Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Nagrody Deer Leapa, Espadona i Zenda. Caccini i Modraszek w Berlinie

9 sierpnia 2016

Podczas zbliżającego się weekendu na Służewcu rozegrane zostaną trzy gonitwy o nagrody imienne. Najbardziej prestiżowa z nich, o Nagrodę Deer Leapa, zaplanowana jest na niedzielę (godz. 17.15). W sobotę odbędą się wyścigi o Nagrody Espadona (godz. 15.40) i Zenda (16.15). Zgłoszony do Nagrody Łuku Triumfalnego w Paryżu nasz derbista Caccini, przejdzie pierwszy poważny chrzest bojowy w karierze w niedzielę w Berlinie. Będzie to wyścig najwyżej kategorii (G1, 2400 m) z pulą nagród 175 tys. euro (110.000, 40.000, 15.000, 10.000).

Znów w pierwszej parze Staight Away oraz Invicta Varsovia?

IMG_8200
Staight Away (6) w ostatniej chwili pokonała uciekającą Invictę Varsovię (przy bandzie).

W gonitwie o Nagrodę Deer Leapa (kat. B, 1300 m) jedynie pięcioletnia Staight Away oraz trzyletni Bronislav pobiegną pod wagą wieku. Oba konie sklasyfikowane są w kategorii A, ale warunki gonitwy nie przewidują nadwag z tego tytułu. Klacz ostatnio błysnęła formą i z pewnością będzie faworytką, chociaż rywale będą korzystać z ulgi wagi. Bronislav rozczarował w starciu ze starszymi końmi i trudno przewidzieć, czy tym razem wypadnie lepiej.
Nadspodziewanie twardy opór faworytce stawiała poprzednio czteroletnia Invicta Varsovia, która uległa dopiero na ostatnich metrach. Tym razem na dystansie krótszym o 100 m poniesie o 4 kg mniej, więc może być jeszcze groźniejsza. Także pokonanego przez nią o 1,5 dł. Calmira i dobrze dysponowanego w tym roku Madjaniego stać na udział w rozgrywce. Być może niespodziankę sprawi rozkręcająca się Tea. Mniejsze szanse wydają się mieć Party Animal, a w szczególności Butch.

Pierwsza gonitwa o Nagrodę Espadona

Ten imienny bieg I grupy ((hcp. I gr., 2400 m) upamiętnia trenowanego przez Wojciecha Olkowskiego i będącego własnością jego żony Beaty, rewelacyjnego irlandzkiego ogiera Espadona, który po Derby w sezonie 2013 (był piąty) doznał ciężkiej kontuzji i wrócił do biegania dopiero na początku października następnego roku. Wygrał dwukrotnie w IV grupie i raz w trzeciej, oraz był drugi w gonitwie Zamknięcia Sezonu za Testarossą.

Olkowski i Espadon
Espadon podczas jednej z dekoracji

W ubiegłym roku wygrał kolejno cztery wyścigi: najpierw dwa grupowe, a następnie Nagrodę Widzowa (kat. B, 2400 m) w czasie 2’27,8″, lepszym o 0,2 s od rekordu toru należącego od 1989 roku do Krezusa, wyrównanego przez Dancera Life’a w 2002 r.. Po tym sukcesie triumfował także w najważniejszym biegu dla koni 4-letnich i starszych o Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego (d. Prezesa Rady Ministrów, kat. A, 2600 m). Potem zajmował trzecie miejsca w Kozienic i St. Leger. Podczas rozgrywania Wielkiej Warszawskiej doznał na ostatnim zakręcie ciężkiej kontuzji. Ze względów humanitarnych został jeszcze na bieżni uśpiony. Dodajmy, że podobne, dramatyczne sytuacje, zdarzają się w wyścigach płaskich bardzo rzadko!

W gonitwie o Nagrodę Espadona (hcp. I gr., 2400 m) pięć trzylatków będzie rywalizowało z dwiema niezłymi czteroletnimi klaczami: Peredittą (57,5 kg) i Szarotką (60,5).
Dwa mocne konie, uczestników Derby: Neo (59) i Excalibura (59,5) wystawia trener Wojciech Olkowski, któremu, także ze względów sentymentalnych, zapewne bardzo zależy na wygraniu tego wyścigu.
Jednak nie będzie to łatwe. Groźnym rywalem może się okazać się niepokonany wcześniej w czterech startach (w Memoriale J. Jednaszewskiego pewnie wygrał z Neo), a następnie piąty w biegu Nagrodę Kozienic Marywil (60 kg, tym razem pod Joanną Wyrzyk). Niespodzianki mogą sprawić solidny Kaszub (52,5 kg), a także biegnący po tygodniu (był czwarty, 5,5 dł. za trzecim Thornem), najmniej obciążony Naf (49).

Dylayla kontra dwa ogiery?

Ciekawie zapowiada się rywalizacja dwulatków o Nagrodę Zenda (I gr., 1200 m). Zwycięsko zadebiutował Jam Duke, natomiast jego towarzysz stajenny Albaicin oraz szybka Dylayla zajęły najpierw drugie miejsca, a następnie wygrały. Powalczyć z tą trójką może Promedana, która po udanym pierwszym starcie (druga), trochę rozczarowała w drugim (trzecia). Tyberia, Tungaria i Królewna są zdecydowanie słabsze.

Caccini rzucony na bardzo głęboką wodę!

Caccini2
Caccini po raz pierwszy wystartuje poza Służewcem. To dla niego niezwykle ważny i trudny sprawdzian.

W niedzielę w gonitwie Grosser Preis von Berlin (G1, 2400 m) na torze w Hoppegarten wystartuje nasz tegoroczny derbista Caccini, którego będzie dosiadał Tomáš Lukášek. W zapisie pozostało już tylko sześć koni (po skreśleniu trenowany w Anglii Algometera i Dylana Moutha.

Pozostała piątka reprezentuje Niemcy. Najwyższym handikapem (GAG=100) legitymuje się świetny Protectionist, zwycięzca słynnego Melbourne Cup w 2014 r. i dwukrotny zdobywca Grosser Hansa Preis (2014 i 2016). Oprócz niego na liście są solidny Guignol i trójka klaczy: bardzo wysoko oceniana wiceoaksistka z ub. roku Nightflower (zgłoszona także do Nagrody Łuku Triumfalnego) oraz słabsze od niej Amona i Shivajia. Ostateczna lista startowa będzie znana w czwartek, ale nie należy się spodziewać dalszych skreśleń.

Tego samego dnia w Berlinie pobiegną również dwa inne konie trenowane przez Adama Wyrzyka – Modraszek (gonitwa rangi Listed na 1200 m po prostej) i Bowie (bieg handikapowy), a także trenowana przez Marka Nowakowskiego Height of Beauty (Listed, 1800 m) i Super Quick ze stajni Justyny Domańskiej (hcp.). W sobotę w Hoppegarten pobiegną trenowane we Wrocławiu Uczitelka Tanca oraz Amadora.

Info