Aktualności
Invisible Dubai w stajni Macieja Jodłowskiego
– Trenuję podobną liczbę koni, jak w poprzednim sezonie, około 30 ? rozpoczyna Maciej Jodłowski – Zgłoszono na mnie 11 starszych folblutów, 9 trzylatków oraz 10 dwulatków. Nie wszystkie są już jednak pod moją opieką. Dodatkowo, będę trenował w tym sezonie 5 arabów. Nie mam w stajni stałego jeźdźca, więc będę proponował jazdy tym, którzy będą akurat wolni.
8-letnie Alpha Prim i Dominio szykowane są do gonitw płotowych i przeszkodowych. Właściciel nie wie jeszcze czy będą ścigać się w Polsce, czy za granicą, ale ta druga opcja wydaje się bardziej prawdopodobna. To bardzo już doświadczone ogiery. Jestem bardzo zadowolony z formy, jaką prezentował w ubiegłym sezonie Dżiakomo. Wygrał trzy gonitwy z rzędu i trzykrotnie zajmował drugie miejsca. Mam nadzieję, że w tym roku będzie prezentował się równie dobrze. Bardzo dobry Invisible Dubai, który przeszedł do mnie ze stajni Andrzeja Walickiego, miał bardzo poważną kontuzję ścięgna. Jego dalsza kariera stoi pod znakiem zapytania, ale jeśli wszystko będzie w porządku, to pobiegnie w gonitwie o Nagrodę Golejewka. Mam nadzieję, że uraz się nie odnowi, ponieważ to koń o dużym potencjale. Doctor Dahess, Asiatic Fly i Dżiulietta to utalentowane folbluty, które rozpoczną rywalizację w III grupie. W zależności od tego, jak będą sobie radzić, podejmę decyzję co dalej. Alternatywą dla nich są wyścigi płotowe. W przypadku Dżulietty liczę na dobre wyniki w biegach płaskich, co do tej pory uniemożliwiały jej kontuzje. Dżumenie brakuje błysku w biegach płaskich, ale bardzo dobrze radzi sobie w wyścigach płotowych, trzyma dystans, więc liczę na jej sukcesy w tej konkurencji. Pod kątem wyścigów na wewnętrznej bieżni szykuję także Belcanto i Persei. Włoskiej hodowli Morran Quiet nie dotarł jeszcze od właścicielki.
Większość trzylatków, które trenuję, potrzebuje jeszcze trochę czasu. Oba irlandzkiej hodowli są po kontuzjach. Be In Touch miała mikropęknięcie, z powodu którego przedwcześnie zakończyła sezon. Uważam ją za dobrą, raczej szybką klacz. Akurat ona już wiosną może pokazać się z dobrej strony, ponieważ solidnie pracuje. Starforce przeszedł do mnie ze stajni Wojciecha Olkowskiego. To bardzo ładny koń, mający interesujące pochodzenie. Powinien nieźle biegać, ale do startu wyjdzie najprawdopodobniej dopiero w maju. Odprysk kości miała Delyphia, więc również nie pobiegnie na samym początku sezonu. Niedawno dotarły do mnie Ama i Kimberli, własności państwa Doboszów. Na początku roku nie trenowały, więc muszą nadrobić zaległości. Cały czas z pełnym obciążeniem trenują natomiast przeciętny Socortes i najniżej sklasyfikowany przed sezonem folblut na Służewcu, Dżagan (35 kg w handicapie). Będą rywalizowały w gonitwach najniższej grupy. Wiczello został sprzedany, natomiast trzyletni Karando, podobnie jak dwulatki Dżahira, Kaskadero, Clever Victoria, Montezuma oraz Nice Look nie przyszły jeszcze od właścicieli.
Jestem zadowolony z 2-letnich koni. Są lepiej ukształtowane i wcześniejsze niż ubiegłoroczna młodzież. Lepiej się również ruszają. Bardzo fajny jest ogierek brytyjskiej hodowli Kishore Mirpuriego ? Madjani. To syn świetnego Nayefa. Gdyby odziedziczył choć część jego talentu, to w naszych warunkach mógłby być wybitny. Czas jednak to zweryfikuje. Trzy bardzo wyrośnięte konie po og. Roulette: Dżurata, Szarif i Soczewica oraz ustępujący im warunkami fizycznymi Nankin urodziły się i wychowały w SK Widzów.
W ubiegłym sezonie rozpocząłem swoją przygodę z treningiem koni arabskich. Jedyny przygotowywany przeze mnie koń czystej krwi, Adler, w pięciu startach czterokrotnie finiszował w pierwszej trójce, w tym raz wygrał, z czego jestem bardzo zadowolony. Darzę go dużym sentymentem i cieszę się, że pozostał u mnie w treningu również na ten rok. Trzylatki, ogier El Efendi i klacz El Edith, pracują bardzo ładnie. Ogier wydaje się lżejszy i wcześniejszy. Jest bardzo ambitny, podobnie jak Adler. Klacz jest chętna do pracy, ma dobry charakter i ciekawe pochodzenie. Niebawem mają przyjść do mnie jeszcze dwa araby, które do sezonu zostały zgłoszone na Monikę Rogowską. 4-letni Elpiron był w treningu Józefa Siwonii. W ub. roku biegał bez sukcesów, ale mam nadzieję, że się poprawi, bo to ładny konik. 3-letnia Girletta jest półsiostrą pożytecznej online slots Gamessy, a jej ojciec dał już solidną El Bestę. Być może pójdzie w ślady którejś z nich – kończy Maciej Jodłowski.
Info