Relacja z niedzielnych gonitw.

Shahad Athbah pokazała klasę

Bardzo mocno poprowadził Zadan (pokonał pierwszą pełną ćwiartkę w 31,1 sek.), który po wyjściu na prostą galopował z przewagą. Z pozostałych koni jedynie Shahad Athbah zachowała sporo sił i ruszyła w pogoń za rywalem. W końcówce bardzo lekko go wyprzedziła i wygrała pod Siergiejem Wasiutowem niezagrożona. 10 długości do zmęczonego Zadana stracił trzeci na mecie Boy Miracle, a czwarty był Elbahir o łeb przed Propovednikiem Siverem.

Wyhodowana przez brytyjskie Athbah Stud triumfatorka została podarowana przed sezonem SK Janów Podlaski. Utalentowaną klacz trenuje Bogdan Strójwąs.

Omar sprostał roli faworyta

Memoriał Bogdan Ziemiańskiego. Mocno prowadził Tyl, jednak po wyjściu na prostą osłabł. Jako pierwszy zaatakował go Wares, ale polem znakomicie finiszowały faworyzowany Omar i weteran Dar Duni. Z końca stawki ruszył Via Verdi Kossack. W końcówce Omar i Dar Duni zaciekle walczyły o wygraną. Ostatecznie silnie wysyłany przez Tomáša Lukáška Omar o szyję pokonał rywala. Via Verdi Kossack w końcówce odebrał trzecie miejsce słabnącemu Waresowi.

Omara, hodowli i własności Zbiegniewa Górskiego, trenuje Krzysztof Ziemiański.

Muzahim uciekł wicederbiście

Al Khalediah Poland Cup. Muzahim zaraz po starcie ostro ruszył do przodu i stopniowo powiększał przewagę nad galopującym na drugim miejscu Wasilewem. Na początku prostej finiszowej miał kilkanaście długości zapasu. Z końca stawki ruszył Mufid, który zostawił w tyle Wasilewa walczącego z Azizem i zbliżał się do Muzahima. Ten w końcówce słabł, ale pobudzany batem przez Aslana Kardanova dociągnął do mety z przewagą 2 długości. Wasilew utrzymał trzecie miejsce.

Wyhodowany przez Andrzeja Mroczka Muzahim jest własnością trenera Jana Głowackiego.

Gerhard poszedł za ciosem

Po dobrym występie w ub. tygodniu trenowany przez Adama Wyrzyka Gerhard okazał się najlepszy w niedzielnej gonitwie eksterierowej. Prowadzącego Morandiego na prostej jako pierwsza zaatakowała Sainta Rosa, a po chwili również Pendragon, Eros Gazal i Gerhard. Najlżej finiszował ten ostatni, z którym do końca bezskutecznie walczyła Sainta Rosa. Eros Gazal był trzeci, a mocno liczony Pendragon w celowniku stracił czwarte miejsce na rzecz Mahira.

Gerharda, hodowli i własności SK Michałów, trenuje Adam Wyrzyk.

Farha oszukała rywalki

Nagroda Sabelliny. Zgodnie z przewidywaniami poprowadziła Farha, ale początkowo galopowała bardzo wolno. W pewnym momencie podkręciła tempo i odskoczyła na kilka długości. To wystarczyło, aby silnie wysyłana przez Kamila Grzybowskiego zmierzała po dość pewne zwycięstwo. Zbyt późno w pogoń za nią ruszyły Grań, mocno faworyzowana Wameria i atakująca z końca stawki Emossa. W końcówce Emossa nieoczekiwanie wyprzedziła Wamerię, a czwarta była Grań.

To trzecie w tym sezonie zwycięstwo Farhy będącej własnością swojej hodowczyni Moniki Stelmaszczyk oraz trenera Mariusza Wnorowskiego.

Tefkir poradził sobie z koalicją koni Walickiego

Nagroda Białki. Cztery bardzo mocne konie do tego biegu wystawiał trener Andrzej Walicki, ale publiczność mocno liczyła również trenowanego przez Małgorzatę Łojek Tefkira. I słusznie. Mocno rozpoczął Poryw, jednak zwolnił na zakręcie. Po wyjściu na prostą wyprzedziły go finiszujące Mogadiusz, PourVous Kossack i V.I.P. Kossack, ale po chwili wszystkie zostały wyprzedzone przez lekko galopującego pod Tomášem Lukáškiem Tefkira, który wygrywał niezagrożony. W walce towarzyszy stajennych V.I.P. Kossack pokonał PourVous Kossack o długość, a klacz była lepsza o tyleż od Mogadiusza.

Właścicielem francuskiego Tefkira jest Zbigniew Górski.

Kanadyjczyk „dogadał” się z Kasirem

HH Sheikha Fatima Bint Mubarak Apprentice World Championship IFAHR. Dobrze ruszył Pirat pod Francuzką Isis Magnin, natomiast fatalnie Majestat dosiadany przez Koreańczyka Daejeona Shina. Na prostej Pirata wyprzedziły Zahim i Sirego, a po chwili również swobodnie finiszujący Kasir Al Khalediah. Ten ostatni spokojnie prowadzony przez Kanadyjczyka Brandona Duchaine’a z łatwością odszedł od rywali i wygrywał dowolnie. Sirego po walce uzyskał przewagę nad Zahimem, ale w końcówce został mocno zaatakowany przez Fuksussa, dosiadanego przez reprezentanta RPA Mathewa Thackeraya. Jednak Brytyjka Sophie Killoran nie dała już sobie wydrzeć drugiej lokaty. Czwarty na mecie był Zahim pod Shakirem Al Balushim.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Andrzeja Laskowskiego triumfatora jest spółka Polska AKF.

Ameretto poza zasięgiem

Sheikh Zayed Bin Sultan Al Nahyan – Nagroda Europy. Bardzo równe, mocne tempo narzucił Etorio, który odskoczył peletonowi na kilka długości. Grupę prowadził Szakur przed Ameretto, a ostatni biegł Alladyn. Przed wyjściem na prostą stawka doścignęła słabnącego Etorio, a na czele znalazł się Ameretto. Dosiadający go Mauro Mannueddu nie czekał na rywali i ruszył odważnie do przodu. Nie potrafiły mu dotrzymać kroku Szakur i Westim. Na prostej Ameretto galopował z wyraźną przewagą nad walczącymi o kolejne miejsca końmi. Niespodziewanie z grupy najlepiej finiszował Ussam de Carrere, który w końcówce nawet nieco zbliżał się do spokojnie galopującego Ameretto, ale nie mógł mu zagrozić. Derbista Alladyn w walce o trzecie miejsce pokonał Westima i Szakura.

To czwarty z rzędu wyścig o Nagrodę Europy wygrany przez trenowanego w Niemczech przez Güntera Richtera Ameretto, własności Edwina Stud.

From Forest w końcu pierwszy

Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniósł biegający dotąd na solidnym poziomie From Forest ze stajni Sergiusza Zawgorodnego. Dosiadający go Piotr Piątkowski trzymał się z tyłu stawki prowadzonej przez Esteema. Na prostej przy kanacie uciekał Altana’s Florac, którego ścigał Adding. Przedzierający się z końca stawki pomiędzy rywalami From Forest ruszył jednak w odpowiednim momencie i tuż przed metą wyprzedził walczących rywali. Adding okazał się o nos lepszy od znacznie mocniej liczonego Altana’sa Floraca, a czwarty był Echo-Gazal.

Wyhodowany przez Artura Nicponia From Forest jest własnością B. Ćwika i Sergiusza Zawgorodnego.

Sergio wygrał jak chciał

Poprowadził Gentelman, którego przy wyjściu na prostą wyprzedził towarzysz stajenny Sergio. Wkrótce uzyskał bezpieczną przewagę i wygrywał pod Piotrem Piątkowskim niezagrożony. O drugie miejsce walczyły Sayat, Tristail i Portman. Jako pierwsza z nich spasowała klacz. Po walce Tristail pokonał Portmana o 0,5 dł. Czwarte miejsce słabnącej Sayat odebrał Bokar.

Trenerem i właścicielem wyhdowanego przez B. Palkowskiego Sergio jest Andrzej Wójtowicz.

Info