Aktualności
Faghelead po raz drugi wygrał Nagrodę Jaroszówki!
Pierwszy pozagrupowy wyścig sprinterów – Nagrodę Jaroszówki – wygrał po raz drugi z rzędu irlandzkiej hodowli Faghelead, trenowany w tym roku przez Janusza Kozłowskiego.
Niezwykle mocne tempo podyktował niosący najwyższą wagę w stawce (63 kg) Big Luck. Na prostej dzielnie się bronił, ale został najpierw wyprzedzony przez finiszującego przy bandzie pod Wiaczesławem Szymczukiem Fagheleada, a następnie przez swego towarzysza stajennego Tybeta (nr. 3). Czwarte miejsce zajęła Secret Gold. Dwa uczestniczące w tym biegu trzylatki, mocno faworyzowany Paker i niosący dużą ulgę wagi Ice Flurry, nie liczyły się na prostej.
Właścicielami Fagheleada są państwo Magdalena i Andrzej Laskowscy. Pan Andrzej, były służewiecki dżokej, nadal dosiada koni podczas treningów.
Nagroda Jaroszówki, 1300 m: 1’18,2″(18,9-28,5-30,8).
Styl: wysyłany. Odległości: 1/2-1 1/2-1-4-łeb-5.
Nagrodę Sexmana dla koni debiutujących w gonitwie z płotami wygrał trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego i dosiadany przez Zdzisława Licę Tudul, który po walce wyprzedził niosącego trzy kilogramy więcej Informatyka.
W niedzielę najlepsze konie 4-letnie i starsze rywalizować będą w gonitwie o Nagrodę Golejewka (godz. 18). Pierwsza bomba pójdzie w górę o godz. 15.
Info