Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Opisy gonitw (12 października)

12 października 2014

Relacja z niedzielnych gonitw.

Espadon wygrywa po tygodniu

Espadon, który w ubiegłym tygodniu wygrał gonitwę startując po 15-miesięcznej przerwie, w niedzielę ponownie był bezkonkurencyjny. Wygrał z miejsca do miejsca pod Tomášem Lukáškiem. W dystansie podążały za nim Polemos i Tea. Klacz na prostej zdecydowanie wyprzedziła rywala, zajmując drugie miejsce. Czwarta była Avantura.

Irlandzki Espadon, trenowany przez Wojciecha Olkowskiego, jest własnością jego żony Beaty .

Munich Princes wykorzystała ulgę wagi

Dobrze ruszyła Tana (56,5 kg), za którą biegły Orientalna (50) i Munich Princes (53,5). Blisko trzymała się również Sopran Gigli (56), jednak po wyjściu na prostą odpadła. Przez chwilę broniła się jeszcze Tana, ale łatwo została wyprzedzona przez Munich Princes, wygrywającą pod Ireneuszem Wójcikiem łatwo. Tymczasem Tanę w końcówce pokonała jeszcze faworyzowana Bella Barsa (60). Czwarta była Orientalna.

Wyhodowana przez spółkę BHT Animal Trade i trenowana przez Andrzeja Walickiego Munich Princes jest własnością Krzysztofa Chmiela, Jana Englerta oraz firmy Korab – A. Walicki.

Mandrila poszła za ciosem

Po udanym ostatnim występie, trenowana przez swojego właściciela Andrzeja Wójtowicza Mandrila potwierdziła zwyżkę formy. Dosiadana tym razem przez Marka Brezinę klacz galopowała w dystansie w czołówce, kilka długości za dyktującą tempo Trinity, która na prostej usiłowała uciekać. W końcówce tylko te dwie klacze walczyły o zwycięstwo i faworytka okazała się o szyję lepsza. Trzecie miejsce zajęła El Media, a czwarte Peteria.

Mandrila została wyhodowana przez Agnieszkę Wójtowicz.

Artemida lepsza od polskich klaczy

Irlandzka Artemida dobrze ruszyła, ale szybko została wyprzedzona przez Akoladę i Kanishkę. Prowadzenie odzyskała zaraz po wyjściu na prostą. W ślad za nią ruszyła Madrona. Wydawało się, że klacze będą rozgrywać wyścig między sobą, jednak do walki nie doszło, ponieważ dosiadana przez Antona Turgaeva Artemida galopowała lepiej i zwyciężyła pewnie. Trzecie miejsce niespodziewanie utrzymała Akolada przed Kanishką.

Artemidę, własności Millennium Stud, trenuje Andrzej Walicki.

Duke of Zamindar obronił się przed Suo

Nagroda „Życia Warszawy”. Zaraz po starcie na czele stawki znalazł się Duke of Zamindar, który podyktował solidne, równe tempo. Blisko za nim biegły Atlant i Suo. Na prostej Duke of Zamindar utrzymywał pierwsze miejsce. Zaskakująco ciężko galopował faworyzowany Atlant, którego wyprzedziły finiszujący przy kanacie Lucky Peter oraz rozpędzający się polem Suo.

W końcówce Suo galopował najszybciej i zaczął mocno naciskać Duke’a of Zamindara, ale ten pobudzany batem przez Tomáša Lukáška odparł atak. Osiągnął celownik z przewagą krótkiego łba nad rywalem. Trzeci był Lucky Peter, a dopiero czwarty Atlant.

Wyhodowany w irlandzkim Airlie Stud i trenowany przez Macieja Jodłowskiego Duke of Zamindar jest własnością Urszuli i Władysława Jerzego Engelów.

Grań, Margaret i Wielka Dajana znów blisko siebie

Nagroda Sarmacji. Pierwsza ruszyła Farha, ale po chwili na czoło stawki wysunęła się Diamantina. Podyktowała umiarkowane tempo i na prostej odpadła. Tymczasem dobrze finiszowały Farha, Grań, Wielka Dajana oraz Margaret. Jako pierwsza z nich spasowała Farha, natomiast trzy pozostałe rozgrywały wyścig między sobą. Na celownik wpadły niemal jednocześnie. Minimalną przewagę uzyskała dosiadana przez Marka Brezinę Grań, która o łeb ograła Margaret, o tyle samo lepszą od Wielkiej Dajany.

Trenerem i właścicielem wyhodowanej przez Agnieszkę Wójtowicz Grani jest Andrzej Wójtowicz.

Vif Garcon przed Lafayettem

Startujący z ostatniego boksu Vif Garcon szybko przesunął się na czoło stawki. Narzucił bardzo mocne tempo, mimo to doskonale je wytrzymał i wygrywał pod Markiem Breziną niezagrożony. O drugie miejsce walczyło kilka koni, jednak ostatecznie najlepszym z nich okazał się Lafayett. W połowie prostej mocno naciskała go Finiszova, która jednak w końcówce została wyprzedzona przez Andy’ego Cullena.

Wyhodowany w Niemczech Vif Garcon jest własnością firmy Fortum Michał Romanowski.

Meksyk pokonał Vektora BS

Prowadzący od startu Vektor BS został na prostej mocno zaatakowany przez Meksyka, Antonio i Potentillę. Do walki usiłował włączyć się również Barok, jednak nie dał rady. W połowie prostej pierwszy był już najmocniej faworyzowany Meksyk, ale Vektor BS stanął ponownie do walki. Ostatecznie silnie wysyłany przez Martina Srneca Meksyk pokonał go o 0,75 dł. Blisko za Vektorem gonitwę ukończyła przyspieszająca w końcówce Potentilla, a czwarty był jej towarzysz stajenny, wyżej oceniany Antonio.

Wyhodowany przez M. Gromalę Meksyk jest własnością trenera Jana Głowackiego.

Sinbad pokazał klasę

Nagroda Dżudo. Przed biegiem wydawało się, że w stawce nie ma konia zdecydowanie wyróżniającego się. Faworyzowano Stratega. Tymczasem dosiadany przez Stefano Murę Sinbad narzucił surowe warunki rozgrywki i wytrzymał je najlepiej. Na prostej wygrywał w pięknym stylu. O drugie miejsce walczyły Calmir i Strateg. Właśnie w tej kolejności minęły celownik. Czwarta była słabnąca w końcówce Daremi, przed bezbarwnym tego dnia Gothamem i niewidocznymi w wyścigu Easy Go oraz Lasso.

Właścicielem trenowanego przez Adama Wyrzyka Sinbada jest spółka Millennium Stud.

Info