Hat-trick Serenade du Betz.

Serenade du Betz  jest niepokonanym kłusakiem w tym sezonie. W niedzielę odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu. W początkowej fazie biegu trzymała się za Stockholm d?Oyse i Source du Houlbet, ale pod koniec przeciwległej prostej objęła prowadzenie. Po zewnętrznej poprawiał również Roe La Roe, ale zagalopował i odpadł na dalszą pozycję. Na prostej finiszowej zgasła Stockholm d?Oyse, a powożona przez Tarasa Salivonchyka Serenade du Betz wygrywała  jak chciała. Drugie miejsce po walce z Super Morainville zajęła Tribal Dance, a czwarta była Source du Houlbet przed Roe La Roe. Już na początku problemy miała Samba de l?Etang, która kłusowała w dużym odstępie i ostatecznie zajęła 6. miejsce.

Trenerem i właścicielem najlepszego kłusaka francuskiego tego sezonu jest Olivier Picard.

Ogiery niespodziewanie lepsze od klaczy

Do sporej niespodzianki doszło w gonitwie II. Zdecydowanie mniej liczone od rywalek ogiery arabskie Prince Kalipo (57,5 kg) i Werdżeb (55) rozegrały wyścig między sobą. Pierwszy z nich galopował tuż za prowadzącą Hipotezą (62), z którą zrównał się na zakręcie. Do bardziej zdecydowanego ataku ruszył na prostej. W ślad za nim podążał Werdżeb, który jednak nie był w stanie zaatakować wysyłanego przez Szczepana Mazura Prince Kalipo. Aż 16 długości do zwycięzcy straciła faworyzowana Hipoteza, nieznacznie wyprzedzając Ascellę (57) i Cejlonkę (59).

Właścicielką wyhodowanego przez spółkę  FHP ?Giewont? triumfatora jest Monika Żarska, która powierzyła ogiera do treningu Kazimierzowi Rogowskiemu.

Sugarpine pokonała Polish Movie

Dobrze ruszył All Desert, ale bardzo mocno poprawiła Sugarpine, za którą ruszył Polish Movie. Klacz narzuciła zabójcze tempo (28,5 ? 29,2) i wraz ze ścigającym ją ogierem oderwały się od rywali. Na prostej rozgrywały bieg między sobą. Polish Movie nie ustępował, ale nie potrafił pokonać rywalki, która ostatecznie, silnie wysyłana przez Piotra Krowickiego, wygrała z przewagą 2,5 długości. Trzeci był rosyjski Avatar, a czwarty Syderyt.

Sugarpine została zakupiona na aukcji w Wielkiej Brytanii przez Kishore Mirpuriego i Zbigniewa Górskiego. Trenuje ją Wojciech Olkowski.

Keep The Promise dociągnął do mety

Solidne tempo narzuciła Cornelia Fraisl dosiadająca ogiera Keep The Promise (58). Tuż za nim biegła Imola SQ (50,5), a ostatnia galopowała Joanka (58). Na prostej Keep The Promise odskoczył rywalom. Nie poddawała się Imola SQ, ale w końcówce wyprzedziła ją finiszująca polem Jałta (58,5). Czwarty był Sopran Best (59).

Trenowany przez Michała Romanowskiego Keep The Promise jest własnością  spółki Cybernetyki Investment SA.

Young Boy wykonał ciężką robotę

Nagroda Strzegomia. Tuż przed startem przestrzelił Sunny Money. Na wniosek dyżurnego lekarza weterynarii został wycofany. Bardzo mocne tempo podyktował dosiadany przez Szczepana Mazura Hard Work. Drugi galopował Refuse Me Not przed Young Boyem. Ta trójka wyprowadziła na prostą. Trochę osłabł Refuse Me Not, tymczasem rozpędzający się Young Boy zaatakował niosącego 4 kg więcej od rywali Hard Worka. Walka pomiędzy dwoma ogierami trwała przez kilkaset metrów. Tuż przed celownikiem silnie wysyłany przez Antona Turgaeva Young Boy uzyskał 0,5 długości przewagi. Refuse Me Not utrzymał trzecią pozycję przed Klanem, ale do Hard Worka stracił aż 6 długości. Najniższe płatne miejsce wywalczył Dassault Rafale przed amerykańskim Cocoa Clubem i włoskim Sopranem Sorriso.

Trenowany przez Andrzeja Walickiego Young Boy jest własnością Barbary i Mariana Pokrywków.

Via Verdi Kossack przed Darem Duni

Solidne, równe tempo podyktował Czar-Hun. Stawka dość mocno się rozciągnęła, ale na zakręcie konie się zgrupowały. Na prostej atakujący z trzeciej pozycji Via Verdi Kossack galopował najlepiej. W ślad za nim ruszył Dar Duni, który szybko wysunął się na drugie miejsce, ale nie był w stanie skutecznie zaatakować dosiadanego przez Via Verdi Kossacka. Trzecie miejsce Czar-Huna było niezagrożone, podobnie jak czwarte Werbla. Ostatnia przybiegła Manga.

Trenerem i właścicielem ośmioletniego zwycięzcy jest Maciej Malinowski.

Pewna wygrana Salama

Solidne tempo narzucił Thuram, ale sam go nie wytrzymał  i odpadł na prostej. Przez chwilę prowadziła dwójka koni ze stajni Doroty Kałuby, ale polem ruszyły Salam i Socorino. Salam wygrywał pod Piotrem Piątkowskim bez wysiłku. Tymczasem San Jose stanął do walki z Socorino  i ostatecznie okazał się lepszy o 0,5 długości. Czwarty był Kairos, a Thuram ostatni.

Hodowcami i właścicielami trenowanego przez Marka Nowakowskiego Salama są Teresa i Janusz Opalińscy.

Info