonitw (6 października)
Wista uciekła faworytce.
Mocno zgrupowanej stawce przewodziła Agatonia, która na prostej odpadła. Pierwsza zaatakowała Pradoria, ale w połowie prostej wyprzedziła ją Wista. Galopowała bardzo dobrze i silnie wysyłana przez Andrzeja Mazurkiewicza podążała po zwycięstwo. Drugie miejsce Pradorii tuż przed metą odebrała faworyzowana Auza. Czwarta była Akbaretka.
Wyhodowana przez P. Podgornego Wista jest własnością jego oraz trenerki Kamili Urbańczyk.
Dagover przypomniał o sobie
Poprowadziła Santonina (54 kg) przed Tanzanitem (50). Klacz na prostej została łatwo wyprzedzona przez galopującego przy kanacie Dagovera, który wysyłany przez Siergieja Wasiutowa osiągnął celownik jako pierwszy. Santonina długo utrzymywała drugie miejsce, jednak w końcówce osłabła i wypadła z pierwszej piątki. W walce o miejsce w porządku Korado (61) okazał się lepszy od Benio SQ (60,5), a czwarty był Dżerano (59,5)
Dagover jest własnością swoich hodowców: Bogdana Strójwąsa oraz trenerki Doroty Kałuby.
Pankracy pokonał debiutanta
Z opóźnieniem ruszył debiutujący Maestro. Tempo podyktował First Ferdinand, którego na prostej wyprzedził Pankracy. W końcówce faworyta mocno naciskał debiutujący Suo, jednak silnie wysyłany przez Szczepana Mazura Pankracy nie oddał już zwycięstwa. Trzecie miejsce wywalczył Prince Moon, który wyprzedził Firsta Ferdinanda oraz Sello (wpadly na celownik łeb w łeb).
Pankracy, własności Urszuli Nadolskiej, jest trenowany przez Adama Wyrzyka.
Nitisa Josselyn tym razem łatwo pokonała Qualminę
Nie doszło do powtórki sensacyjnego rozstrzygnięcia sprzed dwóch tygodni. Poprowadzona przez trenera Wiesława Kałużę znacznie bliżej czołówki niż ostatnio Nitisa Josselyn nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem Qualminy, która została zmuszona do maksymalnego wysiłku, żeby utrzymać drugie miejsce przed dobrze finiszującą Pepite Gede. Czwarta była Source du Tremblay.
Nitisa Josselyn jest własnością Ewy Kałuży.
Epos poszedł za ciosem
Solidne tempo narzucił Cukebar, którego na prostej szybko wyprzedził Esteem oraz Sabedo. Przy kanacie przedzierał się Hefajstos, a polem atakował Echo Ofira. Po chwili do walki włączył się także Epos, który zyskał nieznaczną przewagę nad rywalami i o 0,5 dł. pokonał Hefajstosa. Trzeci był Esteem, a czwarty Sabedo.
Trenowanego przez Dorotę Kałubę Eposa, hodowli NV Zoutekrekena i własności spółki 50 Dębów, do zwycięstwa poprowadził Viktor Popov.
Grajka w formie!
Słabo spisująca się w pierwszej części sezonu Grajka (60) potwierdziła słowa trenera Kazimierza Rogowskiego, który mówił, że klacz jest w wysokiej formie. Prowadzona podobnie jak ostatnio na końcu stawki, oddała świetny finisz i z dużą łatwością galopowała po zwycięstwo. Drugie miejsce równie pewnie zajął Benijo (59,5), który wyprzedził Millennium Star (56,5) i Dancing Goddess (56,5).
Wyhodowana przez J. Niedzielską Grajka jest własnością Marii Falzmann i trenera Kazimierza Rogowskiego.
Tequila Dance na ostatnich metrach pokonała Quanę de Bourgogne
Ponownie zabrakło w końcówce sił Quanie de Bourgogne. Poprowadziła ona solidnym tempem i na prostą wyszła z przewagą nad Roe la Roe oraz Noblesse Buroise. Wydawało się, że ta trójka wyścig rozegra między sobą. Quana utrzymywała niewielką przewagę nad wałachem, ale w końcówce opadła z sił. Na ostatnich 100 m do walki włączyła się ładnie finiszująca Tequila Dance, która pokonała faworytkę o szyję.
Tequila Dance jest własnością rodzeństwa Żakowskich, trenuje ją Paula Żakowska, a do zwycięstwa klacz poprowadził jej brat Bartłomiej.
Corelli wykorzystała szansę w handicapie
Z przewagą poprowadziła Corelli (50), za którą podążały Informatyka (49) i Sunday (53,5). Dosiadana przez Szczepana Mazura Corelli galopowała dość lekko na prostej i powiększyła przewagę nad Informatyką. Sunday osłabła. Finiszujące konie miały jednak sporą stratę do uciekającej dwójki. Najlepiej z nich rozpędziła się Freya Mary (57,5), która odebrała drugie miejsce Informatyce. Czwarte była Nowa Ruda (55,5).
Zwycięską klacz, wyhodowaną i będącą własnością Jolanty i Krzysztofa Doboszów, trenuje Adam Wyrzyk.
Dar Duni przed Cekurem
Mocno poprowadził Wasilew (64). Stawka biegła rozciągnięta, a w odstępie galopowała King Ute (62,5). W połowie prostej o zwycięstwo walczyły Cekur (61) i Dar Duni (61). Ostatecznie dość pewnie wygrał silnie wysyłany przez Andrzeja Mazurkiewicza Dar Duni. Cekur z trudem obronił drugie miejsce przed świetnie finiszującą King Ute. Czwarte miejsce Furiantowi (59) odebrał Addis (63,5).
Właścicieką i trenerką ośmioletniego Dara Duni, wyhodowanego przez Krzysztofa Grudziąża, jest Kamila Urbańczyk.
Info