Relacja z niedzielnych wyścigów.

Łatwa wygrana faworyta Umberto Caro

Równym tempem poprowadził startujący po ponad rocznej przerwie Keep Smiling, za którym szybko ustawił się faworyzowany Umberto Caro. Na prostej finiszowej osłabł Keep Smiling, a Umberto Caro z Karoliną Kamińską w siodle pewnie zmierzał po zwycięstwo. Do walki o drugą pozycję włączył się przez chwilę Gared, lecz został wyprzedzony przez atakującego polem Tribunala oraz ścigającego go z końca stawki Invincible Gunnera. W celowniku drugi o krótki łeb był Invincible Gunner przed Tribunalem, a czwarte miejsce zajął Gared, również o krótki łeb wyprzedzając Keep Smilinga.

Wyhodowany we Francji Umberto Caro współwłasności Jana Nesteruka i Karoliny Kamińskiej trenowany jest przez Krzysztofa Ziemiańskiego.

Zwycięstwo Velnelisa w trzykonnej stawce

Nagroda Kozienic. Po wycofaniu Height of Beauty i Petroniusa do walki o Nagrodę Kozienic stanęły tylko trzy ogiery. Pierwszy galopował Jules’s Dream przed Velnelisem, zaś w lekkim odstępie za nimi podążał Neo. Na finiszu najszybszy okazał się najmocniej liczony vicederbista Velnelis, dosiadany przez Michala Abika. Drugi ukończył gonitwę Jules’s Dream, a trzeci biegnący pod najwyższą wagą Neo.

Trenerem irlandzkiej hodowli ogiera własności UAB Żirgo Startas jest Adam Wyrzyk.

Etorio sprawcą dużej niespodzianki

Bardzo mocno od startu poprowadziła frontowa Lady Dahess MNM przed L’Eau du Gange i SS Mothillem. Nie zdołała jednak rozerwać stawki, a tempo stopniowo słabło. Na prostej do walki stanęły: jeden z faworytów SS Mothill, Boy Mugatin, mniej liczony Etorio oraz finiszujący z dalsze pozycji Ouzbeks du Panjshir. Drugi z faworytów Fateh próbował przeciskać się przy kanacie, ale nie miał przejścia. Etorio pod Andrijem Chopykiem wykorzystał swą szansę i minął linię celownika na pierwszym miejscu. Fateh, który wreszcie znalazł wolną drogę, imponująco finiszował na drugie miejsce, wyprzedzając Ouzbeksa du Panjshira i Boya Mugatina. Faworyzowany SS Mothill osłabł i był dopiero siódmy.

Wyhodowany przez Res-Gal Sp. z o.o., należący do Magdaleny Sijki Etorio, trenowany jest przez Andrzeja Laskowskiego.

Bardzo łatwa wygrana Networka

W dystansie prowadziła Black Beauty przed Kranti, Urugwajką i noszącym się Lionem Cutem. Faworyt gonitwy Network z Aleksandrem Reznikovem w siodle spokojnie galopował na dalszej pozycji. Po wyjściu na prostą przy kanacie ruszyły Kranti i Bromsky, szerzej Urugwajka i Lion Cut. Polem rozpędził się Network i licząc rywali wysforował się na pierwszą pozycję. W ślad za nim podążała Persifona, włączając się do rozgrywki. Network niezagrożony wygrał wyścig, ale o dalsze miejsca trwał zacięty bój. Drugą na mecie Persifonę, trzeciego Bromskyego, czwartą Kranti i piątą Speedy Szumawę dzieliły odpowiednio: szyja, łeb i łeb.

Hodowcą i właścicielem Networka jest Kishore Mirpuri, a trenerem Janusz Kozłowski.

Febrista ogrywa faworytów

Dobrze ruszyła Febrista i podyktowała warunki w gonitwie. Blisko trzymały się Paco i Eskaria, a mocniej liczone Alton, El Gazona i Lorens biegły na dalszych pozycjach. Na prostej uciekającą Febristę dosiadaną przez Kamila Grzybowskiego mocno naciskał Foreman, ale dzielnie broniąca się klacz utrzymała przewagę, wygrywając o pół długości. Trzeci ze sporą stratą przybiegł Zorman Bad, a dopiero czwarty był faworyzowany Alton.

Trenerem wyhodowanej przez J. Lecha Febristy, współwłasności K. Borowskiej i K. Dolińskiej-Witkowskiej jest Maciej Kacprzyk.

Derby również dla Królowej

Derby Arabskie. Po starcie  na czoło stawki wyszły Minastirit i Twilight biegnące do pomocy Shannon Queen. Podyktowały stopniowo coraz mocniejsze tempo. Za nimi czujnie ustawił się Bandolero. Blisko galopowały też Arwa i Palmir. Shannon Queen kontrolowała przebieg gonitwy z dalszej pozycji. Przy wyjściu na prostą biegnące bliżej kanatu Minastirita i Twilight wyprzedził zdecydowanie rozpędzający się Bandolero i odskoczył przeciwnikom. Jednak Aleksander Reznikov dosiadający Shannon Queen nie dał się zaskoczyć i ruszył środkiem pola szybko odrabiając dystans do uciekiniera. Pewne zwycięstwo było już dziewiątym kolejnym triumfem tej niesamowitej klaczy. Drugi był dzielnie walczący Bandolero, trzeci Palmir, a czwarta Arwa.

Trenowana przez Janusza Kozłowskiego Shannon Queen została wyhodowana przez Magdalenę Gromalę, która jest także jej współwłaścicielką wraz z Katarzyną Kozłowską.

Piąte zwycięstwo Furii

Nagroda Liry (Oaks). Poprowadziła Ravie des Bournais przed Tebirą i Moną Kerbili. Po wyjściu na prostą finiszową zaatakowała dosiadana przez Aleksandra Reznikova Furia, nie dając szans przeciwniczkom na podjęcie walki. Imponującym finiszem popisała się prowadzona na ostatniej pozycji Almenar, mijając linię mety jako druga. Na trzecim i czwartym miejscu uplasowały się wrocławskie klacze Opuncja i Tagra. Startująca po dłuższej przerwie Jagienka była szósta, a Mona Kerbili siódma.

Trenerem niemieckiej hodowli Furii, będącej własnością rodziny Zielińskich, jest Anna Zielińska.

Kiyara pierwsza w handikapie

Ciężar prowadzenia wzięła na siebie faworytka Jafeel Athbah (61,5 kg). Za nią podążały Orionka (55) i Wielka Dalena (57,5). Mocno liczona Aljasra (58,5) i Kiyara (55,5) galopowały z tyłu stawki. Na prostej uciekającą Jafeel Athbah usiłowała ścigać Wielka Dalena. Polem rozpędziła się Kiyara pod Cornelią Fraisl i w celowniku pokonała Jafeel Athbah o szyję. Trzecie miejsce obroniła Wielka Dalena o pół długości przed Aljasrą.

Wyhodowana przez Fortum Michał Romanowski klacz jest własnością Polskiego Klubu Wiejskiego Sp. z o.o., a do startów przygotowuje ją Michał Romanowski.

Skuteczny finisz faworytki

Dobrze ruszyły Tywin i Fortune Teller, jednak dość szeroko weszły w zakręt, co wykorzystał  Fabulous Las Vegas i wyprowadził na prostą z niewielką przewagę. Polem ruszyła dosiadana przez Michala Abika faworytka Mazovia Queen, a w ślad za nią Fortune Teller. Pierwsza wyraźnie wygrała, a druga o łeb pokonała dzielnie broniącego się Fabulous Las Vegas. Czwarta przybiegła Ragane.

Trenerem irlandzkiej klaczy własności Anny Kovcin jest Adam Wyrzyk.

Kiaron wygrywa pewnie pod nadwagą

Poprowadziły dość solidnie Guerra (59 kg) i Issachar (59,5). Na prostej usiłowała uciekać Guerra, ale osłabła. Środkiem zaatakował Kiaron (62,5) pod Ireneuszem Wójcikiem bardzo łatwo uzyskując dużą przewagę. Na drugie miejsce zafiniszował Jansen (56), trzeci był Peregrino (55) o łeb przed Turinem (54,5).

Wyhodowany w SK Iwno ogier jest współwłasnością M. Dziedzic i trenera Marka Boruty.

Info