Nikuś śladami Lidusia.

Memoriał Jerzego Eliasa. Przed przerwą letnią trenowany przez Janusza Kozłowskiego Leading Light (zwany ?Lidusiem?) wygrał bieg o Nagrodę 1. Dywizji Kawalerii WP. Dzisiaj w równie imponującym stylu zwyciężył jego towarzysz stajenny Nick of the Star (?Nikuś?), także poprowadzony do sukcesu przez dżokeja Rumena Panczewa. Czterolatek prowadził od startu do mety, którą osiągnął z przewagą aż 10 długości nad oszczędnie przeprowadzoną w pierwszej fazie gonitwy Sekwanką. Długo w czołówce biegły Auenwurf i Chevron, jednak osłabły na przeciwległej prostej, więc zaciętą walkę o trzecie miejsce stoczyły Sopran Best i Golden Profession, ostatecznie sklasyfikowane łeb w łeb.

Właścicielami triumfatora są jego hodowca Mariusz Konarski oraz Katarzyna Kozłowska.

Świetny finisz Belmondiny

Mocne tempo narzucił Seton przed Romp River. Na prostej do tej dwójki dołączył Mendeleev i wydawało się, że te konie rozegrają wyścig. Toczyły zacięty bój do samego celownika, jednak w końcówce pokonała je kapitalnie finiszująca po zewnętrznej pod Szczepanem Mazurem Belmondina. Jako drugi metę osiągnął Seton przed Romp River, która o krótki łeb ograła Mendeleeva.

Belmondina, hodowli G. Kaczmarka i własności K. Adamcewicza, jest trenowana przez Adama Wyrzyka.

Trener Jodłowski kosi Nagrody Próbne

Tylko trzy konie wzięły udział w tym biegu. Poprowadził Jakuter, którego na prostej atakował silnie wysyłany przez Piotra Krowickiego Charbinger. Po walce lepszy okazał się ten drugi. Zucchero od początku galopował na trzecim miejscu, ale do walczącej pary stracił tylko trzy długości.

Hodowcą i właścicielem triumfatora jest Kishore Mirpuri. Charbinger jest trzecim dwulatkiem ze stajni trenera Macieja Jodłowskiego, który wygrał Nagrodę Próbną. Wcześniej zwyciężyły Dżerald i Dżordżina.

Wares derbistą i rekordzistą

DERBY ARABSKIE. Mocne tempo narzuciły Poranny Blask, Gabon i Elburs, które uzyskały kilka długości przewagi nad prowadzącymi peleton Etardem i Waresem. Na końcu stawki prowadzony był El Efendi. Przed wejściem w ostatni zakręt stawka się zgrupowała. Osłabła prowadząca trójka i na prostą pierwszy wbiegł Etard. W pościg za nim ruszyły Wares i Wierzbin. W końcówce zmęczony Etard spasował, natomiast silnie wysyłany przez Aleksandra Reznikova Wares okazał się o 0,75 dł. lepszy od Wierzbina. Czwarte miejsce zajął Amuletti, a piąte nieliczony Elgaspar. Czas biegu był rekordowy – 3’27,9″ (poprzedni najlepszy wynik uzyskałł rok temu Pirat: 3’30,6″).

Waresa, hodowli Jana Głowackiego, trenuje jego syn Bartosz, który jest także właścicielem siwka.

Drugi rekord toru Stara Pokera!

Nagroda Syreny. Fenomenalną formę w lecie osiągnął trenowany przez Wojciecha Olkowskiego Star Poker. Trzy tygodnie temu ustanowił rekord toru na dystansie 1600 m (1?34,3), ale nie odczuł tamtego występu, co udowodnił w niedzielę. Ponownie poprowadził bardzo mocnym tempem i na prostej żaden z rywali nie był w stanie się do niego zbliżyć. Triumfował pod Piotrem Krowickim w świetnym stylu i rekordowym czasie: 1400 m ? 1?22,7? (o 0,4 szybciej niż Green Maestro w 2007 r.). O drugie miejsce na początku prostej walczyły Just Fly, Mahari i Snowywhite. Po chwili Just Fly i Mahari osłabły, tymczasem Snowywhite został wyprzedzony przez atakująca z dalszej pozycji Endorphin. Czwarte miejsce zajął Inheritor.

Właścicielami Stara Pokera są Iwona Kachnowicz i Alicja Chodowiec.

Pyrrus pokonał Meritusa

Tempo narzucił mało liczony Pyrrus, którego na prostej zaatakował Meritus. Wydawało się, że ostatecznie wygra drugi z nich, jednak w końcówce zarzucił się i stracił rytm. Tomaš Lukášek dosiadający Pyrrusa wykorzystał to i nie dał się już wyprzedzić. Trzecie miejsce zajął Carski Kurjer, a czwarte faworyzowany Celtik.

Wyhodowany przez Krzysztofa Bukłada Pyrrus jest własnością G. Kozak.

Afrah wygrała z miejsca do miejsca

Nagroda PZHKA. Umiarkowane tempo narzuciła dosiadana przez Wiaczesława Szymczuka Afrah, za którą biegły Epiona i Esponna. Na prostej Afrah zdecydowanie przyspieszyła i do celownika skutecznie broniła się przed atakami Esponny. Trzecia była Epiona, a dopiero czwarta faworyzowana Asma.

Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Małgorzatę Łojek Afrah jest Zbigniew Górski.

Magoun bezkonkurencyjny

Niezwykle równe tempo w gonitwie rozgrywanej na nietypowym dystansie 4000 m podyktował Neworld przed Magounem i Draborexem. Kolejność właściwie nie ulegała zmianie. Na prostej Neworld był mocno pobudzany batem przez jeźdźca, ale z lekko galopującym Magounem i podążającym za nim Draborexem nie miał najmniejszych szans. W końcówce stracił także trzecie miejsce na rzecz Amadei. Bezdyskusyjnym zwycięzcą został dosiadany przez Wiaczesława Szymczuka Magoun.

Niemieckiej hodowli Magoun jest trenowany przez Macieja Janikowskiego dla spółki Univerpol.

Debiutujące Sadak i Atlant pokonały Cymbergaja

Niezwykle mocno poprowadził Cymbergaj przed Sadakiem. Z opóźnieniem ruszył Atlant. Na prostej Cymbergaj utrzymywał nieznaczną przewagę nad Sadakiem, tymczasem rozpędzający się po zewnętrznej Atlant szybko zbliżał się do czołówki. Wydawało się, że faworyzowany Cymbergaj zdoła wygrać, ale w końcówce stanął w pień i został wyprzedzony przez dosiadanego przez Wiaczesława Szymczuka Sadaka. Tuż przed metą drugie miejsce odebrał mu jeszcze błyskotliwie finiszujący Atlant. Czwarta była Pani Minister.

Sadak, własności Z. Makowskiego, A. Balatbek i M. Filipowskiej, jest trenowany przez Macieja Janikowskiego.

Info