Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Gonitwy o nagrody: ?Życia Warszawy? oraz Dżudo

2 października 2012

Po wielkich emocjach związanych z Jesienną Galą na Służewcu najlepsze konie odpoczywają. Nie oznacza to jednak, że w nadchodzący weekend nie obejrzymy ciekawych biegów. W niedzielę rozegrane zostaną gonitwy o Nagrody: Dżudo (sprint I grupy) i ?Życia Warszawy? (kat. B, 2000 m). Interesująco zapowiada się również ostatni sobotni bieg handikapowy, do którego zapisano dziewięć rzetelnych arabów. Czekają nas także emocje związane z trzema wyścigami dla kłusaków.

Bieg o Nagrodę ?Życia Warszawy? (niedziela, godz. 16) odbędzie się po raz 38. Tradycyjnie wystartuje w nim bardzo ciekawa grupa koni, choć ze względu na termin (zaledwie tydzień po Wielkiej Warszawskiej) zabraknie najlepszych. Szczególnie wysoką formę zaprezentowały ostatnio Datsun, Elusive River i Never Refuse. Ogier wyśmienicie radzi sobie w biegach na 1400 – 1800 m i jeśli nieznacznie dłuższy dystans nie będzie dla niego problemem, to powinien liczyć się w rozgrywce. Największy sukces w karierze odniosła niedawno Never Refuse, która wygrała pozagrupowy wyścig dla klaczy o Nagrodę Rzeki Wisły, wyraźnie bijąc w nim ówczesną faworytkę Djuledouz. Elusive River przyzwyczaiła publiczność do wyników na solidnym poziomie i będzie mocną kandydatką do zajęcia miejsca w czołówce. Równie solidne są Acer i Soley, choć dla obu korzystniejszy byłby dłuższy dystans. Bardzo groźną rywalką może okazać się Sugarpine. Po sukcesie w sprinterskiej gonitwie o Nagrodę Pink Pearla nie sprostała mocnym rywalkom w słowackim Oaks. W dobrej dyspozycji są także Bombonierka i Seymour, ale do tej pory nie radziły sobie w tak mocnej konkurencji.

Półtorej godziny wcześniej rozegrany zostanie wyścig o Nagrodę Dżudo (godz. 14.30). Największą zagadką wydaje się postawa świetnego w wieku dwóch lat Pakera, który wiosną nie radził sobie już tak dobrze podczas rywalizacji z czołówką sprinterów. Czy po kilkunastu tygodniach przerwy wreszcie się przebudzi? Po udanej pierwszej części sezonu obniżył loty także startujący grupę niżej (poniesie dodatkowe trzy kg) Faghelaed. Tym razem ma jednak słabszych rywali niż w ostatnich startach, więc trzeba się z nim liczyć. W wielkiej formie jest Lorenc, dla którego dystans okazał się ostatnio trochę zbyt długi. Z dobrej strony pokazały się także: bardzo solidny Aischylos, wracający po poważnej kontuzji Ajvaz Dream i chyba słabsze od nich Dassault Rafale oraz Easy Go. Dla odmiany dobre Solo Su, Secret Gold i Illicz w ostatnich tygodniach spisują się słabiej niż w przeszłości. Nie można jednak wykluczyć, że się przebudzą, a wówczas są w stanie namieszać w czołówce. Wskazanie faworytów tego biegu wydaje się nie lada łamigłówką.

Jeszcze trudniejsze zadanie czeka typerów w sobotniej gonitwie VIII (godz. 16.30). W tym handikapie najwyższe wagi poniosą trenowane przez Michała Romanowskiego świetnie dysponowany Wasilew (64 kg) i dosiadana przez ucznia King Ute (62,5) oraz trzykrotnie pierwszy w tym sezonie Addis (63,5). Formę wydaje się odzyskiwać triumfator majowego biegu o Nagrodę Kabareta Cekur (61). Dwa tygodnie temu okazał się lepszy od wspomnianego już Addisa oraz Benefisa (61) i Czar-Huna (60). Lekceważyć nie można z pewnością bardzo solidnych Dara Duni (61) i Furianta (59), które tylko jeden raz w tym sezonie nie zmieściły się w pierwszej trójce. Najniższą wagę poniesie świeżo upieczona wiceoaksistka Amarantka (57).

Gonitwy dla kłusaków francuskich będą miały zdecydowane faworytki: Nitisę Josselyn, Quanę de Bourgogne oraz Thetis des Neuzy, ale jak okazało się dwa tygodnie temu, w tej konkurencji również może dochodzić do olbrzymich niespodzianek.

Bomba w górę przed pierwszymi wyścigami w sobotę i w niedzielę pójdzie o godz. 12.30.

Info