Relacja z niedzielnych gonitw.

Tresura rozpoczęła karierę od zwycięstwa

Nagroda Bojgarda. Poprowadziła niosąca się Stawona przed Milanezą, Tresurą i Terapeną. Od początku z tyłu galopowały Bee i Słowak. Na ostatnim zakręcie słabnąć zaczęła Stawona, a na czele stawki znalazła się Tresura. W pościg za nią ruszyła Terapena, która dołączyła do Milanezy. Po pokonaniu ostatniego płotu Tresura galopowała pod Andrijem Chopykiem po łatwe zwycięstwo. Terapena skutecznie broniła się przed Milanezą, a na czwartą pozycję finiszował Słowak.

Właścicielami Tresury są jej hodowca Andrzej Zieliński wraz z Joanną Mierzwą-Zielińską i Ryszardem Zielińskim.  Trenowana przez Annę Zielińską klacz była specjalnie przygotowywana tylko do gonitw płotowych, gdyż nie chce wchodzić do maszyny startowej.

Tudello przed Santą Polą

Dość mocnym tempem poprowadził Sopran Tamo (57,5 kg) i na zakręcie uzyskał kilka długości przewagi nad Sumi (53) i Amoreeną (55,5). Wkrótce po wyjściu na prostą opadł z sił i został wyprzedzony przez walczące o zwycięstwo Tudello (57,5) i Santę Polę (56,5). W tym pojedynku lepszy okazał się dosiadany przez Karolinę Kamińską ogier. Amoreena była trzecia przed Sumi.

Wyhodowany przez Romana Piwkę Tudello, własnością J. Traki, jest trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego.

 Cheri-Cheri zdążyła wygrać

Dobrze ruszyła Cheri-Cheri, za którą biegły Tutejsza i Ihaveadream. Ta ostatnia już na zakręcie zaczęła tracić miejsce w czołówce, do przodu przesunęła się za to mocniej liczona Igola. Na prostej Cheri-Cheri utrzymywała pierwsze miejsce przed Tutejszą, Igolą i rozpędzającą się Pianoforte. W połowie prostej prowadząca klacz zaczęła mocno wyłamywać i wyścig ukończyła tuż przy publiczności, mimo to zdołała wygrać, silnie wysyłana przez Szczepana Mazura. Długość straciła do niej Pianoforte, która wyszła zwycięsko z rywalizacji z Tutejszą. Słabnąca Igola była czwarta.

Właścicielami trenowanej przez Adama Wyrzyka triumfatorki są jej hodowca Krzysztof Szymański wraz z Wandą Raszyńską.

Faworyzowana Patanga obroniła się przed outsiderką

W początkowej fazie biegu mocno prowadziła Kortni Love, ale na zakręcie zwolniła i na prostej nie miała sił się bronić. Szybko na czele stawki znalazła się mocno faworyzowana Patanga wraz z Nitą i Okimą, jednak nie potrafiła oddalić się od rywalek. W końcówce niedoceniana Okima, dosiadana przez Joannę Wyrzyk, mocno naciskała silnie wysyłaną przez Siergieja Wasiutowa Patangę, ostatecznie przegrywając z nią o 0,75 dł. Trzecia była Nita, a czwarta nieoczekiwanie Franciszka.

Patangę, hodowli i własności SK Janów Podlaski, trenuje Bogdan Strójwąs.

Double Mancer lepszy od Damira w Derby i w IV grupie

Zgodnie z przewidywaniami, w piątym niedzielnym biegu trzy pierwsze miejsca zajęły konie, które w pierwszą niedzielę lipca brały udział w Derby. Kolejność była taka sama – Double Mancer, Damir i Legionary. Pierwsze dwa od połowy prostej, po wyprzedzeniu dyktującego tempo od startu Dragon Balla, walczyły zaciekle o wygraną. Przez chwilę Damir miał przewagę, ale silnie wysyłany przez Tomáša Lukáška Double Mancer zdołał go wyprzedzić w końcówce. Słabnącego Dragona Balla pokonały jeszcze Legionary i finiszujący w ślad za nim Karim.

Double Mancer, hodowli Saliha Plavaca i własności spółki Plavac, jest trenowany przez Janusza Kozłowskiego.

Ostra wykorzystała handikapowe fory

Nagroda Eukaliptusa. Dyktujący tempo od startu Fidelio von Sudbaden (58,5) na prostej nie liczył się w rozgrywce. Lepiej galopowały prowadzone bliżej kanatu Afrah (63) i Muzahim (67,5), ale klacz w końcówce opadła z sił. Tymczasem do Muzahima dołączyły finiszujące środkiem toru Ostra (49,5) oraz Via Verdi Kossack (67).  Dosiadana przez Karolinę Kamińską Ostra ostatecznie o szyję wyprzedziła 11-letniego weterana, do którego Muzahim stracił 0,75 dł. Czwarte miejsce Afrah odebrał jej towarzysz stajenny Aziz (65).

Było to trzecie z rzędu zwycięstwo trenowanej przez Adama Wyrzyka 4-letniej Ostrej, której hodowcą i właścicielem jest D. Kwiatkowski.

Belgazal wygrywa w drugim starcie

Gonitwa uczniowska. O prowadzenie walczyły faworyzowany Wilden i nieliczony Stinger. Oba słabły na prostej. Tymczasem środkiem toru ruszyły Belgazal i Echo-Gazal i do końca walczyły o zwycięstwo. Ostatecznie lepszy okazał się silnie wysyłany przez Iulię Bieliak francuskiej hodowli Belgazal. Do rywali w końcówce zbliżała się finiszująca polem Dirhem, a czwarta była Elegra.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Dorotę Kałubę triumfatora jest Lutetia Arabians S.A.R.L.

Info