Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Faworyci nie zawiedli w głównych sobotnich gonitwach

31 lipca 2021

Obie rozgrywane w sobotę gonitwy imienne wygrały konie faworyzowane. O ile trenowana w Niemczech Stex nie miała kłopotów w wyścigu o Nagrodę Kozienic, o tyle niezwykle trudne warunki Dary’emu Al Khalediah w rywalizacji o Nagrodę Figaro postawił Samonlau ‘OA’.

Łatwe zwycięstwo Stex

Nie doszło do niespodzianki w biegu o Nagrodę Kozienic i w przekonującym stylu triumfowała trenowana w Niemczech przez Rolanda Dzubasza pięcioletnia Stex. Dosiadający jej Michal Abik nie pozostawił nic w rękach przypadku i sam zdecydował się narzucić własne tempo. Po spokojniejszych 500 m przyspieszył i podążająca zaraz za Stex Devilinthedetail już na zakręcie zaczęła mieć problemy. Powstałą lukę wykorzystał Young Thomas przesuwając się na drugie miejsce. Powoli poprawiał pozycję także Night Thunder. Po wyjściu na prostą Stex utrzymywała pierwsze miejsce. Próbował się do niej zbliżyć Young Thomas, nieźle przy kanacie trzymała się Colonelle. Wydawało się, że problemy ma Night Thunder.

Stex poradziłą sobie z Night Thunderem i Young Thomasem

W końcówce Stex wypracowała sobie bezpieczną przewagę, odpadła Colonelle, a rozkręcający się Night Thunder jednak pokonał zmęczonego pościgiem za faworytką Young Thomasa. Włascicielem irlandzkiej Stex jest Rennstall Gebr. Barth.

Dary Al Khalediah wygrał po pasjonującej walce

Po świetnych występach w Nagrodzie Tiwaiq’a na Służewcu i Derby we Francji mocnym faworytem gonitwy o Nagrodę Figaro musiał być Dary Al Khalediah. Atmosferę nieco tonował trener Bartosz Głowacki, podkreślając, że ogier ma za sobą ciężkie starty, a przed sobą kolejne wyzwania.

Gonitwa miała dramatyczny przebieg. Wkrótce po starcie do przodu ostro wyrwał Dragon. Odskoczył o kilkanaście długości od rywali. Peleton dopiero po jakimś czasie zdecydował się pociągnąć dosiadający Dary’ego Anton Turgaev. Przewaga Dragona przed wyjściem na prostą znacząco stopniała, choć jeszcze przez chwilę utrzymywał prowadzenie. Blisko były już jednak Dary i Samonlau ‘OA’. To właśnie ten ostatni zaatakował jako pierwszy i objął prowadzenie. Za nim podążał Dary Al Khalediah. Długo wydawało się, że faworyt nie zdoła nawiązać walki z kasztanem, ale w końcówce wreszcie złapał odpowiedni rytm i metr po metrze zbliżał się do rywala. Na celownik ogiery wpadły razem. Ostatecznie, to Dary okazał się lepszy o … nos. Na trzecie miejsce z odległej pozycji finiszował mający świetny sezon Apollo del Sol, wyprzedzając zmęczonego Dragona.

Wyhodowany przez Al Khalediah Stables Dary Al Khalediah jest własnością spółki Polska AKF. Trenuje go Bartosz Głowacki.

Niesamowitą walkę na finiszu z Darym Al Khalediah stoczył Samonlau 'OA’

Oskar Nowak liderem uczniowskiego rankingu

Po raz kolejny chłodną głową wykazał się uczeń Oskar Nowak, który w siódmym wyścigu cyklu gonitw uczniowskich poprowadził do zwycięstwa Gabonna ze stajni Andrzeja Laskowskiego. Bardzo mocne tempo narzuciły Fantastyczna oraz Anwar al Khalediah. Za nimi trzymał się Haslan de Bozouls. Jadący na Gabonnie Oskar Nowak nic sobie nie robił z tego, że jego najgroźniejsi przeciwnicy uciekają. Trzymał się z tyłu stawki, a na prostej spokojnie czekał z atakiem. Tymczasem z przodu walczyły Haslan de Bozouls oraz Shamila. Nieoczekiwanie odpadła zmęczona prowadzeniem Anwar Al Khalediah. Gabon  spokojnie się zbliżył do rywalizującej dwójki i łatwo ją wyprzedził. Wygrywał niezagrożony, a drugą lokatę pewnie zajęła Shamila.

To trzecia w tym sezonie wygrana Oskara Nowaka, w tym druga w cyklu gonitw uczniowskich. Właścicielami zwycięskiego konia są jego hodowczyni B. Dorflinger oraz L. Kowal.

Świetny powrót Wiaczesława Szymczuka!

Po rocznej przerwie do rywalizacji w siodle wrócił świetny dżokej, a obecnie również trener, Wiaczesław Szymczuk. Już w pierwszym podejściu znakomicie przeprowadził Arunasa TR, na którym wygrał z miejsca do miejsca, na prostej odpierając ataki rywali. W końcówce najmocniej naciskał go dosiadany przez innego trenera i dżokeja w jednym – Sergeya Vasyutova, debiutujący janowski Pueblos. W innym wyścigu Szymczuk walczył zaciekle o zwycięstwo na Makhalanie. Ostatecznie był czwarty, ale z niewielką stratą do zwycięzczyny, Italii Bere.