Pierwszy sukces Kaaseba.

Umiarkowane, równe tempo narzuciła Millennium Star, którą na prostej kolejno mijały Kaaseb, Informatyka, Baruni, i El Hierro. Pierwszy z nich wygrywał po Emilem Zaharievem łatwo, natomiast Baruni i El Hierro do końca walczyły o drugie miejsce, mijając celownik właśnie w tej kolejności.

Wyśmienitego pochodzenia Kaaseb jest trenowany przez Emila Zaharieva dla D. Bayesheva.

Usita nie tym razem nie zagalopowała i wygrała

Spore problemy z czystym kłusem miała w tym sezonie Usita, jednak w sobotę nie popełniła błędu i powożący nią trener i właściciel Roman Mateusiak mógł święcić dublet, ponieważ drugie miejsce zajęła faworyzowana Rive de Clerlande. Prowadząca od startu Romy du Moret obroniła trzecie miejsce przed atakiem Serenade du Betz, a dopiero piąta była mocno liczona Samba de l?Etang.

Łatwy triumf Eory

Mocnym tempem poprowadził niosący najwyższą wagę Poranny Blask (61,5 kg) i drogo za to zapłacił. Na prostej opadł z sił. Najpierw wyprzedziły go Auza (56), Eora (57,5) i Echo Ofira (60), a w końcówce także Naida. Z tej trójki zdecydowanie najlepiej galopowała dosiadana przez Viktora Popowa Eora, natomiast Echo Ofira w walce o drugie miejsce okazał się o nos lepszy od Auzy. Najbardziej faworyzowana Nairobi Rose ani przez chwilę nie zaistniała w wyścigu i była dopiero szósta.

Eorę, hodowli i własności SK Janów Podlaski, trenuje Bogdan Strójwąs.

Setna wygrana Mazura. Belmondina poszła za ciosem

Drugie zwycięstwa z rzędu odniosła Belmondina, natomiast setne dosiadający jej Szczepan Mazur, który uzyskał tytuł dżokeja. Z dużym opóźnieniem ruszyła debiutująca Menolly. Zgodnie z oczekiwaniami na prostej odpadły również prowadzący od początku Camargo, Głebina i Selektor. Zaskakująco słabo galopował również Fantastic Dream (ostatecznie był  czwarty). Tymczasem Belmondina zaatakowała jako pierwsza i pewnie odparła atak Amadory, za którą podążała Diaxena.

Belmondina została wyhodowana przez Grzegorza Kaczmarka, należy do K. Adamcewicz, a trenuje ją Adam Wyrzyk.

Liwan sprawił sensację

Już początek gonitwy nie wróżył łatwego sukcesu mocno faworyzowanej Naifie Al Khalediah, która galopowała na końcu dość rozciągniętej stawki prowadzonej przez Liwana. Na prostej dosiadany przez Andrzeja Mazurkiewicza Liwan bardzo dzielnie się bronił przed atakami Al-Dara. W końcówce zaczął ponownie oddalać się od rywala i przedzierającej się z odległej pozycji Naify Al Khalediah, która była ostatecznie druga. W walce o czwarte miejsce Hatan Al Khalediah pokonał Sebastiana.

Liwan, hodowli Andrzeja Majchrzaka, jest własnością Dariusza Zalewskiego.

Raaga Jam wygrała w dobrym stylu

Prowadzący solidnym tempem Calmir na prostej osłabł. Jako pierwsza wyprzedziła go Raaga Jam, która wygrywała pod Antonem Turgaevem niezagrożona. Na drugie miejsce po chwili przesunął się Davenport. W końcówce mocno zaatakowała go Amoreena i choć wydawało się, że pokona rywala, ten poprawił i nie dał się ograć. Czwarty był Calmir.

Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Józefa Siwonię Raagi Jam jest Kishore Mirpuri.

Syrus zmógł Benefisa i Etarda

Poprowadził Sirego, jednak w połowie prostej zabrakło mu sił i odpadł na czwarte miejsce. Zaciętą walkę o zwycięstwo stoczyły Etard (zaatakował pierwszy), Syrus i Benefis. W końcówce silnie wysyłany przez Piotra Piątkowskiego Syrus uzyskał nieznaczną przewagę i zdołał odeprzeć atak Benefisa.

Trenowany przez Marka Nowakowskiego Syrus został wyhodowany w Niemczech przez A. P. Dietzel.

Nechius odnosi trzecie zwycięstwo z rzędu!

Bardzo wysoką formę osiągnął Nechius, który wiosną zawodził, a w sobotę wygrał po raz trzeci z rzędu i to w imponującym stylu. Dosiadany przez Antona Turgaeva ogier bardzo ostro ruszył z maszyny, ale o prowadzenie z nim walczyły również Dekret i Senesino. Ostatecznie warunki podyktował ten ostatni, jednak na prostej opadł z sił i nie był w stanie nawiązać walki z faworytem. W dodatku w połowie prostej stracił drugie miejsce na rzecz oszczędnie przeprowadzonego Justina.

Soley ograł Sarsena

Spokojnie rozpoczął Chevron, który stopniowo wzmacniał tempo. W rozgrywce liczyły się jednak tylko dwa konie. Pierwszy zaatakował Sarsen i wydawało się, że sprosta roli faworyta, ale ścigający go Soley pod Antonem Turgaevem stopniowo zbliżał się do rywala i w samym słupie go pokonał. Trzecie miejsce Special Motivation odebrała Miss Lomitas.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Małgorzatę Łojek Soleya jest Tadeusz Sobierajski.

Info