Aktualności
Memoriał Jerzego Jednaszewskiego. Łatwa wygrana Foxa Trota Galeste
Trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego francuski ogier Fax Trot Galeste wygrał łatwo pod Szczepanem Mazurem ważną dystansową próbę przed Derby – Memoriał Jerzego Jednaszewskiego (I gr. 2200 m). 3,5 długości za nim ukończył wyścig Pilecki, który prowadził przez większość dystansu i nie miał problemów z utrzymaniem drugiego miejsca. Trzecią i czwartą lokatę zajęły konie mniej liczone, Turion i Sweet City, natomiast nie zdał tego przedderbowego testu dopiero szósty Atman, wyprzedzony jeszcze przez Parysa.
Zwycięskiego konia udekorował i trofea wręczał syn niezapomnianego „Jerzyka” Artur Jednaszewski wraz z żoną Beatą.
![](http://torsluzewiec.pl/wp-content/uploads/2020/05/IMG_7243-300x200.jpg)
Memoriał Jerzego Jednaszewskiego
1. Fox Trot Galeste dż. S.Mazur (59.0) nr 5
2. Pilecki (-2) J.Wyrzyk (56.0) 8
3. Turion dż. A.Kabardov (56.0) 2
4. Sweet City dż. A.Reznikov (56.5) 4
5. Parys (-1) K.Grzybowski (58.0) 6
6. Atman dż. W.Szymczuk (56.0) 3
7. Istambuł (-3) J.Grzybowska (56.0) 1
8. Classical Intikhab dż. T.Lukášek (56.5) 7
2200 m: 2’24,2”(16,2-31,1-33,2-32,1-31,6).
Temperatura: 26.0°C, pogodnie.
Styl: łatwo.
Odległości: 3 1/2 – 2 1/2 – 1 1/2 – 2 – 1 1/2 – 5 – 15.
Stan toru: lekko elastyczny (3,0).
Dzień faworytów
Niedziela była dniem faworytów. Niespodziankę sprawił jedynie startujący pierwszy raz w tym sezonie irlandzkiej hodowli sprinter Kaszi, który w biegu III gr. na 1200 m (gon. II) zaskakująco łatwo ograł pod Markiem Breziną mających już po dwa występy za sobą Mourtajeza i Liona Cuta. Czas gonitwy dobry: 1’13,2”(12,8-29,6-30,8).
Kasziego trenuje Maciej Janikowski, który jest także jego współwłaścicielem razem żoną Katarzyną Antos-Janikowską.
![](http://torsluzewiec.pl/wp-content/uploads/2020/05/IMG_7368-300x200.jpg)
Faworyci wygrywali, ale niewiele brakowało, zwłaszcza w biegach VI i VII, by zwyciężyły konie mało liczone. Bitego faworyta gonitwy dla trzyletnich arabów (PASB), dosiadanego przez Viktora Popova michałowskiego Tytana (tr. Maciej Jodłowski, wł. Krzysztof Falba), mocno w końcówce naciskał Dżabir (ostatecznie przegrał o szyję), za którym w walce wpadły na celownik debiutujące konie Ekran i Namona MK.
Po wygraniu walki na prostej z Velt Terskiem, wydawało się, że Ouzbeks du Panjshir zmierza pod Cornelią Fraisl po pewne zwycięstwo, gdy tymczasem na ostatnich metrach gwałtownie zaczął się do niego zbliżać Zahaab. W celowniku trenowany przez Michała Romanowskiego francuski wałach zdołał utrzymać przewagę łba. Velt Tersk był trzeci, a na czwarte miejsce finiszował Sunny Amber KRF.
Najłatwiejsze zwycięstwo odniosła w gonitwie ostatniej trenowana przez Janusza Kozłowskiego francuska klacz Rain und Sun. Podczas szybkiej końcówki, poproszona przez Aleksandra Reznikova, wprost pofrunęła, wygrywając dowolnie przed prowadzącą w dystansie Tartarią. Trzecia była Step to Hope, a czwarta Księżna Anna. Zupełnie bezbarwnie przebiegła startująca pierwszy raz w tym sezonie, liczona w drugiej kolejności Mokka.
![](http://torsluzewiec.pl/wp-content/uploads/2020/05/IMG_7179-300x200.jpg)
W gonitwie III dla młodych arabów poprowadził Akwantario i dzielnie się bronił na prostej, ale w końcu uległ dosiadanemu przez Reznikova rosyjskiemu Hocekey’owi Terskowi. Trzecia była Athea, a czwarty Salm Andex.
Grupę arabów z Terska przygotowuje na Służewcu Dmitry Avramenko, asystent trenera Sergeya Vasyutova.
W biegu czwartym poprowadziła z przewagą Himera JR, ale w połowie prostej została wyprzedzona przez Pinky Pay (tr. Andrzej Laskowski) z Darią Pantchev w siodle. Trzecia była Lolita Fata, z czwarta Malala. Wyhodowana przez Magdalenę Gromalę zwyciężczyni jest własnością Barjas M MS Alajmi.
W pierwszym biegu dla kłusaków bardzo łatwo wygrała Barbariska (tr. Anna Frontczak-Salivonchyk) powożona przez męża trenerki Tarasa Salivonchyka. Było to jej trzecie zwycięstwo w tym sezonie i szóste z rzędu. Druga na mecie zameldowała się Usita, trzecia była Ukamaya Vederie, a czwarta Vinciane.
W drugim wyścigu zgodnie z przewidywaniami wygrał faworyt Brandy Hornline, którego w końcówce naciskał Bombay Sun. Trzecie miejsce zajęła Baliverne Buriose, a czwarte Cinus, który był bliski wygranej w sobotę.
Brandy Hornline jest własnością trenerki Magdaleny Kieniksman, która poprowadziła go do wygranej.
Następna dwudniówka 9-10 czerwca
Z powodu organizacji na terenie Służewca imprezy muzycznej Orange Festiwal, wyścigi 2 i 3 czerwca nie odbędą się. Kolejna dwudniówka rozegrana zostanie 9-10 czerwca.
Info