Trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego i dosiadany przez Siergieja Wasiutowa 5-letni Easy Go (56 kg), w dobrym stylu wygrał pierwszą próbę pozagrupową dla sprinterów, Nagrodę Jaroszówki (1300 m).

Należący do znanego od lat właściciela koni wyścigowych na Służewcu Jana Sity, irlandzkiej hodowli Easy Go, w pokonał już w połowie prostej mocnego faworyta Star Pokera (63), który w celowniku przegrał jeszcze o nos z Emperorem Ajeezem (63).
Niewątpliwie duży wpływ na wynik tej gonitwy miał stan bieżni (tor mocno elastyczny w skali 4,2), dający duże fory biegnącemu z ulgą siedmiu kilogramów Easy Go. Dopiero kolejne, pozagrupowe występy pokażą, czy Easy Go, który w wieku dwóch lat nie biegał, a w następnych sezonach trapiły go różne dolegliwości, rzeczywiście w wieku 5 lat stał się koniem lepszym o klasę.

W pierwszym wyścigu dla debiutujących trzylatków arabskich imponujące zwycięstwo (o 11 długości) odniósł syn niemieckich rodziców, Marvina El Samawiego i HN Rany – HN Rasal, trenowany przez Michała Romanowskiego.

Łatwo triumfował także inny podopieczny tego trenera, zgłoszony do arabskich Derby Es-Fahan. Jego wygrana, obok równie niespodziewanych zwycięstw Izonii oraz Easy Go, sprawiła, że nikt w niedzielę nie wytypował trafnie kwinty.

W ostatniej niedzielnej gonitwie walczyły do celownika Calmir i Snowywhite, który okazał się lepszy o szyję. Dosiadający pierwszego z wymienionych koni Piotr Krowicki nie wyważył się po gonitwie na 60 kg (zabrakło mu kilograma). W tej sytuacji Calmir został zdyskwalifikowany, a drugie miejsce przypadło trzeciemu na mecie Celsjuszowi.

Info