Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Międzynarodowa obsada gonitwy Westminster Freundschaftspreis

3 września 2019

Wysoko dotowana niedzielna gonitwa Westminster Freundschaftspreis (kat A, 2000 m, pula nagród 126 600 zł) przyciągnęła w tym roku na start również zagraniczne konie – trzy z Czech i jednego z Niemiec. Pomimo braku derbistki Nemezis i najlepszego konia starszego Fabulousa Las Vegas, które w ub. tygodniu wygrały nagrody: SK Krasne (klacz) i St. Leger (ogier), gonitwa zapowiada się niezwykle emocjonująco.

Noble Eagle (4) okazał się najlepszy podczas bardzo szybkiego finiszu (28,3 s) gonitwy o Nagrodę Kozienic. Tym razem można się spodziewać surowszej rozgrywki w dystansie

Z piątki trenowanych w Polsce koni silniejsze wydają się trzylatki, które poniosą o 4 kg mniej od starszych przeciwników i 2 kg mniej od klaczy. Wicederbista Ophelia’s Aidan z Per-Andersem Grabergiem w siodle wydaje się numerem jeden, chociaż szósty w Derby Noble Eagle pokazał ostatnio, że nie wolno go lekceważyć. Podobnie jak poprzednik jest koniem wszechstronnym – wygrał bieg o Nagrodę Kozienic (2000 m) rozegrany „na końcówkę”, a w czerwcu był drugi w rekordowo szybkiej rywalizacji o Nagrodę Iwna (2200 m – 2’13,4). Trudniej ocenić poziom możliwości Mukhadara, który świetnie radził sobie na krótkich dystansach, ale zdał test na 2 km, zdobywając w dobrym stylu Nagrodę Demona Cluba, czym wywalczył sobie przepustkę do tego wyścigu.

Milerskie uzdolnienia wykazują czterolatki, Incepcja i Polski Lord. Klacz ma dystansowy rodowód i wydaje się, że dodatkowe 400 m nie powinno stanowić dla niej większego problemu, ale dotąd ścigała się jednak przede wszystkim w gronie sprinterów. Z kolei Polski Lord wygrał ostatnio nieoczekiwanie z miejsca do miejsca bieg o Nagrodę Pink Pearla na 1800 m, więc prezentuje wysoką formę i niespodzianki z jego strony nie można wykluczyć.

Incepcja (10) wygrała w tym roku Memoriał Fryderyka Jurjewicza na 1600 m. Czy okaże się czarnym koniem niedzielnego wyścigu?

Z trójki folblutów znajdujących się w czeskim treningu na pierwszy plan wysuwa się czteroletnia Rousse, która w ub. roku wygrała aż sześć wyścigów, z czego pięć we Francji (oraz Listed Race w Pradze). Pierwsze cztery były to wyścigi niższej rangi, ale w październiku zajęła pierwsze miejsce w solidniej obsadzonym wyścigu handikapowym na torze w Saint-Cloud. W tym roku wiedzie jej się trochę gorzej, bowiem nie zdołała jeszcze odnieść zwycięstwa. Po nieudanym starcie w Niemczech, czterokrotnie startowała we Francji za każdym razem meldując się w pierwszej piątce. Jako ciekawostkę warto dodać, że na Służewcu biega jej półbrat Carlito, który w niedzielę wygrał po raz pierwszy w karierze.

Drugi z koni trenowanych przez Vaclava Lukę to trzyletni Great Gunnar, reprezentujący barwy stajni sponsora wyścigu – Westminster Race Horses. Ogier bardzo obiecująco rozpoczął karierę w ub. roku, jednak w kolejnych startach, z mocniejszymi przeciwnikami, nie radził sobie już tak dobrze. W tym sezonie najlepiej spisał się w Starohajskim Kriterium (słowackim odpowiedniku biegu o Nagrodę Iwna), które ukończył na czwartym miejscu.

Amazing Gangster jest trenowany w Czechach przez zadomowionego w tym kraju polskiego trenera Grzegorza Wróblewskiego dla polskiej spółki AMP Invest. W wieku dwóch lat biegał przeciętnie, jednak w tym roku wygrał dwa wyścigi I kategorii i był drugi w czeskim odpowiedniku gonitwy o Nagrodę Rulera. W czeskim Derby zawiódł – zajął dopiero 10 miejsce.

Stawkę uzupełnia niemiecki Wesenberg, który pobiegnie po rocznej przerwie od świetnego występu w Dreźnie, gdzie w wyścigu Grosser Sommerpreis (Listed, 1900 m) zajął drugie miejsce, pokonując liczne grono wyżej notowanych przeciwników. Jego forma jest jednak dużą niewiadomą.

Inter Royal Lady wygra po raz czwarty?

Inter Royal Lady (5) w trzecim starcie pokonała dwa ogiery trenera Jodłowskiego, Fiburna F i Gran Emperora

Międzynarodowy charakter, dzięki zgłoszonej przez Vaclava Lukę klaczy Mequinenza, będzie miała również rywalizacja o Nagrodę Dakoty (niedziela, godz. 16.30). Klacz w trzech startach we Francji była siódma, ale nie traciła wiele, zatem pozostaje trudna do oceny.

W roli faworytki wystąpi trenowana przez Adama Wyrzyka, niepokonana w trzech startach irlandzka Inter Royal Lady. Dwa mocne, także irlandzkie ogiery, Fiburna F (po zwycięstwie w debiucie był dwukrotnie drugi za Inter Royal Lady) oraz High Dancera, który sprawił bardzo dobre wrażenie w zwycięskim debiucie, wystawia Maciej Jodłowski.

Bardzo interesującym koniem jest także brytyjski, trenowany przez Pawła Talarka Greek Gateway. Po łatwym zwycięstwie w debiucie, miał on nieudany drugi występ (potknął się na zakręcie i na prostej dżokej, obawiając się, że może doznał kontuzji, przestał go normalnie wysyłać). Jednak na szczęście nic złego się nie stało i po dwóch tygodniach sprawił sporą niespodziankę, łatwo odchodząc pod Darią Pantchev od stawki na prostej. Zapytaliśmy trenera, czy Greek Getaway wystartuje zaledwie po tygodniu, co w rywalizacji koni dwuletnich na Służewcu zdarza się bardzo rzadko.

– Ja bym nie ryzykował, ale właściciele konia chcą koniecznie, żeby się już teraz zmierzył z najlepszymi rywalami. Raczej ich nie przekonam, więc najprawdopodobniej pobiegnie. Nie widać, żeby odczuł drugi zwycięski wyścig. Jest wesoły i chętny do pracy, a dodać wypada, że poza ostrymi galopami, w których rywalizuje z dwulatkami wypożycznymi od innych trenerów, na co dzień pracuje w pojedynkę, gdyż drugi drugi mój folblut, sześcioletnia klacz Magical Path, jest dla niego za ostra. Tym razem konkurencja jest dużo silniejsza niż przed tygodniem, ale on utrzymuje się w wysokiej formie i dlatego uważam, że może powalczyć – podkreśla P. Talarek.

Polskie konie, Torquist i Don Zou, wydają się trochę słabsze od zagranicznych, ale selekcja w roczniku dwulatków jest dopiero we wstępnej fazie, więc nie można im z góry odbierać szans.

Milerskie starcie o Nagrodę Przedświta

Warunki gonitwy o Nagrodę Przedświta są korzystne dla weterana Kokshe

W tym sezonie każdy wyścig imienny na dystansie do 1600 m wygrywa inny koń. Trudno jednak lekceważyć w biegu o Nagrodę Przedświata (sobota, godz. 15.30) tegorocznych zwycięzców: ciągle świetnie dysponowanego siedmioletniego Kokshe (zdobył Nagrodę Haracza) oraz Medrocka (Deer Leapa). Warunki gonitwy w lepszej sytuacji stawiają korzystającego z ulgi wagi Kokshe. Pod wagą wieku pobiegnie jeszcze Xawery, prezentujący rosnącą formę, jednak nadal nie tak wysoką, jak w ub. sezonie. Czy jesienią znów wróci na szczyt? Cape Ducato biega solidnie, ale bez błysku, natomiast Tribunal dotąd lepiej radził sobie na poziomie grupowym, więc jego szanse trzeba ocenić niżej.

Jesienne warunki mogą też pozytywnie wpłynąć na Arkano. Jako dwulatek na miękkich torach dużo zyskiwał. Z kolei Blizbor bardzo dzielnie spisuje się na tle starszych sprinterów i znów będzie poważnym kandydatem do wywalczenia płatnego miejsca, szczególnie, że wystartuje pod najniższą wagą w polu.

Bandolero, specjalista od wygrywania Nagrody Wielkiego Szlema

Bandolero (7) znów jest w formie o tej porze roku. Czy zdobędzie Nagrodę Wielkiego Szlema po raz trzeci?

Przed szansą odniesienia trzeciego zwycięstwa z rzędu w biegu o Nagrodę Wielkiego Szlema (niedziela, godz. 14) stanie sześcioletni Bandolero. Waleczny ogier zaprezentował bardzo wysoką formę w rywalizacji Nagrodę Europy (był drugi), ale blisko za nim finiszowała francuska Nesma Al Mels, która była druga w zeszłorocznej edycji wyścigu o Nagrodę Wielkiego Szlema. Czy znów ta dwójka okaże się najlepsza? Rok temu dużo słabiej wypadła Top Medina (8. miejsce, około 24 dł. straty), jednak nie można wykluczyć, że tym razem spisze się o wiele lepiej, bowiem ma udany sezon.

Coraz lepszy jest też Lazom Al Khalediah. Jego ewentualny udział w rozgrywce też nie powinien być zaskoczeniem. Najniżej będą stały notowania zeszłorocznego wicederbisty Celebryty, chociaż długi dystans z pewnością powinien mu odpowiadać.

Arabski show trenera Romanowskiego

Trener Michał Romanowski od lat odnosi sukcesy, szczególnie w szkoleniu zagranicznych arabów. Oprócz Top Mediny, tym razem wystawia ich aż osiem w dwóch pozostałych gonitwach imiennych.

Do sobotniego biegu o Nagrodę Amuratha (godz. 14) zgłoszone zostały trzy araby trenowane w Skarżycach k. Strzegomia: bardzo dobry, drugi w Białki Gatsby de Bozouls, niezły Galito de Bozouls i eksterierowy Barysch AS. Drugi i trzeci będą zapewne pomagać pierwszemu w rywalizacji z rozkręcającym się Shamhootem Al Khalediah, który wystąpi w roli faworyta. Nieźle radzi sobie polski Arden, ale może to się okazać za mało na Gatsby’ego i Shamhoota.

Nie mniej ekscytująco zapowiada się rywalizacja o Nagrodę Gangesa (niedziela, godz. 17). Do tego biegu Michał Romanowski zgłosił aż pięć koni. Z tego grona wyróżniają się Icare de Piboul oraz Lindahl’s Avatar, ale Guarf de Bozouls i Summer 'OA’ też są mocne . Chyba słabsza od nich jest Good Idea de Bozouls. Trudne zadanie czeka polskiego Elwino oraz rosyjską Vlast Dubaię.

Wyścigi w sobotę i niedzielę rozpoczynać się będą o godz. 13.30.

Info