Relacja z niedzielnych gonitw.

Narcyz pokonał Jafeel Athbah

Po dwóch nieznacznych przegranych pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniósł trenowany przez Macieja Kosickiego Narcyz. Jadący na nim Piotr Krowicki zaraz po wyjściu na prostą zaatakował prowadzącego Addinga. W końcówce Narcyza próbowała jeszcze gonić faworyzowana córka Amera Jafeel Athbah, jednak było już za późno. Trzecie miejsce Addingowi odebrała Mietkes Pialotta.

Narcyza wyhodowała spółka FHP „Giewont”, a jego właścicielami są Maciej Kosicki i P. Nojszewski.

Nikus utrzymuje formę

Poprowadził spokojnie Junomir, którego na zakręcie usiłował wyprzedzić Dżango. Po chwili na prostej pierwszy był już galopujący przy kanacie Gared. Ruszył za nim Nikus. Wkrótce wyprzedził rywala i uzyskał bezpieczną przewagę. Wygrywał pod Martinem Srnecem pewnie. Tymczasem Gareda przed metą pokonał jeszcze Brisingr. Czwarty był Living Legend.

Właścicielem wyhodowanego przez Krzysztofa Szumińskiego Nikusa jest Zlatko Zahariev, a trenerem Emil Zahariev.

Emperor Ajeez poradził sobie w II grupie

Mocne tempo narzucił Crafty Business. Jeszcze przed wyjściem na prostą odpadły Campo di Fiori oraz Dżebel. Tymczasem pozostałe konie finiszowały ławą. W zaciętej walce w końcówce 0,5 dł. przewagi uzyskał silnie wysyłany przez Piotra Krowickiego Emperor Ajeez. Za nim na metę wpadły Harpagan, Novelina, Crafty Business i Finalistka. Wymieniona piątka zmieściła się w 1,5 dł.

Irlandzkiego Emperora Ajeeza, własności Kishore Mirpuriego i Zbigniewa Górskiego, trenuje Andrzej Walicki.

Persifona przed Marsą Alam

O prowadzenie walczyły Sea For Us, Key to Life i Syria. Na prostej szybko odpadła Sea For Us, a Syrię wyprzedziła Marsa Alam. Polem z końca stawki ruszyła Persifona. Dosiadana przez Kamila Grzybowskiego klacz mijała kolejne rywalki i w końcówce pokonała również Marsę Alam. Trzecia była Nagroda, a czwarta Syria.

Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Andrzeja Walickiego triumfatorki jest Millennium Stud.

Om Daksha wygrała w debiucie

Wolne tempo dyktowała Alruna, a stawkę zamykały debiutujące Gerda i Om Daksha. Na prostej odpadły Alruna i Bondiana, a na czele stawki znalazły się Ondina wraz ze Zjawą. Zbliżała się do nich finiszująca polem z końca stawki Om Daksha, która przed metą wyprzedziła rywalki. Ondina była lepsza o 0,75 dł. od Zjawy, a czwarte miejsce zajęła Zazuzi Zazuza.

Było to trzecie tego dnia zwycięstwo konia ze stajni Andrzeja Walickiego. Właścicielem wyhodowanej przez Kishore Mirpuriego Om Dakshy jest Krzysztof Falba.

Calmir zdobył Nagrodę Deep Leapa drugi raz z rzędu

Podobnie jak w ubiegłym roku, sprinterską gonitwę i Nagrodę Deer Leapa (1300 m) wygrał trenowany przez Wojciecha Olkowskiego Calmir, własności Beaty Olkowskiej, J. Olbrych-Górskiej oraz S. Górskiego D.T.
Wyścig miał dramatyczny przebieg. Ponownie mocne tempo narzuciła Invicta Varsovia, ale tym razem na prostej zaczęła słabnąć. Problemy z nadążeniem za stawką miała nieoczekiwanie najmocniej faworyzowana Staight Away. Jak się okazało, jeździec Marek Brezina widząc, że doznała krwotoku z obu nozdrzy, zatrzymał ją na początku prostej.
Tymczasem o pierwsze miejsce zaciekle walczyły Party Animal i Calmir. Galopowały niemal łeb w łeb i dopiero w końcówce dosiadany przez Martina Srneca Calmir uzyskał minimalną przewagę, która pozwoliła mu obronić się też przed świetnie finiszującym polem Madjanim. Czwarta była Tea, minimalnie przed Bronislavem.

Szamet poradził sobie z Defar

Dyktujący równe tempo Szamet wypadł na prostą z przewagą kilku długości. Silnie wysyłany przez Szczepana Mazura utrzymał ją pewnie. Drugie miejsce w końcówce wywalczyła Defar, pokonując Sambora i Dakarda.

Szamet został wyhodowany przez SK Widzów – A. Tyszko i jest własnością Moniki Metzy-Jodłowskiej. Wałacha trenuje Maciej Jodłowski.

Wielka Dalena wygrała w dobrym stylu

Prowadząca od startu pod Michalem Abikiem Wielka Dalena na prostej przyspieszyła i nie dała rywalkom szans. Na prostej bezskutecznie usiłowała ją ścigać mocniej liczona Elmuna. Kolejne miejsca zajęły debiutantki: Orionka i Hayana.

Hodowcą i właścicielem trenowanej przez Adama Wyrzyka Wielkiej Daleny jest Krzysztof Zakolski.

Trzecia wygrana Soprana Tamo w tym sezonie

Sopran Tamo narzucił solidne tempo. Dosiadający go Szczepan Mazur na prostej pozwolił nieco zbliżyć finiszującemu Invisible Dubai, ale wysyłając ogiera nie dał się już pokonać. Do walki na prostej usiłował włączyć się jeszcze Solin, jednak nie dał rady. Czwarty był Dekret.

To trzecie w tym roku zwycięstwo włoskiego pięciolatka Soprana Tamo, własności Rafała Urbańskiego i trenera Kazimierza Rogowskiego.

Info