Podczas drugiego weekendu wyścigowego na sopockim hipodromie rozegranych zostanie 13 biegów, z czego aż sześć o nagrody imienne. Na bieżni zobaczymy folbluty, araby i kłusaki.

Urozmaiceniem, w porównaniu z pierwszym nadmorskim mityngiem, będzie gonitwa płotowa o puchar Prezesa Totalizatora Sportowego, która rozpocznie sobotnie zmagania (godz. 15.30). Jest ona przeznaczona dla 4-letnich i starszych koni, które do tej pory nie wygrały tego typu biegu. Liczne grono zwolenników z pewnością będzie miała Santonina. Trenowana przez Kazimierza Rogowskiego klacz co prawda triumfowała w czerwcu we Wrocławiu, jednak okazało się, że wyścig został rozegrany na nieprawidłowym dystansie i został unieważniony. Przyzwoite wyniki w tej konkurencji osiąga Sopran Best, którego szanse trzeba ocenić wyżej niż towarzysza stajennego Louviere, ponieważ ten niezbyt udanie zaprezentował się w ub. tygodniu. W formie jest rzetelny Scaloni, ale to dla niego płotowy debiut. Chinolina i Ivo nie zachwycają formą, z kolei Dollar Boy wydaje się słabszy.

Pół godziny później trzyletnie araby powalczą w biegu Wathba Stud Farm Cup. W roli faworytów wystąpią Amira i Sange, które udanie rozpoczęły karierę na Służewcu. Nieźle w debiucie zaprezentował się Cepton. Na średnim poziomie biega Batajka, która była trzecia w sobotę. Poprawił się w drugim starcie we Wrocławiu Ceilan. Stawkę uzupełniają słaby Drago oraz debiutujący Ezar.

O godz. 17 o Puchar Radia Gdańsk rywalizować będą starsze araby.Aż pięć koni zgłosił do tego wyścigu trener Michał Romanowski. Adding wygrał w niedzielę i jeśli ponownie wystartuje, to poniesie identyczną wagę, jak towarzysz stajenny Fassan, którego pokonał o szyję niosąc 1 kg mniej. Z pozostałej trójki wyróżnia się Norisha Bint Narew. Schedan nienajlepiej wypadł w niedzielę, a Bolivar jest od niego słabszy. Z końmi Romanowskiego być może powalczą dzielny Addis i dobrego pochodzenia Ya Sabah, który w tym roku jest zdecydowanie lepszy niż w wieku trzech lat.

Najważniejszy niedzielny wyścig o Puchar Dyrektora Toru Wyścigowego Warszawa-Służewiec odbędzie się o godz. 16. Rola faworyta znów przypadnie szybkiemu Electro Popowi, który wyraźnie pokonał w sobotę Tematykę, Charismę i kończącego w dużym odstępie Unikata. Większe szanse niż przeciętny Selektor wydają się mieć trenowane we Wrocławiu Tola oraz rzadko startujący Juan Luoo.

W kolejnej gonitwie o Puchar Prezydenta Miasta Sopotu powalczą trzyletnie folbluty. Do tej pory zwycięstwa zdołały odnieść Dżurata, Keira i Maestro, które mimo dodatkowych 2 kg na grzbiecie powinny liczyć się w rozgrywce. Coraz lepiej radzi sobie Vicius. Spears po udanym rozpoczęciu kariery ostatnio spisuje się słabiej. Lava, Dasko i Donna?s Diamond są jeszcze mało doświadczone. Ich dotychczasowe starty nie napawają optymizmem.

Zarówno w sobotę, jak i niedzielę rozegrane zostaną po dwa biegi dla kłusaków francuskich. Pierwszego dnia na starcie zobaczymy m.in. zaprzęgi z Czech. O Puchar Stowarzyszenia Hodowców i Użytkowników Kłusaków będą rywalizować dobrze spisujące się w Sopocie Rive de Clerlande i Super Morainville, Lera de Ba, bardzo dobre w ub. roku Serenade du Betz i Thetis des Neuzy oraz Pepite Gede, której nie udał się występ w niedzielę. W ostatnim biegu na starcie stanie Nitisa Josselyn (w niedzielę po zagalopowaniu była dopiero trzecia). Jej rywalkami będą: Quana de Bourgogne (wygrała w niedzielę), solidna Qualida Pat, Lucky Star oraz prezentująca ostatnio słabszą formę Siblis d?Alci.

Info