Podczas soboty na warszawskim Służewcu ze świetnej strony pokazał się młody Temur Kumarbek, pracujący na co dzień w stajni Cornelii Fraisl. Starszy uczeń wygrał dzisiaj trzykrotnie, za każdym razem dosiadając konia innego trenera. Okazał się najlepszy w dzisiejszej gonitwie uczniowskiej, a także w biegu o Nagrodę Eldona i w rywalizacji na dwulatkach. Z kolei wyścig płotowy o Nagrodę Tunisa wygrał trenowany przez Janusza Kozłowskiego Palm Club pod Ulanem Kozhomkulovem.

Meeting rozpoczął się właśnie od bieg płotowego, w którym ostatecznie wystartowały tylko cztery konie. Spokojne tempo podyktował Et Tu Brute, za którym trzymały się Palm Club i faworyzowany debiutant w tej konkurencji – Snajper. Lekkie problemy z utrzymaniem się w grupie miała Joy Bere, z której niestety na jednym z ostatnich płotów spadła Karolina Kamińska. Tymczasem ostatni płot niemal równocześnie pokonały Et Tu Brute oraz Palm Club, walczące o zwycięstwo. Ostatecznie lepszy okazał się drugi z nich, na którym pierwsze zwycięstwo w Polsce odniósł Ulan Kozhomkulov. Właścicielem trenowanego przez Janusza Kozłowskiego Palm Cluba jest PPH Falba.

Trzy razy Temur Kumarbek

W drugiej gonitwie spotykały się debiutujące dwulatki – bieg został podzielony na dwie serie. W pierwszej z nich w świetnym stylu wygrała przygotowywana przez Adama Wyrzyka Black Angel pod starszym uczniem Temurem Kumarbekiem. Klacz na prostej galopowała zdecydowanie najlżej i nie dała rywalom szans. Drugie miejsce zajął polskiej hodowli Stradius przed dużo mocniej liczonym Trijumfem. Właścicielami triumfatorki są: ASP Contrast A. Chrząstek-Szyc oraz Adam Wyrzyk. Skarodniada dwulatka pokonała 1200 m w czasie 1’14”.

W rozegranej godzinę później serii B faworyzowana Lady Gigi po walce pokonała Dom Francisco, ale osiągnęła czas o 2,3 sek. słabszy (1’16,3”). Klacz do wygranej poprowadził Alexander Reznikov dla trenera Macieja Janikowskiego i licznej grupy właścicielskiej: J. Greaney, J.F. Jones, A. Kuacharska i Estel Studio Sp. z o.o.

Temur Kumarbek świetnie przeprowadził także Ghalę Al Khaledieh w biegu o Nagrodę Eldona dla młodych arabów krajowej hodowli I grupy. Klacz finiszowała z dalszej pozycji i wykorzystała swoją szybkość, nieznacznie wyprzedzając towarzysza stajennego Erwana i walczącego z nim Ben Marka. Blisko czwarta była Proza. Ghalę Al Khalediah, hodowli i własności spółki Polska AKF, trenuje Janusz Kozłowski, który tym samym wygrał obie sobotnie gonitwy o nagrody imienne i kontynuuje swój pości w czempionacie za Cornelią Fraisl.

Liderka rankingu jednak zdołała odpowiedzieć jedną wygraną, o w gonitwie uczniowskiej przygotowywane przez nią araby zajęły dwa pierwsze miejsca. Na prostej na Djenah uciekał debiutujący Marsel Zholchubekov, ale Temur Kumarbek na faworyzowanym Sjabaharze ‘OA’ pokonał go bardzo pewnie. Nie zmienia to jednak faktu, że było to udane rozpoczęcie kariery kolejnego młodego jeźdźca z Kirgistanu. Hodowcą i właścicielem holenderskiego triumfatora jest R.A.G. Kolk-van Meerveld.