101. Wielką Warszawską wygrała dość nieoczekiwanie Greek Sphere, która po zwycięstwie w Derby nie brała udziału w kolejnych prestiżowych wyścigach z powodu kontuzji. Dlatego też w niedzielę liczona była dopiero w czwartej kolejności za Silvanerem, Kundalini i Temperamentem. Jednak zwyciężyła pod włoskim dżokejem Antonio Fresu w pięknym stylu, o 1,25 długości przed Silvanerem, który z kolei wyprzedził o jedną długość Temperamenta. Czwarty był Szumawa, piąta Testarossa, szósta Dolomiti i dopiero siódma Kundalini. Pierwsza siódemka w 101. Wielkiej Warszawskiej zmieściła się w niecałych czterech długościach.

Wielka Warszawska postawiła właściwie kropkę nad „i”, jeśli chodzi o posezonowe wybory.  Bezapelacyjnym kandydatem do tytułu Właściciela Roku będzie po raz drugi właściciel Millennium Stud, Ukrainiec Konstantin Zgara, głównie za sukcesy Greek Sphere i Silvanera.  Największe szanse na tytuł Trenera Roku ma ponownie Andrzej Walicki, szkolący m.in. Greek Sphere, Kundalini i Emperora Ajeeza, a na miano Konia Roku najbardziej zasłużyła derbistka i zwyciężczyni Wielkiej Warszawskiej, która wcześniej wygrała także nagrody: Wiosenną oraz Iwna.

Andrzej Walicki, podobnie jak po Derby, był bardzo zadowolony z wygranej (10. w jego karierze w Wielkiej Warszawskiej), jednak sam przebieg gonitwy mu się nie podobał.
– Madjani prowadził równym tempem, ale trochę za wolno. Myślałem, że Salam zrobi mocny wyścig w dystansie dla Temperamenta. Tymczasem był on prowadzony na drugiej- trzeciej pozycji razem z Silvanerem. W efekcie znów konie wyszły ławą na prostą finiszową i podczas szybkiej końcówki ponownie Greek Sphere okazała się w takiej rozgrywce najlepsza, ale na jej korzyść trzeba zapisać, że zwyciężyła bardziej efektownie niż w Iwna i Derby – podkreślił Walicki, który był gorąco oklaskiwany podczas rundy honorowej na padoku przez licznie zebraną publiczność .

Brawami przyjęto też prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz (gonitwa odbywała się pod jej honorowym patronatem), która udekorowała zwycięską klacz i wręczała puchary w towarzystwie prezesa Totalizatora Sportowego Wojciecha Szpila, wiceprezesa Grzegorza Sołtysińskiego, członkini Zarządu TS Barbary Sissons, przewodniczącej Rady PKWK Agnieszki Marczak i kierownika Działu Organizacji Wyścigów Urszuli Zawadzkiej.

– Cudowna jesienna pogoda, piękne konie, wielkie emocje związane z wyścigami, wspaniałe pokazy w wykonaniu kawalerzystów, a ponadto bogaty program kulturalno-rozrywkowy nawiązujący do stołecznej  tradycji. Bardzo się cieszę, że mogłam znów uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu na torze wyścigowym, które ma przede wszystkim towarzyski charakter – powiedziała nam pani prezydent.

Wielka Warszawska

1. GREEK SPHERE A.Fresu (54.0) nr. 8
2. SILVANER     S.Mazur (60.0) 4
3. TEMPERAMENT     P.Piątkowski (57.0) 9
4. SZUMAWA     V.Popov (56.0) 7
5. TESTAROSSA     A.Turgaev (54.0) 3
6. DOLOMITI     M.Srnec (55.0) 6
7. KUNDALINI     T.Lukášek (58.0) 2
8. ZIELONA HERBATKA J.Wyrzyk (54.0) 1
9. MADJANI  P.Krowicki (60.0) 5
10. SALAM  S.Wasiutow (60.0) 10

2600 m: 2’43,1″(8,2-31,1-32-31,4-30,2-30,2).
Temperatura: 14°C, pogodnie.
Styl: silnie wysyłany.
Odległości: 1 1/4 – 1 – 3/4 – łeb – kr. łeb – szy. – 3 1/2 – 14 – 8.
Stan toru: elastyczny (3,5).

Bieg o Nagrodę Mosznej wygrał trenowany przez Andrzeja Walickiego Emperor Ajeez, własności Zbigniewa Górskiego i Kishore Mirpuriego. Drugi nieoczekiwanie był Sambor, trzeci Young Boy, a czwarta Mary Gara. Star Poker zbyt mocno poprowadził i w połowie prostej zaczął słabnąć. Ostatecznie ukończył wyścig na piątym miejscu.
W uroczystości dekoracji zwycięskiego konia i wręczenia pucharów na padoku brała udział legendarna polska aktorka Danuta Szaflarska.

Nagroda Mosznej

1. EMPEROR AJEEZ     T.Lukášek (60.0) nr. 1
2. SAMBOR     A.Fresu (60.0) 8
3. YOUNG BOY     V.Popov (60.0) 5
4. MARY GARA     S.Mazur (58.0) 4
5. STAR POKER     P.Krowicki (60.0) 6
6. SINGAPUR     A.Turgaev (58.0) 3
7. INHERITOR     M.Srnec (60.0) 7
8. ENDORPHIN     W.Szymczuk (58.0) 2

1600 m: 1’36,3″(7,8-29,2-28,4-30,9).
Styl: wysyłany.
Odległości: 1 1/4 – 1 1/2 – 3/4 – szy – 1 – 3/4 – 9.

W najbliższą niedzielę rozegrany zostanie po raz 40. wyścig o Nagrodę „Życia Warszawy”  (kat. B, 2000 m), które w tym roku obchodzi swe 70. narodziny. Bieg o nagrodę tej najpopularniejszej w czasach PRL-u warszawskiej gazety, która przestała się ukazywać grudniu 2011 roku, odbywa się nieprzerwanie od 1975 r. W roli faworytów wystąpią konie z bezpośredniego zaplecza czołówki, trzyletni Atlant i pięcioletni Lucky Peter.

Info