Relacja z sobotnich wyścigów.

Gertsoginya przed Korą

Nagroda Galileo. Przez chwilę prowadziła Saksonia, ale wkrótce zmienił ją Polemos, który podkręcił tempo. Ostatnia galopowała Kora. Na ostatnim zakręcie zaczął odpadać Polemos. Co gorsza, wałach doznał kontuzji i po chwili został zatrzymany przez jeźdźca. Tymczasem na czele stawki znalazły się Gertsoginya i szybko przesuwająca się Kora. Klacze uzyskały przewagę nad słabnącym Demokratą i rozgrywały wyścig między sobą. W końcówce, wysyłana przez Marka Brezinę Gertsoginya wygrała o dwie długości. Trzeci na mecie Demokrata stracił aż 22,75 dł. do Kory, ale wyraźnie wyprzedził Soprana Besta.

Wyhodowana przez Vladimira Timoshenkę i trenowana przez Janusza Kozłowskiego Gertsoginya jest własnością spółki Millennium Stud.

Jusain Bolt rewanżuje się Herbatce we Dwoje

Ostatnio Herbatka we Dwoje wyraźnie pokonała Jusaina Bolta i to ona była mocną faworytką sobotniej gonitwy. Tym razem Tomáš Lukáškek dosiadający ogier oszukał rywali. Poprowadził bardzo wolno i przyspieszył dopiero na zakręcie. Herbatka we Dwoje przy wyjściu na prostą miała ok. dwóch długości straty do konkurenta i choć stopniowo ją odrabiała, nie zdołała go pokonać. Trzecie miejsce zajęła debiutująca Height of Beauty przed Nimfą.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Wojciecha Olkowskiego Jusaina Bolta jest Witold Krzemiński.

Tankredi bliska rekordu

Prowadzącą mocnym tempem Russian Caviar na prostej wyprzedziły walczące Salamija, Tankredi i Meadows Kisses. Salamija długo broniła pierwszej lokaty, jednak w końcówce silnie wysyłana przez Michala Abika Tankredi pokonała ją o 0,75 dł. Czwarta była Knyagynya. Klacze uzyskały świetny czas – 1’10,3” na 1200 m, tylko o 0,3 s gorszy od rekordu toru należącego do Snowywhite’a.

Właścicielem Tankredi jest Pejon – E. Porębna. Klacz jest własnością swojej hodowczyni, Elwiry Porębnej.

Debiutująca Piratka ograła Paternę

Dużo dystansu w pierwszej fazie gonitwy straciła debiutująca Munshi i już się nie liczyła w wyścigu. Tymczasem mocno pociągnęła Samba przed Muszkieterem, jednak na prostej osłabły. O prowadzenie walczyły wówczas Cerena, Narcyz i Paterna. Wkrótce spasowała Cerena, a Paterna wyprzedziła Narcyza. Wydawało się, że klacz odniesie zwycięstwo, ale w końcówce do walki włączyła się finiszująca Piratka, która najpierw minęła Narcyza, a tuż przed celownikiem także Paternę.

Trenowaną przez Andrzeja Walickiego Piratkę do zwycięstwa poprowadził Kamil Grzybowski. Hodowcą i właścicielem klaczy jest Grzegorz Sęczek.

Najstarsza z oaksistek górą

Nagroda SK Krasne. Dobrze ruszyła Zielona Herbatka, ale na czele stawki po chwili znalazła się Invicta Varsovia. W czołówce biegła również Pereditta. Po wyjściu na prostą Invicta Varsovia próbowała uciekać, ale wkrótce doścignęły ją Zielona Herbatka i Kundalini. Polem ruszyła Nadworna, a między końmi usiłowała finiszować Dolomiti. Dosiadana przez Václava Janačka Kundalini objęła prowadzenie i spokojnie odparła atak finiszującej środkiem toru Nadwornej. Dolomiti natomiast wyprzedziła Zieloną Herbatkę, która tylko o szyję okazał się lepsza od Pereditty.

Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Andrzeja Walickiego Kundalini jest Kishore Mirpuri.

Keep Smiling wygrywa w debiucie

Gonitwa o Puchar Panny Młodej. O prowadzenie walczyły Pianoforte i Dystans. Na zakręcie dołączył do nich Butch. Na prostej jedynie Dystans utrzymał dobre tempo i utrzymywał przewagę nad grupą koni, z której łatwo oderwał się Keep Smiling. Dosiadany przez Václava Janáčka debiutant galopował coraz lepiej i w końcówce w przekonującym stylu pokonał Dystansa. Trzecia była Hot Chocolate, a czwarty Kaszub.

Wyhodowany przez Expert Host – Janusz Romanowski i trenowany przez Józefa Siwonię triumfator jest własnością spółki JC Concept J. Cukrowski.

Daston wreszcie pierwszy

Bitym faworytem gonitwy był dosiadany tym razem przez Szczepana Mazura Daston. Pięciolatek nie zawiódł. Czempion prowadził go z drugiej połowie stawki, której przewodził Randat. Po wyjściu na prostą w czołówce znalazły się Taxiformissbyron, Admiral Quest i Dakard. Polem ruszyły Daston i Rossini. Najlepiej galopował Daston, który w końcówce wygrywał pewnie przed Dakardem. Na trzecie miejsce finiszowała Scream, a czwarta była Taxiformissbyron.

Wyhodowany przez spółkę Prekursor Daston jest własnością Ariela Dyszkielewicza. Ogiera trenuje Andrzej Laskowski.

Om Darshaana sprawiła dużą niespodziankę

Mocno poprowadziła Echala, za którą podążała Annie. Pozostałe konie galopowały kilka długości za nimi. Na prostej klacze nadal miały wyraźną przewagę, ale galopowały coraz ciężej. Finisz rozpoczęły Muscari, Sandor, Master Bars oraz Om Darshaana. Niespodziewanie najlepiej galopowała ta ostatnia i w końcówce, wysyłana przez Martina Srneca, pokonała uciekające od startu rywalki. Annie zdołała odebrać Echali drugie miejsce, a czwarty był Master Bars.

Om Darshaana niedawno zmieniła właściciela i trenera. Obecnie należy do Annegret Steinhart oraz trenerki Kamili Urbańczyk.

Info