Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Opisy gonitw (3 maja)

3 maja 2014

Relacja z sobotnich gonitw.

Nitisa pokonała Usitę

Poprowadziła Quana de Bourgogne przed towarzyszką stajenną Qualidą Pat. W czołówce biegły również Nitisa Josselyn i Super Morainville. Nieco słabiej wystartowały Usita i Vahine du Lys, jednak pierwsza z nich pod koniec przeciwległej prostej doszła do czołówki i zaczęła poprawiać po zewnętrznej. Ucieczkę rozpoczęła już przy wyjściu na prostą. W pogoń za nią ruszyła Nitisa Josselyn i zgodnie z oczekiwaniami dwie najlepsze klacze ub. sezonu rozgrywały bieg między sobą. W końcówce finiszująca środkiem toru Nitisa Josselyn, powożona przez swojego trenera Wiesława Kałużę, okazała się lepsza od słabnącej rywalki.

Właścicielką wyśmienitej zwycięskiej klaczy jest Ewa Kałuża.

Raaga Jam
Raaga Jam

Udany występ Raagi Jam

Szykowana do gonitw płotowych i przeszkodowych Raaga Jam w dobrym stylu rozpoczęła sezon. Po starcie Martin Srnec prowadził ją bliżej kanatu na drugiej-trzeciej pozycji. Tempo podyktowała J’Aime La Vie (54,5 kg). Na prostej Raaga Jam (56,5) zaatakowała równocześnie z faworyzowaną Finiszovą (58,5), ale galopowała lepiej i zaczęła uzyskiwać przewagę. Wygrała pewnie. Tymczasem Finiszova w końcówce odparła atak ponownie finiszującej J’Aime La Vie i Just Love (57).

Czteroletnia Raaga Jam, trenowana przez Macieja Jodłowskiego, jest własnością O. Bottury.

Brioniya dogoniła Sinbada

Dobrze ruszyły Dalmacja i Native Boss, które biegły przed Sinbadem. Sporo stracił natomiast Celebration i już w pierwszej fazie biegu pogrzebał szanse na dobry wynik. Bardzo ładnie zakręt ściął Sinbad i po wyjściu na prostą miał kilka długości przewagi nad nieźle galopującym Native Bossem. Finisz z dalszej pozycji rozpoczęła mocno faworyzowana Brioniya, która stopniowo zbliżała się do Sinbada i wysyłana przez Antona Turgaeva pokonała ogiera o 1,25 dł. Czwarta była Jokoszima przed Apus.

Będącą własnością spółki Millennium Stud zwyciężczynię trenuje Andrzej Walicki.

Polis wygrał z nieustępliwym Hiszpanem

Na czele stawki biegły Sariah Alkhalediah (56,5) i Hiszpan (54), który po wyjściu na prostą zaczął uciekać rywalowi. Z dalszej pozycji ruszyły Polis (59) i już po chwili był na drugim miejscu. Szybko zrównał się z Hiszpanem, ale ten zaciekle się bronił. Dopiero tuż przed celownikiem silnie wysyłany przez Antona Turgaeva Polis uzyskał nieznaczną przewagę nad konkurentem. Sariah Alkhalediah obronił trzecie miejsce przed atakami Saliha Amira (59).

Wyhodowany przez Juttę Hietzscholdt triumfator jest własnością spółki Nessa Arabians. Trenuje go Michał Romanowski.

Sorelina nie dała się Naramusce

Do prowadzącej Soreliny szybko dołączyły Lilith i Shila. Ostatni biegł w posyle Nando of Budysin, który ściął zakręt i dołączył do czołówki, ale na prostej szybko odpadł, tymczasem trójka klaczy walczyła o prowadzenie. W połowie prostej Sorelina uzyskała kilka długości przewagi nad Shilą i wydawało się, że wygra niezagrożona, ale coraz szybciej finiszująca po zewnętrznej Naramuska zaczęła się mocno do niej zbliżać i ostatecznie przegrała zaledwie o krótki łeb. Czwarte miejsce, za Shilą, zajęła Lilith.

Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Macieja Jodłowskiego Soreliny jest SK Widzów – A. Tyszko.

Ouzbeks du Panjshir
Ouzbeks du Panjshir

Ouzbeks du Panjshir zaliczył udany debiut

Poprowadził Pyrrus przed Ouzbeksem du Panjshirem, który na prostej wysunął się na pierwsze miejsce i zaczął uciekać. Poprawiający po zewnętrznej faworyzowany Benefis ruszył w pogoń za debiutującym rywalem. Pozostałe konie zostały daleko z tyłu, jednak Benefis nie był w stanie zaatakować skutecznie francuskiej hodowli rywala, wysyłanego przez Cornelię Fraisl. Trzeci był Prince Novadchik CF, który wyprzedził Pyrrusa.

Zwycięski ogier jest własnością firmy Fortum Michał Romanowski.

Pewne zwycięstwo Rayi Perrine

Na starcie bardzo dużo straciły mocno liczone Anada de la Criere, Tequila Dance, a także Ukamaya Verderie. Do końca biegu nie zdołały poprawić swoich pozycji i zamykały pole. Tymczasem poprowadziła Saga, której po wyjściu na prostą zabrakło sił. Środkiem toru ruszyła Thetis des Neuzy, ale znacznie lżej przy kanacie kłusowała Raya Perrine. Po chwili uzyskała już kilka długości przewagi i wygrywała pod Tarasem Salivonchykiem pewnie. O drugie miejsce walczyły Pepite Gede i lepsza od niej ostatecznie Texana, natomiast słabnącą Thetis des Neuzy wyprzedziły jeszcze Siblis d’Alci i Vinciane.

Trenerem i właścicielem Rayi Perrine jest Andrzej Serement.

Raya Perrine
Raya Perrine

Old Man Song wygrała z miejsca do miejsca

Bardzo dobrze ruszyła Old Man Song i prowadziła z przewagą dwóch-trzech długości nad pozostałymi końmi. Na prostej nie były w stanie się do niej zbliżyć finiszujące Bilberry i Jałta, natomiast lepiej od nich po zewnętrznej galopowała Amoreena. Jednak ona również nie zdołała zagrozić wygrywającej pod Szczepanem Mazurem Old Man Song, natomiast bardzo pewnie zajęła drugie miejsce. Trzecia była Jałta przed Bilberry.

Irlandzkiej hodowli triumfatorka jest własnością trenera Adama Wyrzyka.

Info