Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Opisy gonitw (13 września)

13 września 2014

 Relacja z sobotnich gonitw.

Test  surowo przetestował rywali w biegu o Nagrodę Kastora

Przez chwilę prowadził Alpha Prim, ale już po drugim skoku wyprzedził go Test. W niewielkim odstępie za stawką biegły debiutujące na płotach Marbas i Solo Su. Na przeciwległej prostej zatrzymana została Raaga Jam. Tymczasem dosiadany przez Pawła Gogolewskiego Test miał coraz większą przewagę, pewnie pokonał ostatnią przeszkodę i wygrywał niezagrożony. Zacięta była natomiast walka o kolejne miejsca. Ostatecznie, o 6,25 dł. za trenowanym przez Janusza Kozłowskiego zwycięzcą, celownik osiągnął Solo Su, który wyprzedził Marbasa o krótki łeb. W walce o czwarte miejsce Dekret ograł Alpha Prima.

Właścicielem wyhodowanego przez SK Jaroszówka Testa jest P. Szmigiel.

Striking Rose odrodziła się

Poprowadził Trentino, natomiast z tyłu wystartowały Intifada i Dżusticja. Na prostej szybko na pierwszej pozycji znalazła się silnie wysyłana przez Szczepana Mazura Striking Rose. Środkiem toru ruszyła Intifada, a w ślad za nią Electro Pop, jednak żadne z nich nie potrafiło już zagrozić uciekającej rywalce. Ostatecznie kolejność między tą trójką nie uległa już zmianie, natomiast czwarta była Dagamba.

Wyhodowana we Francji przez P. Webba i trenowana na Służewcu przez Emila Zaharieva triumfatorka jest własnością KJ Szumawa.

Omar odparł atak Sabelle HB

Nagroda Errlisa. Tempo podyktował Fidelio von Südbaden, natomiast mocno faworyzowany Omar galopował na czwartej pozycji, przed Sabelle HB oraz Prymusem. Na prostej Sabelle HB świetnie przeszła przy kanacie, ale finiszujący środkiem toru Omar natychmiast do niej dołączył. Ogier nie zawiódł, ale dosiadający go Vaclav Janaček musiał do końca zachować czujność, ponieważ klacz była dość blisko. Aż 7,5 dł. za nią bieg ukończył Paraban, który po walce wyprzedził Marczello. W połowie prostej  potknął się Fidelio von Südbaden, co pozbawiło go szans na podjęcie walki o płatne miejsca.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Krzysztofa Ziemiańskiego Omara jest Zbigniew Górski.

Sorento wyraźnie lepszy od Kolekcjonera

Przed gonitwą wydawało się, że walka o zwycięstwo rozstrzygnie się pomiędzy dosiadanym przez Piotra Krowickiego Kolekcjonerem a Sorento, na którym jechał Marek Brezina. Po starcie Adanero walczył o prowadzenie z Kolekcjonerem, natomiast Sorento galopował trzeci. Na prostej walki już nie było, ponieważ Sorento bez najmniejszego trudu  oddalił się od Kolekcjonera. Adanero obronił trzecie miejsce przed Li Si i Rakhine Yomą.

Wyhodowany w Irlandii przez T. G. Cooke’a Sorento jest własnością Janusz Zienkiewicza i Krystyny Głowickiej. Dwulatka do startów przygotowuje Maciej Janikowski.

Om Darshaana zrehabilitowała się za wpadkę

Po bardzo słabym poprzednim występie Om Darshaana nie była faworytką, ale wygrała pod Vaclavem Janačkiem niezagrożona. Po starcie prowadził Antonio, natomiast najmocniej faworyzowany przez publiczność Amadeusz BS mocno wyłamał  po starcie i stracił kilkanaście długości. Wkrótce dołączył do rozciągniętej stawki, którą zamykała debiutująca Wierzbina. Tymczasem Om Darshaana na prostej łatwo wyprzedziła Antonio, który usiłował bronić drugiego miejsca. Mocno naciskał go towarzysz stajenny Postar, ale w końcówce pogodził ich finiszujący po zewnętrznej Erekcjusz. Jako trzeci biegu ukończył Antonio, minimalnie wyprzedzając kończące bieg łeb w łeb Postara i Sandora.

Trenowana przez Jana Głowackiego Om Darshaana została wyhodowana przez Kishore Mirpuriego, który  jest jej właścicielem.

Strathisia rewanżuje się Essei

Szybko na czele stawki znalazł się faworyzowany Crucis Abbey (60 kg) i po wyjściu na prostą wydawało się, że jego jeździec kontroluje sytuację. Tymczasem po chwili zrównała się z nim Strathisia (56,5), która w końcówce uzyskała przewagę nad rywalem i wygrywała pewnie. Tuż przed metą słabnącego Crucisa Abeeya pokonała jeszcze finiszująca środkiem toru Essea (58,5), a tuż za faworytem celownik osiągnęła Baia Farta (51,5), co było dużą niespodzianką.

Strathisię, hodowli i własności Bogdana Tomaszewskiego, trenuje Krzysztof Ziemiański.

Pirat skutecznie kontratakował

Prowadzący od startu Pirat podkręcił tempo tuż przed wejściem w zakręt. Na prostej kilak koni walczyło w jednej linii. Najlepiej po zewnętrznej galopował Wielki Damati. W połowie prostej był już pierwszy, jednak silnie wysyłany przez Antona Turgaeva Pirat zebrał się do ponownego finiszu i w walce pokonał rywala. Na trzecie miejsce łatwo przesunął się Wierzbin, ponieważ Dar Duni i minimalnie przez niego pokonany Master Bars osłabły.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Andrzeja Walickiego Pirata jest Grzegorz Sęczek.

Star Poker wrócił na zwycięski szlak

Nagroda Deer Leapa.  Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniósł trenowany przez Wojciecha Olkowskiego i dosiadany przez Piotra Krowickiego Star Poker, który jak zwykle podyktował bardzo surowe warunki. Na prostej rywale przez chwilę go doścignęli, ale kasztan  wygrał dość pewnie. Walczący z nim do połowy prostej Modraszek, nieoczekiwanie w celowniku przegrał z innym koniem ze stajni Olkowskiego – klaczą Daremi. W zaciętej walce o czwarte miejsce Easy Go pokonał Lasso.

Właścicielami triumfatora, irlandzkiej hodowli H. Powera, są Alicja i Adam Chodowcowie.

Batchelors Star wygrał łatwo

Po krótkiej walce o prowadzenie, pierwszy galopował Batchelors Star, a za nim Masteritsia. Na prostej taka kolejność się dość długo utrzymywała, jednak ostatecznie druga była Bassanda, ale nie potrafiła się zbliżyć do łatwo wygrywającego pod Martinem Srnecem (pojechał zamiast K. Brygiera) Batchelors Star. Masteritsia utrzymała trzecie miejsce przed Bellamy.

Wyhodowany w Irlandii przez Rathasker Stud zwycięzca jest własnością K. Brygiera oraz trenerki M. Krzyśków.

Mushrae dopadł Shoguna w celowniku

Jak zwykle mocno poprowadził Shogun, za którym biegły Ameli, Meadows Kisses oraz Mushrae. Słabo wystartowała Tudora. Wydawało się, że Shogun wygra bez problemu, ponieważ już na początku prostej odskoczył konkurentom, ale pobudzany batem i silnie wysyłany przez Vaclava Janačka Mushrae w końcówce rozpędził się i pokonał rywala tuż przed metą. Trzecia była Meadows Kisses przed Ameli.

Wyhodowany w Irlandii przez W. Flooda i trenowany przez Macieja Jodłowskiego Mushare jest własnością Kishore Mirpuriego oraz Zbigniewa Górskiego.

Info