Aktualności
Opisy gonitw (18 sierpnia)
„Nikuś” ponownie lepszy od Saszki.
Poprowadził Nick of the Star. Kilka długości za nim biegł Saszka Denisovich, który wyraźnie wyprzedzał Ivo i biegnącego w jeszcze większym odstępie Chazara. W połowie dystansu Saszka Denisovich zrównał się z Nickie of the Starem. Galopował po zewnętrznej, więc na ostatnim wirażu objął prowadzenie. Dosiadany przez Rumena Panczewa Nick of the Star trzymał się jednak blisko i zaatakował po pokonaniu ostatniego płotu. Po walce okazał się lepszy o 1,25 dł. od rywala. Rumen Panczew jeszcze raz pokazł lwi pazur. Było tego jego szóste w tym sezonie zwycięstwo w biegu z płotami.
Popularnego ?Nikusia? trenuje Janusz Kozłowski, którego żona Katarzyna jest wspówłaścicielką trzylatka wraz z Mariuszem Konarskim.
Wierzbin wygrał pewnie
Poprowadziły El Efendi z Carskim Kurjerem, jednak na prostej galopowały już ciężko i nie liczyły się w rozgrywce. Pierwszy zaatakował Wierzbin, z którym walkę w połowie prostej podjął Destino. Miedzy ogierami finiszowała debiutująca Hestia, ale w końcówce trochę zabrakło jej sił i minęła celownik jako trzecia. Wysyłany przez Wiaczesława Szymczuka Wierzbin okazał się o 0,75 dł. lepszy od Destino. Czwarty był Mardok.
Właścicielami trenowanego przez Krzysztofa Ziemiańskiego Wierzbina są państwo R. i I. Ptachowie.
Jaroszka zwyciężyła w dobrym stylu
Poprowadziła Instytucja przed Jaroszką. Prowadząca klacz odpadła po wyjściu na prostą, natomiast Jaroszka odskoczyła rywalkom i zmierzała pod Piotrem Krowickim po pewne zwycięstwo. Dobrze środkiem toru galopowała Better Than All, która ostatecznie zdołała obronić drugą pozycję przed późno finiszującą Konbolą. Czwarta była Karteczka.
Jaroszkę, hodowli i własności Witolda Krzemińskiego, trenuje Wojciech Olkowski.
Aksaya sprawiła niespodziankę
Prowadząca od startu Bint Marabela na prostej osłabła. Na pierwszej pozycji znalazła się faworyzowana Piba i nic nie zapowiadało, że dojdzie do niespodzianki. Tymczasem Pibę zaatakowały Princessa Di i Aksaya, które galopowały zdecydowanie lżej i rozgrywały wyścig między sobą. Ostatecznie lepsza o długość okazała się silnie wysyłana przez Liliyę Reznikovą-Wróblewską Aksaya. Piba była trzecia, nieznacznie przed uważana za outsiderkę Salamancą.
Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Małgorzatę Łojek Aksayi jest Zbigniew Górski.
Djuledouz doścignęła Marlene w słupie!
Nagroda SK Krasne. Mocno poprowadziły Hortensja i Special Motivation, ale na prostej zabrakło im sił. Hortensja usiłowała się jeszcze bronić, jednak łatwo wyprzedziła ją finiszująca przy kanacie Marlene, która uzyskała kilka metrów przewagi i wydawało się, że zwycięży. Środkiem pola finiszowała faworyzowana Djuledouz. Wyprzedziła Hortensję i ruszyła w pogoń za Marlene. W końcówce, gdy rywalka osłabła, dosiadana przez Antona Turgaeva Djuledouz szybko się do niej zbliżała i w celowniku pokonała o krótki łeb. Trzecie miejsce Hortensji odebrała finiszująca z dalszej pozycji Paradise. Dosiadający jej Szczepan Mazur zgubił bat ok. 300 m przed metą.
Brytyjskiej hodowli Djuledouz jest własnością Murata Karaeva. Trenuje ją Józef Siwonia.
Daremi przed Nechiusem
Bardzo mocne tempo narzucił Nechius i na prostej dobrze się bronił. Zaatakowały go Mary Gara i Daremi. Najlepiej finiszowała ta druga pod Piotrem Krowicki i ostatecznie wygrała dość pewnie. Nechius wpadł na celownik niemal równocześnie z Mary Garą, ogrywając ją o krótki łeb. Czwarty był Ontario.
Triumfatorka jest własnością swojego hodowcy Kishore Mirpuriego. Trenuje ją Wojciech Olkowski.
Kara wygrała po raz trzeci w tym sezonie!
Przygotowywana do austriackiego Oaks Kara odniosła trzecie zwycięstwo w tym roku pod swoim trenerem Emilem Zaharievem. Poprowadził jej towarzysz stajenny Tarnopol, którego na prostej minął najpierw Lascadell. Klacz galopowała jednak znacznie lepiej i wygrywała łatwo. Mocno rozczarował Mendeleev, który był z początku prowadzony na końcu i ukończył bieg na czwartym miejscu.
Hodowcą i właścicielem Kary jest SK Krasne.
Dublet Macieja Jodłowskiego
Mocno poprowadził Persei (61) z Martyną (55,5). Klacz na prostej odpadła, tymczasem Persei został wyprzedzony przez dobrze finiszującego pod Siergiejem Wasiutowem Belcanto (63,5) i atakującego przy kanacie Rubinka (50). W końcówce Belcanto wygrywał pewnie, tymczasem Rubinek osłabł i ponownie wyprzedził go Persei. Czwarty był Czarniż (52).
Trenerem Belcanto, hodowli i własności A. Milewskiej, jest Maciej Jodłowski, który trenuje również Persei.
Perfektor uporał się z Fibią
Nagroda Amuratha. Na starcie stracił nieco Schedan, jednak stawka biegła mocno zgrupowana. Tuż przed wyjściem na prosta potknęła się Netka i upadła. Dżokeja Antona Turgaeva karetka zabrała do szpitala przed ul. Wołoskiej. Z informacji, jakie udało się nam uzyskać wieczorem, wynika, że stan ogólny Turgaeva jest dobry. Narzeka jedynie na bolący kręgosłup. Więcej będzie wiadomo po badaniach, które są w trakcie.
Na prostą wyprowadziły Elburs z Hiszpanem. Po zewnętrznej rozpędzał się dosiadany przez Marka Brezinę Perfektor, za którym podążała Fibia. Trzeci był Elburs przed Hiszpanem.
Wyhodowany przez Stanisława Wiśniewskiego Perfektor jest własnością Ewy Wyrwicz. Zwycięskiego giera trenuje Maciej Janikowski.
Eris Al Nath wreszcie wygrał
Przy pierwszej próbie startu nastąpił falstart. Po ponownym wprowadzeniu koni do maszyny i rozpoczęciu biegu z opóźnieniem wyruszył Kasir Al Khalediah (za Turgaeva jechał Szymczuk). Solidne tempo dyktował Zalbach, który jeszcze przyspieszył na ostatnim kilometrze. Biegnący za nim Eris Al Nath nie dał się jednak zgubić i skutecznie zaatakował rywala na prostej. Musiał być jednak do samego celownika silnie wysyłany przez Mirosława Pilicha, by utrzymać pierwsze miejsce, ponieważ Zalbach się nie poddawał. W końcówce dobrze finiszował Dar Duni, ale nie zdołał już rozdzielić walczącej pary. Czwarty był Kasir Al Khalediah.
Info