W najbliższy weekend rozegrane zostaną prestiżowe gonitwy porównawcze: St. Leger (pod honorowym patronatem  ministra kultury i dziedzictwa narodowego, niedziela, godz. 17.15,) i SK Krasne (sobota, godz. 16), a także wyścigi dla młodych koni – Dakoty (folbluty, niedziela, godz. 17.45) i Ursynowska (araby, niedziela, godz. 15). Wstęp w niedzielę do Strefy B wolny.

W ostatnich dwóch sezonach w St. Leger (kat. A, 2800 m) triumfował reprezentujący starsze roczniki Camerun, który  z powodu kontuzji, jakiej doznał w czerwcu, zakończył już karierę na torze. Mimo to wydaje się, że trzylatkom,  niosącym w tej gonitwie wagę wieku o 6 kg niższą od starszych, może być znów trudno o sukces, gdyż na starcie nie stanie żaden koń ze ścisłej czołówki derbowego rocznika.

Silvaner nie do pokonania?

Najprawdopodobniej znów dojdzie na finiszu do pojedynku pomiędzy niepokonanym w tym sezonie Silvanerem (wygrał dwukrotnie pod Szczepanem Mazurem na Służewcu i raz na Partynicach) oraz ubiegłoroczną wicederbistką Kundalini, która w tym roku wygrała nagrody Widzowa i Kozienic .  Do tej pory  konie te  spotkały się tylko w biegu o Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego (2600 m).  Górą był  wtedy sześcioletni, niemiecki ogier, trenowany przez Adama Wyrzyka.  Pokonał pewnie najlepszą polską  klacz o 3,5 długości.

W biegu PTS liderował Silvanerowi inny koń z Millennium Stud, Atlantic Star. Tym razem do spełnienia tej roli zgłoszona klacz III grupy, trzyletnia Boyarynya.

Trzecim starszym koniem w stawce będzie solidny  czteroletni Suo, który był trzeci w Widzowa i PTS.

Rocznik trzylatków, oprócz wspomnianej Boyarynyi, reprezentować będą: biegnąca po raz drugi po kontuzji odniesionej w biegu o nagrodę Soliny Testarossa, oraz dwa ogiery mające za sobą słaby występ w Derby,  Sopran Tamo i Szumawa.  Klacz 10. sierpnia nieźle spisała się w biegu o Nagrodę Demony (kat. B, 2000 m), finiszując jako druga za Dabby. Wzrost formy zasygnalizował Sopran Tamo, który był trzeci za Kundalini i Lucky Peterem w biegu o Nagrodę Kozienic (Kat. A, 2000 m).  Natomiast przejawiający tendencję do noszenia się Szumawa, nie bez trudu wygrał ostatnio nagrodę III grupy.

Bez Brioniyi

W biegu o Nagrodę SK Krasne (kat. , 2200 m)  jedynie jego ubiegłoroczna sensacyjna zwyciężczyni pięcioletnia Kara  podejmie rywalizację z dobrymi reprezentantkami rocznika derbowego.  Ostatnio prezentowała niezbyt dobrą formę. W biegu o Nagrodę Demony wyraźnie (o 4,75 dł.) uległa Dabby. Co prawda, różnica w niesionych wagach wyniesie tym razem 5 kg (czyli będzie o 2 kg mniejsza), ale na starcie staną  również trzy bardziej utytułowane od Dabby trzyletnie klacze:  zwyciężczyni rozegranego we Wrocławiu Oaks Zielona Herbatka, druga w tym biegu Medicina oraz wicederbistka Dolomiti (piąta we Wrocławiu).  Brioniya zostanie wycofana, bowiem właściciel zabrał ją ze stajni Walickiego. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, ma ona wystartować w wyścigu we Francji. Jakie będą jej dalsze losy, nie wiadomo.

Jeszcze raz Milaneza i Chaitanya kontra Kandagar

Do pierwszego biegu najwyższej kategorii dla dwulatków (Nagrodę Dakoty, kat. A, 1400 m) zapisano  pięć koni, ale już wiadomo, że wycofana zostanie (z powodu pęknięcia trzeszczki) Massandra.   Po raz drugi w odstępie trzech tygodni rywalizować będą Milaneza, Chaitanya oraz Kandagar.

W biegu o Nagrodę Dorpata (kat., 1200 m) klacze zademonstrowały piękny finisz i walczyły w końcówce o zwycięstwo, natomiast prowadzący mocno w dystansie faworyzowany ogier, w połowie prostej opadł z sił. Zajął dopiero czwarte miejsce, ulegając jeszcze o 4 dł. Knyagynyi. Ze zwyciężczynią, Milanezą, która o  0,5 dł. pokonała Chaitanyę, przegrał o 5,75 dł.

Towarzyszka stajenna Milanezy, Santa Clara, w debiucie wyraźnie uległa Kandagarowi, a miesiąc później zwyciężyła w średnim czasie.

Boy Mugatin sam jeden?

Również pięć koni zgłoszono do wyścigu o Nagrodę Ursynowską (kat. B, 2000 m). Najlepsze trzyletnie araby oglądaliśmy na starcie w minioną niedzielę (Nagroda Białki), mimo to gonitwa zapowiada się dość interesująco. Z trójki potomstwa Nougatina wyróżnia się szybki Boy Mugatin, który ostatnio dwukrotnie nieznacznie uległ świetnemu Arashowi. Klacze Farha i Shiva także radzą sobie bardzo dobrze, natomiast Echira ma już za sobą niezły występ w biegu tej kategorii. Ekaso, po udanym początku kariery, ostatnio mocno rozczarował. W niedzielę przekonamy się, czy była to tylko jednorazowa wpadka, czy też długotrwała obniżka formy.

Info