Relacja z sobotnich gonitw.

Bint Mabi wygrała swobodnie

O Puchar firmy Over Horse. Solidne tempo podyktowała Karla Al Khalediah (53,5 kg), którą na prostej zaatakowały Wespa (54), lekko galopująca Bint Mabi (59,5) oraz finiszujący polem Scarsdale (60). Przez chwilę pierwsza była Wespa, ale nie puszczona z ręki przez Piotra Piątkowskiego Bint Mabi wyprzedziła ją bez problemów i wygrywała niezagrożona. W końcówce drugie miejsce Wespie odebrała przedzierająca się z końca stawki Harmonica (60), a czwarte miejsce utrzymał Scarsdale.

Trenowana przez Marka Nowakowskiego Bint Mabi została wyhodowana przez Mariolę i Stanisława Wiśniewskich.  Klacz jest własnością firmy A. Biedrzycki – AB GLASS.

Jałta nie dała się pokonać

O Puchar firmy WetFarma. Poprowadziłą Tana przed Jałtą i Dżullieną. Faworyzowana Staight Away prowadzona była na końcu stawki. Na prostej pierwsza przyspieszyła Jałta, którą usiłowały zaatakować Dżulliena i Silvana. Silnie wysyłana przez Piotra Krowickiego Jałta utrzymywała jednak prowadzenie. W końcówce najmocniej naciskała ją Finiszova, jednak i ona nie potrafiła pokonać rywalki. W walce o trzecie miejsce Silvana okazała się lepsza od Scream. Dopiero siódme miejsce zajęła Staight Away, która na prostej długo nie miała przejścia, a następnie jeszcze się potknęła, definitywnie tracąc szanse na włączenie się do rozgrywki.

trenowana przez Wojciecha Olkowskiego Jałta została wyhodowana przez SK Golejewko Jałta jest własnością Wojciecha Zielińskiego oraz Beaty Olkowskiej.

Eunory przed niemiecką debiutantką

O Puchar firmy Equinox. Spokojnie poprowadził Nadim przed Wandorą, która na zakręcie przyspieszyła i to klacz wyprowadziła na prostą. Nadim był tuż koło niej. Wymieniona para aż do celownika toczyła zaciętą walkę, ale jak się okazało, tylko o trzecie miejsce. W połowie prostej łatwo wyprzedził je Eunory, który silnie wysyłany przez Liliyę Reznikovą-Wróblewską obronił się przed atakiem rozpędzającej się polem debiutantki – Kalahari MS. Tymczasem Wandora minimalnie pokonała Nadima.

Właścicielami Eunory’ego są SK Michałów oraz trenerka Małgorzata Łojek.

Norbilla odnosi pierwsze zwycięstwo w karierze

Czempionat Młodych Jeźdźców. O Puchar Stadniny Koni Damis. Równe tempo narzucił Soley przed Charismą. Na zakręcie po zewnętrznej do czołówki przesunęła się Moody Bluey, ale na prostą wyszła szeroko. Przy kanacie zyskała natomiast Norbilla i szybko znalazła się na czele stawki. O kolejne miejsca walczyły Soley, Just Love i Moody Bluey. Jako pierwszy z nich spasował Soley, tymczasem najlepiej galopująca Just Love bezskutecznie usiłowała jeszcze ścigać wysyłaną przez Ireneusza Wójcika Norbillę.

Norbilla jest własnością SK Golejewko oraz trenera Macieja Janikowskiego.

Etnum Psyche zaskakuje raz jeszcze

O Puchar Stadniny Pegaz. Trenowany przez Sergiusza Zawgorodnego dziewięcioletni wałach Etnum Psyche (60,5 kg) po raz drugi w tym sezonie odniósł sensacyjne zwycięstwo. Tym razem Kamil Grzybowski przeprowadził go bardzo ofensywnie. Pomimo mocnego tempa na prostej dzielnie się wałach bronił. Pierwszy zaczął naciskać go faworyzowany Wakat (58,5), ale nie dał rady i w końcówce stracił jeszcze drugie miejsce na rzecz Al-Dara (58,5). Czwarty był Groton (63). Od początku za końmi nie podążał Cafuso (54).

Właścicielką wyhodowanego przez T. Tarczyńskiego triumfatora jest M., Wnorowska.

Cała obora trenera Walickiego: Kora przed Mediciną!

Nagroda Rzeki Wisły – gonitwa o Puchar Stowarzyszenia Turf Club Służewiec. Pantera poprowadził umiarkowanym tempem, mimo to na prostej spadła na ostatnie miejsce. Podążająca za nią Medicina ruszyła na finiszu jako pierwsza. Przy kanacie rozpędzała się Quinell, jednak po chwili zgasła. Tymczasem Medicina była bezradna wobec pięknego finiszu Kory. Szymczuk zaatakował na niej w połowie prostej po zewnętrznej i kontrolował sytuację. Drugie miejsce Mediciny było niezagrożone, a trzecie Quinell odebrała Gertsoginya.

Kora  została wyhodowana w SK Golejewko i jest własnością tej stadniny oraz firmy Korab – A. Walicki.

Tyl zdobywcą Nagrody Pierrota!

O Puchar Stowarzyszenia Turf Club Służewiec. Początkowo prowadził Addis, ale już na początku przeciwległej prostej zmienił go Tyl, który przyspieszył na zakręcie.  Piotr Krowicki wyprowadził wałacha na prostą blisko wewnętrznej barierki, który dzięki temu zwiększył przewagę nad rywalami. Wygrywał łatwo. Jako drugi finiszował Aziz, tymczasem Ussam de Carrere ledwie obronił trzecią pozycję przed atakiem Benefisa. W połowie prostej mocno wyłamał Magoun, tracąc szanse na walkę o wyższe miejsce (ostatecznie był piąty).

Tyl został wyhodowany w Niemczech przez Juttę Hietzscholdt i jest własnością jej firmy: Nessa Arabians. Wałacha trenuje Michał Romanowski.

Kurkuma potwierdziła zwyżkę formy

O puchar firmy Hator. Źle ruszyły Green Devil i Orientalna, natomiast w czołówce biegły Fenomenal Swing (48,5) przed Masteritsią (60,5) i Sopranem Clokeerem (61,5). Bardzo blisko galopowała również Reszka (58), a tuż za tą grupą Kurkuma (57). Na prostej przy kanacie prowadziła Masteritsia, atakowana przez Fenomenal Swing i Orientalną. Szerzej finiszowała Reszka (58), a coraz mocniej w pole wyłamywał Sopran Clokeer. W końcówce galopujące przy wewnętrznej bandzie klacze osłabły,  a  środkiem  wystrzeliła Kurkuma, która wygrywała pod Siergiejem Wasiutowem pewnie. W walce o drugie miejsce Sopran Clokeer o centymetry pokonał Reszkę.

Info