Podczas pierwszego w tym roku wyścigowego weekendu, oprócz gonitw koni pełnej krwi angielskiej i czystej krwi arabskiej, rozegrane zostaną  także wyścigi kłusaków francuskich (po dwa w sobotę i niedzielę).
Poniżej przedstawiamy opinie współwłaściciela, trenera i powożącego zarazem Łukasza Kurysia oraz współwłaściciela (razem z żoną Magdaleną) i powożącego Roberta Kieniksmana.

Łukasz Kuryś

Belee Cass i Banga Cass – Obie debiutują w wieku 4 lat.  Myślę, że jeśli dobrze wystartują i pod drodze nic złego im się nie przydarzy, to mamy szansę nawet na dublet. Są u mnie, czyli w Tykocinie k. Białegostoku od grudnia i zostały bardzo dobrze przygotowane na żwirowych ścieżkach w plenerze. Mój optymizm płynie nie tylko z tego, że obie mają świetne rodowody, ale także z osiąganych czasów podczas treningów. Ja będę powoził sulką ciągniętą przez chyba lepszą Belle Cass, a moja uczennica 19-letnia Klaudia Paszkowska, dla której to będzie również debiut wyścigowy, pokieruje Bangą Cass.

Asper de Cassandra – Jako trzylatek był trzykrotnie czwarty w Utenie na Litwie. Jeszcze dwa tygodnie temu byłem przekonany, że może on wygrać swój pierwszy bieg na Służewcu, ale ostatnio dostał zapalenia gardła. Przez kilka dni nie trenował jak należy, więc może się ta przejściowa niedyspozycja odbić na jego wyniku, ale jestem pewny, że będzie walczył.

Tribal Dance – Przed tygodniem wygrała w Utenie na Litwie z miejsca do miejsca, a dwa tygodnie wcześniej była tam druga. O zwycięstwo nie będzie łatwo, bo Ukamaya Verderie już trzykrotnie w tym roku wygrała na torach w Niemczech, a najlepsza klacz ub. sezonu w Polsce Usita była dwukrotnie druga w Austrii. Myślę, że te trzy klacze powinny rozgrywać wyścig, choć nie można wykluczyć niespodzianki ze strony Sagi (ostatnio zajęła drugie miejsce w Czechach) lub Rayi Perrine, dla której będzie to jednak pierwszy występ w tym roku. Nitisa Josselyn już chyba najlepsze lata ma za sobą. Ostatnio, w tym samym wyścigu, co Saga, została zdyskwalifikowana.

Robert Kieniksman

Brandy Hornline – Kupiliśmy go z żoną w Szwecji, ale pozostawaliśmy w tamtejszej księdze stadnej, dzięki czemu ewentualna kariera międzynarodowa będzie w pełni, bez żadnych ograniczeń, stała przed nim otworem. Sprawdzaliśmy go na torze w Berlinie, osiągał dobre czasy, ale ostrożnie podchodzimy do jego debiutu, bo zdarza mu się podczas treningów zagalopować. Naszym głównym celem jest, żeby w pierwszym starcie w karierze dotarł do mety bez zagalopowania.

America Seven – Cztery razy startowała już w tym roku w Niemczech. Była najpierw trzecia, potem czwarta, ale następnie dwukrotnie została zdyskwalifikowana z powodu galopu. Dlatego też mamy pewne obawy przed jej pierwszym jej występem na Służewcu. Jeśli jednak nie zagalopuje, powinna walczyć o zwycięstwo, bo ma bardzo długie nogi i świetnie biega.

Uxia d’Albert – Miała odprysk kości w nodze. Po zabiegu operacyjnym czuje się już dobrze i normalnie trenuje, ale stała się bardziej nerwowa. Będziemy się starać, żeby nie zagalopowała, szczególnie po starcie. Trudno ocenić jej szanse już w pierwszym tegorocznym występie, być może będzie potrzebowała trochę czasu, ale niespodzianki z jej strony tak zupełnie wykluczyć nie można, bo jest szybka.

Ukamaya Verdrie – Już trzykrotnie wygrała w tym roku w Niemczech i raz była trzecia. Wyścigi te jednak odbywały się na nawierzchni szutrowej. Jeśli powrót na trawę nie sprawi jej jakiegoś problemu, to powinna walczyć o zwycięstwo, bo idzie jak rakieta.

Info