Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Emil Zahariev: Rzucam Nikusa na głęboką wodę

13 kwietnia 2016

– W tym roku mam w stajni kilka obiecujących trzylatków, z których do Derby zostanie zgłoszony francuskiej hodowli Nikus. Jako dwulatek był najpierw czwarty, a następnie dwukrotnie drugi. Świetnie wygląda po zimie, więc postanowiłem go rzucić od razu na głęboką wodę i zgłosiłem do Memoriału Tomasza Dula, głównego biegu dla trzylatków podczas inauguracji sezonu – mówi trener Emil Zahariev.

IMG_6528
Nikus (po prawej z nr 8) pobiegnie już pierwszego dnia sezonu

– Warunki tego biegu handikapowego są bardzo korzystne dla mojego najlepszego konia, bowiem poniesie pod starszym uczniem Karoliną Kamińską bardzo niską wagę 48,5 kg. Uważam, że nie jest bez szans, bo główni rywale poniosą 11,5 i 11 kg więcej. Nawet na dystansie 1600 m takie różnice wagi, zwłaszcza gdy tor będzie elastyczny, mogą mieć istotne znaczenie.
Z pozostałych trzylatków pierwszego dnia wystąpią jeszcze: Triumfatorka, która w swym ostatnim, czwartym starcie w wieku 2 lat odniosła zwycięstwo nad kilkoma liczącymi się rywalkami, oraz debiutujący Helio Bareliere. Triumfatorka nie rozwinęła się, ale ma serce do walki. Myślę, że może być w niedzielę w czołówce. Hellio Bareliere jest już niezły i z czasem powinien być coraz lepszy. Jednak trudno mi ocenić jego szanse w rywalizacji z końmi, które już biegały.
W najbliższych tygodniach zadebiutują pozostałe dobrze zapowiadające się trzylatki francuskie, które w wieku dwóch lat z różnych względów nie mogły wyjść do startu: drobna klacz Emill’s Kisses oraz wyrośnięte ogiery Nitrolak (163-192) i Ourville’s Simba (169-189). Wszystkie są fajne i będą jeszcze fajniejsze.
Zadebiutują także dwie średnio zapowiadające się bułgarskie klacze A’Latune i Avra.
Z koni, które w wieku 2 lat biegały, oprócz Nikusa i Triumfatorki, wyróżniła się Ailana. Odniosła  jedno zwycięstwo, a w pozostałych czterech występach zajmowała niższe płatne miejsca. Ją przygotowuję do Nagrody Dżamajki (II gr.). Akinak biegał dwa razy bez większego powodzenia. Liczymy na poprawę w tym roku. Postępów można się spodziewać po Tao, który ładnie się rozwinął w trakcie zimowych przygotowań,  natomiast Jarka jest raczej słabsza.

– Trzy konie starsze litewskich właścicieli: pięciolatki Dixie Dew i Lauders oraz czteroletni Jagar przybyły dopiero dwa tygodnie temu. Rozpoczęły już treningi, ale trudno powiedzieć, kiedy wystartują. Własnością Litwinów (UAB Żirgo starts) jest także czteroletnia średniaczka Flirtation, która w ub. roku biegała w stajni Janusza Kozłowskiego i wygrała jeden wyścig.
Trzeci z czterolatków, Tarwin, miał problemy zdrowotne. Po debiucie na początku ubiegłego sezonu (26.04) już nie biegał. Spokojnie jest przygotowywany do tegorocznych startów.

– Dwulatków mam w stajni osiem: pięć zagranicznych (dwa irlandzkie, trzy francuskie) i trzy polskie. Oceniam, że mogą to być dobre konie, ale jak słyszę, inni trenerzy też przygotowują bardzo obiecujące młode folbluty. W tym roku samych zagranicznych jest w  treningu ponad 100. Zapowiada się od końca czerwca emocjonująca rywalizacja. Mam nadzieję, że nasze dwulatki będą w niej widoczne.

IMG_1876
Emossę również zobaczymy na starcie już w niedzielę

– Nadal współpracuję z SK Michałów. Przygotowuję dziewięć koni arabskich z tej stadniny, w tym pięć młodych. Nadal dobrze powinna biegać Emossa, która co prawda nie wygrała w wieku czterech lat, ale ścigała się i zajmowała dobre płatne miejsca w mocnych stawkach. Była druga w Sabelliny i czwarta w Oaks. Wystartuje, moim zdaniem z szansami, już podczas inauguracji sezonu. Liczę także, że lepiej będzie biegał Kankan, któremu w ub. roku w osiąganiu przyzwoitych wyników przeszkadzała zbyt wysoka waga w handikapie.
Czterolatkom, Echarunie i Portmanowi, może być trudno zajmować wyższe płatne miejsca, bo w tym sezonie nie ma gonitw wyłącznie dla koni krajowej hodowli, poza Janowa, Derby i Oaks.
Sądząc po rodowodach, trzylatki będą brać udział głównie w gonitwach eksterierowych. Obecnie żaden nie wyróżnia się, ani nie odstaje. Są mniej więcej równe, dopiero po pierwsze wyścigach będzie można powiedzieć o nich coś więcej.

– Nadal jestem nie tylko trenerem, ale także dżokejem, choć mam już 55 lat na karku. Zamierzam w tym sezonie jeździć na wszystkich naszych koniach, na które się wyważę. Dlatego bardzo dbam o kondycję. Codziennie robię pięć przejażdżek i biegam do pięciu kilometrów – kończy Emil Zahariev.

Islander