Relacja z niedzielnych wyścigów.

Paradise Bay uciekła Dżenicie

Gonitwa o puchar firmy Deltima. Z przewagą prowadził dyktujący umiarkowane tempo Butch (53 kg). Rywale zbliżyli się do niego już na zakręcie. Jako pierwszy finisz rozpoczął Tomáš Lukášek na Paradise Bay (56), za którą ruszyły Campo di Fiori (55) oraz Kaszub (59,5). Polem z końca stawki rozpędzała się Dżenita (63) jednak nie zdołała już pokonać Paradise Bay. Kaszub był trzeci, a czwarty Baritone.

Wyhodowana przez Andrzeja Zielińskiego i trenowana przez Wojciecha Olkowskiego Paradise Bay jest własnością rodziny Zielińskich.

Jagienka pokazała klasę

Nagroda Cardei o puchar 105-lecia Klubu Sportowego Polonia Warszawa. Dobrze ruszyła dosiadana przez Szczepana Mazura Jagienka, która podyktowała mocne tempo. Za nią biegła Akiria, natomiast Mona Kerbili galopowała na końcu stawki. Na prostej Jagienka uzyskiwała coraz większą przewagę nad słabnącymi rywalami. Z grupy koni wyszła Mona Kerbili i ruszyła w pościg za faworytką, ale nie potrafiła się już do niej zbliżyć. W walce o trzecie miejsce Akiria była nieznacznie lepsza od Dylayli i Promenady.

Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Wojciecha Olkowskiego Jagienki jest Witold Krzemiński.

Temaxa przypomniała o sobie

Gonitwa o puchar marki Apart Natural. Mocne tempo narzuciła Kasawa (41). Blisko za nią trzymały się Szapiro (60) i Karim (67,5). Na prostej klacz osłabła, a na czele stawki znalazł się Szapiro. Wydawało się, że zgodnie z oczekiwaniami to on wygra, ale z końca stawki świetnie finiszowały Temaxa (59,5) i Helio Bareliere (60). W końcówce dosiadana przez Ireneusza Wójcika wyprzedziła Szapiro, którego w celowniku pokonał jeszcze Helio Bareliere. Czwarty był Eston (57,5).

Temaxę, hodowli Władysława Jerzego Engela oraz własności Beaty Olkowskiej jej rodziców Wiesławy i Romana Sokołowskich, trenuje Wojciech Olkowski.

Emperor Ajeez zdobył Nagrodę Mosznej!

Umiarkowane tempo narzucił Modraszek, za którym trzymał się Emperor Ajeez. Faworyzowany Kokshe galopował z tyłu stawki i na prostej nie potrafił przyspieszyć. Po krótkiej walce na czele znalazł się wysyłany przez Piotra Krowickiego Emperor Ajeez. Osiągnął nieznaczną przewagę i już żaden rywal nie potrafił do niego doskoczyć. Drugie miejsce długo utrzymywał Modraszek, jednak w końcówce pokonał go finiszujący przy kanacie Bronislav. Czwarty Madjani i piąty Dacosse ukończyły wyścig tuż za czołówką, natomiast Kokshe i Finalistka przybiegły z nieco większą stratą.

Właścicielami trenowanego przez Andrzeja Walickiego irlandzkiego Emperora Ajeeza są Kishore Mirpuri i Zbigniew Górski.

Jules’s Dream  najlepszym dwulatkiem

Nagroda Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Po starcie żaden z jeźdźców nie zdecydował się na podyktowanie mocnego tempa, więc pierwszy galopował startujący z pierwszego boksu Bush Brave, a za nim galopowały Jam Duke, Greshnitsia, Jules’s Dream oraz Albaicin. Na prostej Bush Brave usiłował uciekać. Przez chwilę atakowała go Greshnitsia, natomiast Jam Duke szybko odpadł. Bush Brave nadal dzielnie się bronił, ale w końcówce pewnie pokonał go finiszujący środkiem toru pod Tomášem Lukáškiem Jules’s Dream. Greshnitsia była trzecia, a w walce o czwarte miejsce Albaicin wyprzedził Jam Duke’a.

Irlandzki Jules’s Dream, własności Gabrieli, Roberta i Karoliny Gorczyców, odniósł trzecie w tym sezonie zwycięstwo.  Była to czwarta wygrana w niedzielę konia ze stajni trenera Wojciecha Olkowskiego!

Velnelis sam jeden

Po starcie na pierwszej pozycji galopował dosiadany przez Michala Abika Velnelis, który na prostej utrzymywał bezpieczną przewagę nad walczącymi Bellerofontem i Zaraz Wracam. W końcówce Bellerofont miał więcej sił od przeciwnika, ale stracił drugie miejsce na rzecz rozpędzającego się debiutanta z Wrocławia – Eluzzama.

Właścicielem trenowanego przez Adama Wyrzyka irlandzkiego Velnelisa jest UAB Žirgo Startas.

Caccini przerwał pasmo zwycięstw Va Banka!

Wielka Warszawska. Po wycofaniu w terminie dodatkowym mającego spełniać rolę lidera Adanero, żaden z jeźdźców nie miał zamiaru podyktować mocniejszego tempa. Na czele stawki znalazł się derbista Caccini, za którym ustawiły się kolejno: Newerly, Height of Beauty, Va Bank, Iron Belle i Tantal. Doświadczony czeski dżokej Cacciniego Tomáš Lukášek wyczuł swoją szansę. Poprowadził wolno przez 1600 metrów ((9,3-34,9-34,7-34,0) i gwałtownie podkręcił tempo (29,6). To uniemożliwiło rywalom dołączenie do niego przed wyjściem na prostą i dodatkowo sprawiło, że Va Bank został wyrzucony na szerokie koło. Za Caccinim ciągle biegły Newerly i Height of Beauty, a Va Bank usiłował rozpędzić się polem. Podczas bardzo szybkiej końcówki (29,0) zbliżał się do Cacciniego, który jednak odparł ten atak i wygrał o pół długości. Sporą niespodziankę sprawiła także Height of Beauty, która w walce o trzecie miejsce ograła znacznie mocniej liczonego Newerlego. W takiej rozgrywce nie zaistniały prowadzone z tyłu stawki Iron Belle i Tantal. Czas wyścigu: 2’51,5 był gorszy aż o 11,2 s gorszy od rekordu Intensa.

Kupiony dwa lata temu we Francji Caccini jest własnością trenera Adama Wyrzyka oraz braci, Andrzeja i Ryszarda Zielińskich.

Wrocławski dublet

Równe tempo narzucił Trim i wyprowadził na prostą. Galopował jednak szerokim łukiem, na czym sporo zyskał prowadzony przy kanacie drugi z koni trenowanych we Wrocławiu Aspire. Silnie wysyłany przez Piotra Krowickiego, bronił się skutecznie przez całą prostą przed powtórnie finiszującym Trimem. Trzecia była Sulivia, a czwarta Amoreena.

Wyhodowany przez Saliha Plavaca i trenowany przez Michała Borkowskiego Aspire jest własnością spółki Plavac.

Info