Relacja z niedzielnych gonitw.

Skuteczny finisz Francaise

Bardzo wolne tempo podyktowała Free-Lu, mimo to na prostej zupełnie się nie liczyła. Tymczasem na prostej zaatakował przy kanacie Tabor. Francaise przez chwilę nie miała przejścia, jednak Aleksander Reznikov szybko znalazł odpowiedni tor jazdy i klacz błyskawicznie przyspieszyła. Wygrywała pewnie. Tymczasem Tabor skutecznie bronił drugiego miejsca przed Iradą oraz Keertaną.

Francuskiej hodowli Francaise, własności spółki Plavac, trenuje Małgorzata Fabiańska.

Hospitalite dopadała w celowniku Masterpowera!

Nagroda Widzowa. Do dużej niespodzianki doszło w głównym sprawdzianie przed wyścigiem o Nagrodę Prezesa TS. Pod nieobecność Va Banka wyścig miały rozgrywać Temperament i Masterpower. Jeszcze 200 m przed celownikiem wydawało się, że wszystko zakończy się zgodnie z planem. Temperament, który w połowie przeciwległej prostej zmienił na prowadzeniu Tantala i znacznie podkręcił tempo, długo się bronił przed Masterpowerem, ale rywal go wyprzedził. Tymczasem polem kapitalnie z ostatniej pozycji finiszowała Hospitalite. Silnie wysyłana przez Antonio Polliego klacz niespodziewanie łatwo wyprzedziła Temperamenta, a w celowniku odebrała zwycięstwo Masterpowerowi! Czwarty był Newerly.

Trenowana przez Krzysztofa Ziemiańskiego francuska Hospitalite jest własnością Roberta, Gabrieli i Karoliny Gorczyców.

Butch wygrał z miejsca do miejsca

Mocne tempo narzucił Butch (56 kg), który na zakręcie odskoczył rywalom. Na prostej dosiadający go Kamil Grzybowski kontrolował sytuację. Na drugiej pozycji znalazła się Javorka (52), ale tuż przed metą pokonał ją finiszujący polem Eston (50). Czwarta była najmocniej faworyzowana My Sweet Baby (60,5).

Butcha, hodowli SK Krasne i własności Moniki Rogowskiej, trenuje Kazimierz Rogowski.

Modraszek o nos lepszy od Emprerora Ajeeza!

Nagroda Haracza. Mocno poprowadził Sopran Tamo przed Modraszkiem i Wiedzminem. Na prostej odpadł ten pierwszy, przez chwilę prowadził Wiedzmin, jednak i on wkrótce spasował. Dobrze trzymał się Modraszek, atakowany przez Madjaniego. Polem ruszyła Staight Away, a przy kanacie przedzierał się Emperor Ajeez. W końcówce Emperor Ajeez doszedł do Modraszka, który jednak silnie wysyłany przez Michala Abika rzutem na taśmę wygrał o nos. Tylko o szyję gorszy był Madjani, natomiast czwarta na mecie Staight Away do zwycięzcy straciła 1,5 długości.

Francuskiego Modraszka, własności Anny Kovcin, trenuje Adam Wyrzyk.

Benjo o kr. łeb przed Amoreeną

Z opóźnieniem wystartował King October (46,5 kg) i już do końca galopował w odstępie. Tymczasem prowadzący Karim (60) po kilkuset metrach podkręcił tempo. Na prostej skutecznie odparł atak Dimenciego (57,5) i walczył z Lucky Thomasem (58). W końcówce lepiej od tej pary po zewnętrznej galopowały Benjo (61) i Amoreena (59,5), które rozegrały wyścig. O krótki łeb wygrał dosiadany przez Antona Turgaeva ogier. Karim był trzeci, a Lucky Thomas czwarty.

Wyhodowany przez spółkę Cybernetyki Investment i trenowany przez Michał Romanowskiego Benjo jest własnością spółki Polski Klub Wiejski.

Krew Infamii odezwała się w Iron Belle

Nagroda Soliny. Spokojnie prowadziła Pianoforte. Zdecydowanie przyspieszyła na zakręcie. Galopująca za nią Best Line zaraz po wyjściu na prostą skutecznie zaatakowała dotychczasową liderkę. Tymczasem niespodziewanie  przemknęła obok niej Iron Belle, która zmierzała pod Martinem Srnecem po pewne zwycięstwo. Druga pozycja Best Line była niezagrożona, a trzecią lokatę po walce z Kapryśną wywalczyła Zarra.

Hodowczynią i właścicielką córki derbistki Infamii – Iron Belle jest Joanna Traka. Klacz trenuje Krzysztof Ziemiański.

Captain Aragorn finiszował najlepiej

Na starcie został Enter Emizar, natomiast przy wyjściu z maszyny wyskoczył Legionary i jeździec z niego spadł. Tymczasem bardzo mocno rozpoczęły galopujące niemal łeb w łeb Super Quick oraz Trim (pierwsza pełna ćwiartka w 28,4 sek.) i odskoczyły peletonowi na kilkanaście długości. Jeszcze przed wyjściem na prostą stawka doścignęła tę dwójką, a na czoło stawki przesunęła się Invicta Varsovia. Klacz uciekała na prostej, ale wkrótce wyprzedził ją finiszujący Captain Aragorn. Invicta Varsovia stanęła jeszcze do walki, jednak nie potrafiła już skontrować rywala. Trzeci był finiszujący przy kanacie Hard Work, a czwarty Crucis Abbey.

Trenowany przez Janusza Kozłowskiego irlandzki Captain Aragorn jest współwłasnością Kishore Mirpuriego i Zbigniewa Górskiego.

Caccini klasą dla siebie

Nagroda Iwna. Równe tempo dyktował Dystans, który przyspieszył na zakręcie. Na prostej jednak się nie liczył, podobnie jak Bronislav. Faworyzowany, dosiadany przez Tomáša Lukáška Caccini przez chwilę nie miał przejścia przy kanacie, ale gdy je znalazł, błyskawicznie odszedł od walczących Thorna i Langfuhra, które niespodziewanie łatwo wyprzedził jeszcze finiszujący na drugie miejsce Excalibur. Thorn o nos ograł Langufuhra.

Wyrastający na mocnego faworyta na Derby francuksiej hodowli Caccini jest współwłasnością braci Andrzeja i Ryszarda Zielińskich oraz trenera Adama Wyrzyka.

Info