W najbliższą niedzielę zostaną rozegrane dwa wyścigi o nagrody imienne. Do nazywanej ?kuchennymi schodami? do Derby gonitwy o Nagrodę Aschabada (godz. 17:30) zapisano siedem koni. W biegu o błękitną wstęgę mają szanse wystąpić urodzone w Irlandii Lucky Peter i Black Cake, a także amerykańskiej hodowli Robinzon i At One Blow.

W tym sezonie najwyższą formę do tej pory prezentował Lucky Peter, który najpierw wygrał w dobrym stylu i niezłym czasie na dystansie 1800 m ? 1?55?, ogrywając Galibę, a następnie uległ tylko Enjoy The Silence i Indianowi Generalowi. Black Cake w pierwszym występie po kontuzji spisał się przyzwoicie o 1,75 dł. ulegając At One Blow. Również Robinzon niedawno przegrał z At One Blow.  Wyniki koni Vladimira Kazakova są ogólnie rzecz biorąc zaskakująco przeciętne.  Być może w tym wyścigu będą się one liczyć, ale jest mało prawdopodobne, żeby odegrały jakąś znaczącą role Derby.

Rywalami zgłoszonej do Derby czwórki będą: średni Karoll oraz posiadające tego samego ojca Refuse Me Not oraz Never Refuse. Szczególnie dobrze prezentował się Refuse Me Not, który w rywalizacji z najlepszymi zajmował trzecie (N. Strzegomia) i czwarte (N. Rulera) miejsca. Klacz odniosła ostatnio zwycięstwo w słabszej stawce.

Interesująco zapowiada się przeznaczony dla 4-letnich i starszych arabów I grupy wyścig o Nagrodę Bandosa (godz. 17). Rywalizować w nim będą konie zaliczające się do ścisłego zaplecza czołówki. Zgłoszone do Derby Czar-Huna i Firo czeka niezwykle trudne zadanie. Pierwszy z nich prezentuje wysoką formę, drugi ma chyba większe możliwości, jednak rywali mają bardzo mocnych. Ogromne możliwości mają 9-latki wystawiane przez Mieczysława Mełnickiego. Najlepszy arab ścigający się w Polsce w ostatnich latach, Marvin El Samawi, powoli wraca do formy po ubiegłorocznych problemach zdrowotnych. Na początku maja nie bez problemów poradził sobie w nieco słabszej stawce. Nasch bardzo dobrze zaprezentował się natomiast w wyścigu o Nagrodę Cometa (uległ tylko Dostatokowi i Vly Kossackowi). Wymagającym rywalem będzie derbista Achilles, który po nieudanym wejściu w sezon, ostatnio spisał się bardzo dobrze. Stawkę uzupełniają dwa rosyjskie ogiery. Pijon przegrał ostatnio o szyję z Firo, natomiast Norbidii oddał kapitalny finisz z końca stawki. Tym razem spotkają się z groźniejszymi konkurentami.

Bomba w górę pójdzie w oba dni o 15. W sobotę najciekawiej zapowiadają się gonitwy dla 4-letnich i starszych folblutów na dystansie 1600 m (bieg V i VIII). Konbola i Doctor Dahess wystąpią w roli faworytów pierwszego z tych biegów. Na ich najgroźniejszych rywali wyrastają irlandzkiej hodowli Aischylos i znakomitego pochodzenia Zwiastun, który jeszcze nie startował w tym roku. Nie można jednak wykluczać, że któryś z teoretycznie słabszych rywali sprawi niespodziankę. Jeszcze trudniej przewidzieć rozstrzygnięcie handicapowej gonitwy VIII. Wysokie wagi poniosą dobrze prezentujące się w tym sezonie Electro Pop (63,5 kg) i Datsun (62,5) oraz Black Troy (61), który w ubiegłym sezonie wygrał trzy wyścigi. Mniej obciążone będą Mackenzie Spiers (59) i dosiadany przez uczennicę Intruz (57,5), natomiast warunki biegu są najkorzystniejsze dla Kinga Jape?a (51, nie wiadomo kto pojedzie zamiast zawieszonego Szczepana Mazura) oraz Martyny (52), która w ub. sezonie potrafiła sprawiać niespodzianki.

Info