Trenowany przez Adama Wyrzyka 3-letni wałach Marywil wygrał zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami po raz czwarty  z rzędu, tym razem Nagrodę Aschabada (kat. B, 2200 m), do której jednak, tak jak w poprzednich latach, nie został zgłoszony żaden z potencjalnych derbistów.

W służewieckiej tradycji gonitwa ta nazywana jest kuchennym schodami do Derby. Jej zwycięzcami, a następnie derbistami, były dotychczas tylko dwa konie: w 1988 roku trenowany przez Ludwika Buidensa Diablik, a 15 lat później podopieczny Mieczysława Mełnickiego Young Islander. Obecnie trenerzy uważają, że dwutygodniowa przerwa pomiędzy dystansową próbą, jaką jest Nagroda Aschabada, a Derby, jest zbyt krótka, i dlatego nie zapisują do niej koni z derbowej listy.  Trzeba więc chyba będzie określenie „kuchenne schody” odłożyć do lamusa.

Tym razem Marywil nie miał tak mocnych rywali, jak w Memoriale Jerzego Jednaszewskiego, dlatego nie musiał od początku wyrywać do przodu. Michal Abik spokojnie na nim jechał na drugiej pozycji za prowadzącym umiarkowanym tempem Kaszubem i z łatwością minął go na prostej podczas szybkiej końcówki. Na drugie miejsce finiszowała Defar, której sprzyjał ten sposób rozgrywki, a trzecią pozycję pewnie utrzymał Kaszub przed towarzyszem stajennym Dacosse. Czas na torze lekko elastycznym (2,9) można uznać  tylko za przyzwoity: 2’20,9”(15,2-33,7-32,2-29,2-30,6).

Warte odnotowania są dwa zwycięstwa arabów trenowanych przez Andrzeja Laskowskiego. Pięciolatek Etorio ograł o szyję murowanego faworyta Ziko, natomiast czteroletni Al-Ral z łatwością wygrał bieg handikapowy w stawce 10 koni.  Na obu jechał dżokej Wiaczesław Szymczuk.

Etorio uzyskał drugi w historii wyścigów arabów na Służewcu czas na 2200 m – 2’31,1” (15,6-33,1-34,8-33,4-34,2). Rekord na tym dystansie – 2’31,0” ma bardzo długą brodę. Został ustanowiony przez 4-letniego ogiera Alabaster w 1951 roku.

Podczas kolejnej dwudniówki główną gonitwą będzie Nagroda Janowa (2600 m) dla arabów przygotowywanych do Derby tej rasy (24 lipca). Jak zwykle ekscytująco zapowiadają się także pierwsze w sezonie biegi koni dwuletnich.

Eksperci, który trafnie wytypowali trzy zwycięskie dwójki w ostatnich trzech ostatnich gonitwach w niedzielę, mają teraz przed sobą nowe trudne zadanie – nikt nie wytypował w niedzielę zwycięskich koni w gon od III do VII. Kolejna taka próba zostanie podjęta w najbliższą sobotę.

Info