Nie darmo ludzie wyścigów powtarzają jak mantrę, że Derby wygrywa koń szczęśliwy. Niejednemu faworytowi nie dopisywało w nich szczęście, ale trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego Fabulous Las Vegas akurat je miał. Najlepszy polski dżokej Szczepan Mazur zdołał na nim jakimś cudem wygrać, choć jeszcze 30 m przed metą wydawało się, że zwycięzcą zostanie dosiadany przez Wiaczesława Szymczuka Cape Ducato. W celowniku jednak o krótki łeb pierwszy był faworyt.

Jako trzecia, o 1,5 d. długości za walczącymi o zwycięstwo ogierami, finiszowała Akademia, czwarty był Xawery, piąty Medrock, szósty Gardemarin i siódmy Dark King. Te dwa ostatnie wywalczyły premie specjalne dla swych hodowców, ufundowane przez PKWK (odpowiednio 15 i 10 tys. zł). Trzecią (5 tys. zł) zdobył 9. na mecie Dominer.

Ponadto dodatkowe premie dla właścicieli pierwszych pięciu koni w wysokości 50 tys. zł (28 625-11 400-5 700-2 850 i 1 425) ufundował sponsor strategiczny wyścigów na Służewcu w sezonie 2018, niemiecka firma Westminster.

Trener Wyrzyk zmienił taktykę

Wbrew wcześniejszym publicznym zapowiedziom trenera Adama Wyrzyka, wyścigu nie poprowadził mocno Pilecki, lecz umiarkowanie dosyć solidne i równe tempo dyktował mający niskie notowania Harlem. Pewne ożywienie wprowadził dopiero dosiadany przez szwedzkiego dżokejskiego mistrza Graberga Medrock, który po wyjściu na prostą finiszową uzyskał kilka długości przewagi. W pogoń rzucił się przy bandzie Cape Ducato, a polem rozpoczął finisz Fabulous Las Vegas. Medrock stracił impet i został wyprzedzony przez Akademię, Xawerego i Cape Ducato, który uzyskał na ostatnich metarch niewielką przewagę, ale silnie wysyłany Fabulous zdołał go dopaść w samym słupie!

Ostatnim zwycięzcą Derby, który wygrał je o podobnie nieznaczną odległość był przed trzydziestu laty Diablik (pokonał Iluzjana o nos).

Niektórzy fachowcy spodziewali się, że w Derby 2018 może dojść do wielkich niespodzianek, a ostatecznie okazało się, że o czołowe miejsca walczyły konie ze ścisłej czołówki, z których dwa, Cape Ducato i Xawery, „przyciemniły” się trochę słabszą postawą w biegu o Nagrodę Iwna.

Francuskiej hodowli Fabulous Las Vegas jest własnością J. M. i E. Traków.

Zwycięzcę Derby 2018 udekorował błękitną wstęgą doradca sekretarza stanu w KPRM Arkadiusz Urban w towarzystwie prezesa Totalizatora Sportowego Olgierda Cieślika i prezesa firmy Westminster Mariana Ziburske.

Derby, Nagroda Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej

1. Fabulous Las Vegas dż. S.Mazur (59.0) nr 7
2. Cape Ducato dż. W.Szymczuk (59.0) 9
3. Akademia dż. V.Popov (57.0) 11
4. Xawery dż. T.Lukášek (59.0) 2
5. Medrock dż. P.-A. Graberg (59.0) 12
6. Gardemarin dż. A.Polli (59.0) 13
7. Dark King k.dż. K.Grzybowski (59.0) 14
8. Valley Pride dż. J.Verner (59.0) 18
9. Dominer dż. A.Reznikov (59.0) 1
10. Silver Bee dż. A.Kabardov (59.0) 8
11. Pilecki dż. M.Abík (59.0) 4
12. Królowa Ecosse dż. S.Vasyutov (57.0) 6
13. Fortel Zagłoby dż. O.Wilson (59.0) 5
14. Harlem dż. M.Březina (59.0) 10
15. King Arcibal dż. C.Lheureux (59.0) 17
16. Król Dżungli dż. A.Turgaev (59.0) 15
17. Kanclerz dż. D.Petryakov (59.0) 16
18. Fox Trot Galeste dż. M.Srnec (59.0) 3

2400 m: 2’31.1”(26,3-31,7-31,7-30,4-31,0).
Temperatura: 16.0°C, pochmurno.
Styl: silnie wysyłany.
Odległości: k.łeb – 1 1/2 – szyja – 3/4 – nos – 1 1/4 – 2 1/2 – szyja – 4 – nos – 1 – 1/2 – 4 – 3/4 – 3 – szyja – daleko (30).
Stan toru: lekko elastyczny (2,6).

Piękna wygrana Magnetika

Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego w pięknym stylu wywalczył trenowany przez Macieja Janikowskiego i dosiadany przez Szczepana Mazura Magnetic, wyhodowany w SK Moszna i będący własnością Eweliny Lasoty. Jako druga finiszowała Height of Beauty, która wyprzedziła wyczerpanego prowadzeniem przez większość dystansu Largo Forte, a czwarta była Kohinoor Diamond.

Nagroda Prezesa Totalizatora Sportowego

1. Magnetic dż. S.Mazur (60.0) 1
2. Height of Beauty dż. A.Reznikov (58.0) 9
3. Largo Forte dż. M.Abík (60.0) 7
4. Kohinoor Diamond pr.dż. H.Mammadov (58.0) 5
5. Jules’s Dream dż. P.-A. Graberg (60.0) 2
6. Dabadiyan dż. C.Lheureux (60.0) 10
7. Hessoesse dż. M.Srnec (58.0) 3
8. Reki dż. N.Hendzel (60.0) 6
9. Design k.dż. K.Grzybowski (60.0) 8
Wycofana Furia dż. T.Lukášek (58.0) 4

2600 m: 2’44.2”(8,0-32,1-32,0-32,0-30,6-29,5).
Styl: wysyłany.
Odległości: 1 1/4 – 1 3/4 – 2 – 2 1/2 – 3/4 – szyja – szyja – 1 1/4.

Nikus o łeb przed Spasskim

Miano najlepszego milera pierwszej części sezonu zdobył trenowany przez Emila Zaharieva Nikus, który wcześniej wygrał Nagrodę Jaroszówki i był trzeci w Haracza. Tym razem musiał nieoczekiwanie stoczyć walkę ze startującym po raz pierwszy w tak silnej konkurencji Spasskim, ale ostatecznie wygrał pod Lukáškiem o łeb. Trzeci był koń z Czech Dominique, a czwarty najbardziej faworyzowany Kokshe, który stracił ok. 2 długości na starcie i podczas bardzo szybkiej rozgrywki nie był już w stanie tej straty odrobić.

Właścicielem wyhodowanego przez Krzysztofa Szumińskiego Nikusa jest Zlatko Zahariev, brat trenera.

Memoriał Fryderyka Jurjiewicza

1. Nikus dż. Nikus dż. T.Lukášek (60.0) 6
2. Spasski dż. O.Wilson (60.0) 7
3. Dominique dż. M.Srnec (60.0) 3
4. Kokshe dż. S.Mazur (60.0) 8
5. Bronislav dż. M.Abík (60.0) 2
6. Umberto Caro k.dż. K.Kamińska (60.0) 9
7. Tribunal k.dż. K.Grzybowski (60.0) 1
8. Rustique dż. V.Popov (58.0) 5
9. Captain Aragorn dż. P.-A. Graberg (60.0) 4
10. Rakija dż. J.Verner (55.0) 10

1600 m: 1’37.1”(7,6-30,3-30,0-29,2).
Styl: silnie wysyłany.
Odległości: łeb – 2 – 1/2 – 3/4 – szyja – szyja – 2 – 3/4 – 2 1/2 (60.0).

Rozstrzygnięcia pozostałych biegów.

I: Po kilkuset metrach rushem objął prowadzenie z ostatniej pozycji Sweet City, ale osłabł po wyjściu na prostą i został wyprzedzony przez dosiadanego przez Aleksandra Reznikova faworyta Zghortę Dynamite, którego próbował atakować przy bandzie Fruit Night. Polem na trzecie miejsce finiszował Lord of Hearts. Czwarty był Sweet City.

Trenerem francuskiej hodowli Zghorty Dynamite jest Janusz Kozłowski, a właścicielem jego syn Kamil Kozłowski.

II: Prowadziła w dystansie dosiadana przez swoją trenerkę i właścicielkę Małgorzatę Kryszyłowicz golejewska Indira (59 kg), która na prostej obroniła się przed atakiem Afiny Pallady (50,5). Trzeci był Sen o Warszawie, a czwarty Sea The Sky.

III: Nagroda Próbna

Sensacja! Liczony w ostatniej kolejności iwniański Kontusz, trenowany przez Kazimierza Rogowskiego, z Dimą Petryakovem w siodle, od początku prowadzony był w czubie wyścigu i na prostej odparł atak mocno faworyzowanego Thoguna. Trzeci był Adorator, a czwarty Muminek.

Zwycięzca jest własnością SK Iwno i K. Rogowskiego.

V: Nagroda Novary. Tempo w dystansie dyktowała Mazovia Quuen, która dzielnie broniła się na prostej, ale w końcu uległa swej towarzyszce stajennej, dosiadanej przez Michala Abika Santa Klarze, Rain and Sun oraz finiszującej mocno z ostatniej pozycji Ines d’Ecosse.

Trenowana przez Adama Wyrzyka irlandzka Snata Klara jest własnością JC Concept J. Cukrowski.

VIII: Po wyjściu na prostą uciekł dosiadany przez S. Mazura Indigo Ocean i wygrał łatwo o 1,5 długości przed Shalkarem. Trzeci był Gared, a czwarty Danot.

Trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego Indigo Ocean jest własnością SARLJedburgh Stud.

Info